pomoc doraźna

czy to oznacza, że mogę zostać na forum, a moją aktywnością sportową będzie właśnie bieganie? w rozkładu wychodzi prawie 170g węglowodanów (dokładnie 167.5), NIGDY nie jadłam takich ilości, max 140-150. czytając o PCOS odnioslam wrażenie, że mniejsza podaż węglowodanów jest wskazana, zatem jestem zaskoczona.

nikt nie narzuca ci rodzaju sportu jaki uprawiasz, naszym warunkiem jest by ten spot uprawiać. Postaw sobei cel powiedzmy 10km do pokonania w 50min i do niego przygotuj sobie plan treningowy i trenuj.
Biegajac potrzebujesz wiecej ww i poniewaz masz liczyć wszytskie dobrze by jak największą ich ilosc pochodzila z warzyw

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-04-29 19:45:31

w takim razie czy codziennie jeść 170ww, czy tylko w dni, które będę biegać (załóżmy 3 lub 4; jak będę miała czas to poszukam jakiegoś optymalnego planu i zobaczę co i jak)? nie ukrywam, że przeraża mnie ta wizja, wizja zalania wodą... zresztą, niczym nie ryzykuję. mówiąc o warzywach i największej ilości ww z nich pochodzących, mam rozumieć strączki oraz korzeniowe? czy są produkty, których unikać, a które w ogóle wyeliminować?

nie panikuj, 170g ww to nie jest duza ilosc
unikac znanych rzeczy, cukier biala maka....
w temacie PCOS to jestes na razie za mloda by kombinować glebiej, ale czysta dieta pomoze, na pewno staraj sie ustawiac swoje ww równomiernie w posilkach pic tran jesc jak najwiecej ryb morskich, zielonych warzyw

w momencie kiedy usłyszałam, że mam PCOS, byłam sama, leżałam z zimnym żelem na brzuchu, głowica aparatu jeździła po nim, z kolei mi jeździło wszystko w środku, a zimny żel był przeciwieństwem fali ciepła jaką poczułam. nie wiem dlaczego, ale odebrałam to niemalże jako wyrok.

co do rzeczy mniej i bardziej zakazanych rozumiem. żyję tak prawie od 3 lat i nie ma z tym problemu.

relaks z tego da sie wyjsc nie jest proste ale wiemy ze mozna ale jak juz mowilam troche mloda jestes wiec teraz pozostaje ci dieta i ziola.
na razie pij 2tyg/ 2tyg przerwy mieszanke Pokrzywa/przywrotnik/dzirawiec 3x dzinnie

witam po przerwie :)

może nie w ramach usprawiedliwiania, ale w ramach wytłumaczenia: nie pisałam ze względu na majówkę, która w moim przypadku trwała 2 tygodnie; nie chciałam zaczynać swojego dziennika od wpisów "nie mam możliwości do biegania", "miska czysta, ale nie dojedzona", bo tak niestety by było, gdyż przez ten czas byłam w domu rodzinnym (na co dzień mieszkam bez rodziców). po prostu nie chciałam, żeby tak to wyglądało. dzięki Bogu, już koniec tej majówki, czas do pracy, z czego niesamowicie się cieszę. zatem nie znikłam - NIE TAK ŁATWO :)

przez te 2 tygodnie oczywiście było czysto z jedzeniem (inaczej po prostu nie potrafię), ale inne jedzenie, aniżeli jem "normalnie" (tzn takie, które sama kupuję i robię, a nie rodzice) chyba trochę źle wpłynęło na ogólną pracę trawienia itp. bo czuję się ociężała, jakby z kamieniem w brzuchu. czegokolwiek bym nie zjadła i w jakiejkolwiek ilości to tak się zapychałam, że szok. mam nadzieję, że teraz się to ustabilizuje.
ponad to postanowiłam w tym czasie kupić opaskę do biegania na telefon oraz WAGĘ, ponieważ zamierzam w miarę rzetelnie wpisywać gramaturę posiłków, chcę to robić dobrze, a liczenie na oko razem z panią ze strony ilewazy.pl moze być kiepskie (nie wiem jak wielką lub małą dłoń ma ta kobieta :) )

Obliques, zaleciła wybranie planu treningowego, tak też czynię. może nie zaczynajmy od 50min/10km, bo to mo absolutny początek, jestem w czarnej dvpie ale powoli, powoli to te 10km przebiegnę z palcem w w/w części ciała :)
myślę, aby zacząć od najprostszego tj. 5km przedstawionego na tejże stronie: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=250
jeżeli dam radę ( a mam nadzieję, że dam! ) skończę go wcześniej.
mogę od tego zacząć?

pytania:
1. czy bieganie późnym wieczorem (ok. 21) jest OK? co zjeść po treningu, by było to jak najmniejsze i jak najodpowiedniejsze?
2. mam patrzeć na gluten, wysokie/niskie IG?
3. są owoce, które powinnam wyeliminować? to samo z warzywami?
4. czy soczewica z ryżem stanowi pełnowartościowy posiłek? wystarczająco jest w nim białka?

pewnie jeszcze pytania będą, ale to w międzyczasie...

a i jeszcze mała prośba o skasowanie zdjęć z pierwszej strony (zachowam je na kompie)

1. ok
2. gluten jest ok, IG nie jest dobrym wyznacznikielm raczej GL jak juz,
3. nie przesadzaj z winogronami i rodzynkami i w ogole suszonych nie jedz, chyba ze troche sliwek
4. jest

a plan treningowy na początek? dziś już zaczynam
i co z posiłkiem po treningowym o tak późnej porze? muszę zjeść posiłek białko+węgle? czy owoc wchodzi w grę?

i dieta na jutro. wszystko OK?

założenia BTW: 100/70/170



posiłek 5 nie jest posiłkiem, lecz warzywami, po prostu zjadanymi w ciągu dnia.



Zmieniony przez - glove w dniu 2013-05-12 11:00:19