DNT
Miały być interwały, ale kurna znowu nie wyszło
Wczoraj dopchałam białko wheyem na koniec, bo coś mi się w mózgu ubzdurało, że mam mięso a się okazało że nie będę mieć do pracy jak zjem na kolację.
Poza tym zastanawiam się nad tym czy to czasem whey jest powodem dla którego mnie wzdyma i boli mnie żołądek muszę to zdecydowanie bardziej poobserwować. Bo wczoraj znowu mnie bolało ;-(
Dziś będzie trening i poprawa techniki w MC, ale że od razu po siłce robię kolację, szybki prysznic i wybywam na spotkanie, to wypiska będzie jutro.
Poza tym do miski były:
Warzywa: pomidory, ogórek małosolny,
Suple: hepatil, omega3, whey, Olimp vitamin,
Leki: lethrox50,
Napoje: dużo wody, kawa rozpuszczalna, melisa.
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html