SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Shake your ass II with TREC Nutrition!/Sforcia

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12532

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Niuńka, kiedy tu będą pomiary?

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
mea culpa. Miałam taki zalatany weekend, że dopiero wczoraj zobaczyłam, że dziewczyny wrzucają pomiary.
Dziś zrobię wieczorem tak żeby obiad się zdążył uleżeć bo z reguły naczczo robiłam pomiary.
A z moich odczuć i szybkiego wizualnego spojrzenia, to z talii i boczków cały czas leci natomiast mam wrażenie, że uda mają cały czas tyle samo cm. Jakościowo o niebo lepsze, ale bez zmian w cm.

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień 9
DNT


Na początek pomiary.
Szału nie ma w centymetrach jeśli chodzi o poprzednie pomiary, ale zdecydowanie czuję różnicę w rzeczywistości. Talia, pępek, boczki się zmniejszają. Bicepsy ładnie widać i plecy robią się fajne

Natomiast w kwestii nóg, to tak jak wyżej pisałam. Jakościowo na plus, ale w cm niewiele. Może coś z miską musiałabym pokombinować?
No chyba, że cierpliwie czekać :]
Aaa jeszcze miałam dodać, że 17.04 dostałam @, ale jakoś spuchnięcia nie odczuwałam żadnego.



Poza tym tak jak nigdy nie jadłam sera w ilościach ogromnych, tak ostatnio zdecydowanie przegięłam z nabiałem i chyba to odczuwam. Jakieś dziś mam zawirowania jelitowe... Jutro tylko dokończę fetę i odstawiam nabiał na jakiś czas. Dziś ta mozzarela miała być podzielona na obiad i kolację, ale zapomniałam zjeść do obiadu.

I coś nie mogę dobić tego białka do 150g tzn. ciężko mi, to idzie.

Napoje: woda, herbata, kawa.
Warzywa: Fasolka (w misce) + brokuły.





Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-04-23 20:54:43

Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-04-23 20:58:47

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień 10
DT


Na początek najlepsza informacja dnia. Otóż.... podciągnęłam się 3 razy na drążku!
Bo chciałam dodać, że jedyne co umiałam do tej pory to wisieć!!!

A teraz wracając do meritum. Był dziś trening nóg i tyłka. No i dziś to było porządnie zrobione, a nie to co ostatnio. Nawet trener popatrzył i pokazał co i jak. Więc jak najbardziej dziś jestem zadowolona. Moc była!
Poza tym chyba jesteśmy z kumpelą zjawiskiem przyrodniczym na siłce, bo przysiady i RDL to tylko my robimy

Poza tym najbardziej mnie cieszy zmiana w sylwetce! Mimo, że cm się wielce nie ruszają ostatnio to wizualnie jest meeeegaaa.

No to trening poniżej.





I miska.
Warzywa: fasola (w misce), ogórek, pomidor, sałata lodowa, kapusta kiszona,
Napoje: 3l wody, 1 kawa, 1x melisa
Suple: olej kokosowy, siemię lniane.





Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-04-24 21:53:17

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień 11
DNT


Dziś jak zawsze dzień w biegu. Trochę polatałam na rowerze, ale że wiało niemiłosiernie to był to niewielki wypad.
Zaczynam od jutra 10 dniowy urlop więc poświęcę więcej czasu (o ile pogoda pozwoli) na rower/rolki i mam w planach zrobić trening obwodowy na nogi i zad.

Poza tym zrobiłam dziś eksperyment z mrożonymi malinami i migdałami i wyszły mi przezayebiste lody Mam teraz alternatywę na sklepowe lody.

Aaa i od dziś włączam do supli omegę-3 i kupiłam hepatil, bo coś mam wrażenie, że moja wątroba dostaje w kość od tego jedzenia

Poza tym mam nadzieję, że ktoś z Mądrych głów czyta te moje wypociny i w razie czegoś coś podpowie

Warzywa: pomidor, sałata lodowa, kapusta kiszona, ogórek kiszony
Napoje: woda 2,5l, melisax1, kawa rozpuszczalnax2
Suple: siemię lniane, hepatil, omega-3, (+oczywiście zawsze Lethrox)






Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-04-25 21:47:29

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień 12
DT


Dziś już miałam urlop, ale że latałam z Babciami po lekarzach i sklepach to miska lekko nieogarnięta i dociągana na siłę, ale pi razy drzwi się udało.

Trening dziś był. Jaram się tymi ciężarami wiem, że one szałowe nie są jak na zaawansowane Ladies, ale mam radochę i satysfakcję, że są coraz większe. Poza tym inne laski raczej machają różowymi hantelkami i tym bardziej się cieszę z tej różnicy :P I niektórzy faceci mają takie samo jak ja obciążenie
Aaa i jak ładnie mięśnie pracują jak się spojrzy w lustro. Poza tym jeśli chodzi o ręce i barki to mi się meega podobają. :D
Szkoda tylko, że te cholerne nogi są takie oporne

Dziś również potraktowałam się mieszanką bengajowo-antycellulotową i miałam wrażenie, że mi wypala dvpę
Bo rozgrzewający bengay z chłodzącym balsamem, to było dość interesujące doznanie

Nic to.
Co do treningu i obciążeń, to niektóre wałkuje od kilku treningów takie same, ale niestety jestem właśnie na przełomie sztabek. Tzn np. 4 są takie same a od 5 są cięższe i te ciężary są dla mnie nie do przeskoczenia póki co. Ale staram się :)




Miska czysta:
Warzywa: ogórki kiszone,
Napoje: 2,5l wody, 1x kawa rozpuszczalna
Suple: hepatil, omega3, olej kokosowy

A co do miski, to jak jej nie zaplanuje jednak dzień wcześniej, to mam problemy jeśli chodzi o białko :| Dziś też takie lekkie niedociągnięcia. A tą rybę nie wiem czy dojem, bo na samą myśl mi się odechciewa :P może jajca jeszcze wpierdzielę zamiast rybki.










Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-04-26 22:56:17

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 148 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5033
Ehtam trochę Ci po spamuje
U mnie tak samo jest - góra fajnie wygląda, z nogami coś zaczyna się dziać, ale ten okropny cellulit nie chce dać za wygraną Jak się sprawdzą Twoje specyfiki na nogi to daj mi znać :)

Ile ważą te sztabki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Noo właśnie. Ach te nogi!
A sztabki to jest dość enigmatyczne, bo każdy mówi co innego. Jeden, że ważą 1kg a druga osoba, że chyba 5kg. I nikt nie umie określić ile, dlatego zaczęłam wypisywać ilość sztabek a nie kg, bo oznaczenia na sztabkach są generalnie z dvpy

I dzięki za spam przynajmniej wiem, że ktoś to czyta

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 148 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5033
Spokojnie, cały czas śledzę Twoje poczynania i kibicuje
Specem nie jestem ale wydaje mi się, że 1 kg to zdecydowanie za mało :) więc pewnie mają po 5. U mnie są właśnie 5 i na jednej maszynie 10.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
A co do obciążeń, to zdecydowanie obstawiam 5kg, a te następne może rzeczywiście też mają 10.. Bo dość duża różnica jest między nimi.
Też kibicuje Tobie zwłaszcza, że jesteśmy podobne wymiarami, ale wizualnie Ty masz mniej tłuszczu

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Shake your ass with TREC Nutrition!/86paulina

Następny temat

OCENA MISKI

WHEY premium