UFC 162: Silva vs. Weidman - 6 lipca!

Ja bym chciał bo gdyby nie ten durnowaty spinning back fist to kto wie może inaczej by się walka skończyła i by jeszcze obalił go, albo chociaż dotrwał do decyzji

Weidman to lepsza wersja Sonnena więc mi to tam wszystko jedno byle nie Okami 3

Dużo czekania jeszcze do gali 2 miechy...

A co do JJ vs Spider, coś Ed Soares mówił ostatnio, że Anderson jest zainteresowany walką z JJ ale to słowa na wiatr, śmiechu warte co tydzień co innego mówią

Ja tam stawiam na Silve, pewnie coś wymyśli i wygra jak zawsze. Wiem jakim Weidman jest dla niego zagrożeniem ale Silva to Silva, zawsze będzie faworytem.

Steveno, tak myślałem że Podkarpackie, mówisz czasami CZEGO zamiast DLACZEGO, a ja mam rodzinę z Jarosławia więc czaję wasz slang .

A co do tej wódki i gadania o MMA, szkoda że nie ma zlotów forumowych, można by się spotkać na żywca i pogadać o MMA przy wódeczce, kiełbasce i powymieniać doświadczenia . Chociaż coś czuję ze zaraz zeszłoby na religie, historie, społeczeństwo, politykę i to w co wierzyli Słowianie . Ale zawsze na koniec można by stanąć wokół ogniska, i trzymając się na ręce zaśpiewać "Bo całe MMA to jedna rodzina..." .

też mam dziadków w Jarosławiu i mieszkałem w Jarosławiu jak byłem do 5 roku życia. Dlaczego/czego jeden ch** - mówię czego zazwyczaj - ja się nie znam na gwarach i tylko ślązaków rozpoznam i w Podkarpaciu się mówi wyjść na pole a nie na podwórze czy na dwór czy jakoś tak

Wyczuwam offtop

fajny by był zlot forumowy, pewnie by nas OBELX wszystkich przepił i by sam siedział przy ognisku i kiełbase wp*****lał albo by były rozmowy z Puarem o buddyźmie i zasadach MMA albo by się wszyscy pokłócili i pozabijali

"A co do tej wódki i gadania o MMA, szkoda że nie ma zlotów forumowych, można by się spotkać na żywca i pogadać o MMA przy wódeczce, kiełbasce i powymieniać doświadczenia . Chociaż coś czuję ze zaraz zeszłoby na religie, historie, społeczeństwo, politykę i to w co wierzyli Słowianie . Ale zawsze na koniec można by stanąć wokół ogniska, i trzymając się na ręce zaśpiewać "Bo całe MMA to jedna rodzina..." . "

Hahaha

Dobrze by było ale zapewne porobiły by się grupki mniejsze lub większe, w ogóle ciul wie jak by to było na żywca z forumowiczami

W Krakowie tez jest pole a nie dwór.

Tja, Noolan jakby zaczął mówić to by już nie przestał, chrumczaka czy to przed fazą czy na fazie mówiłby tak samo niezrozumiale, Lex by ze wszystkimi po kolei dyskutował o walce Rem-BF, Ty byś dyskutował o sędziowaniu walk, Puar ubolewał że w klatce nie można przeciwnikowi odgryźć jajek, znalazłby się tez kącik dyskusji historyczno-religijnych...itd. byłby dobry off top. A ja bym sobie najchętniej powymieniał doświadczenia z resztą forumowych fajterów .

Aż w końcu Rakhu by się koło 3 obudził, dał nam wszystkim po banie na forum za lipne rozmowy i kazał się rozejść .

No ale pozostaje nam internetowe zdrówko w tematach UFC Live, zawsze coś . Dobra, kończmy off top bo się to dla nas źle skończy. Rakhu się coraz mniej p******i .

hahaha wyobraźcie sobie chrumczake na tym ognisku i wszyscy tacy zjarani + Puar omg, ale schiza by była

Kto wie czy by się jakiś fajt nie wywiązał z tego .

Dokładnie bullet, nie widzę Stevena i Lexa rozmawiających na spokojnie o Reemie .

Zmieniony przez - PLŚ w dniu 2013-05-04 00:12:39

idźmy do spamu z tą dyskusją po rakhu nam zablokuje komputery jak haker bonzo a co do Lexa to on chyba nie mieszka w Polsce z tego co pisał i z tego co pamiętam z resztą z nim to nie ma co o Overeemie dyskutować, bo on ma go za boga jakiegoś