SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

redukcja i wzmocnienie mgru :)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2379

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1534
Witajcie :)
Już od paru dni się czaję, żeby poprosić Was o pomoc. Oto więc jestem i proszę o pomoc.

CEL - głównie redukcja, wzmocnienie całego ciała, nie mam absolutnie nic przeciwko mięśniom :)

Wiek : 24
Waga : 74
Wzrost : 168
Obwód w biuście(1) : 105
Obwód pod biustem : 77
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 75
Obwód na wysokości pępka : 89
Obwód bioder (3): 112
Obwód uda w najszerszym miejscu: 66
Obwód łydki : 36.5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : boczki, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : boczki, twarz
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Od 7 kwietnia biegam (głównie po lesie) co drugi dzień 1h, przebiegam obecnie 7.5 km jednostajnym biegiem. Poza tym dość statyczny tryb życia (niestety)
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka z dodatkami, jajecznica
Co lubisz jeść na obiad : ziemniaki, kasze, drób, zupy-kremy
Co jako przekąskę : owoce, soki z sokowirówki (głównie marchew, jabłko), nerkowce
Co jako deser : owoce
Ograniczenia żywieniowe : raczej brak
Stan zdrowia: ogólnie dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: bieganie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: żadne
Stosowane wcześniej diety : Tylko MŻ w 2010, co równa się pewnie jakimś 1000 kcal, ale nie liczyłam wtedy kcal. Wróciło niemal w całości;)

Zawsze byłam raczej "grubszej kości", w LO doszłam do 72 kg, schudłam do 68 na tzw MŻ. Po 3 latach w 2010 osiągnęłam 82 kg - głównie przez beznadziejne jedzenie i brak ruchu. Wzięłam się trochę za siebie - czyli MŻ (teraz wiem, ze jadłam pewnie dużo, dużo za mało, a wydawało mi się, że zdrowo) + ruch (trochę biegania, ćwiczenia dywanowe) W maju 2011 ważyłam 62 kg. Pojechałam do Londynu pracować jako au pair na 4 miesiące... i popłynęłam. Jadłam z dzieciakami, głównie makarony, plus miałam ciągły dostęp do słodyczy - skończyło się tym, że w 4 miesiące dobiłam do 72, a do wakacji 2012 (znów w przeklętym uk) 78. Po tym stałam się trochę bardziej świadoma, zaczęłam czytać więcej.. i teraz ważę 74.

Jestem nadal w szoku po uświadomieniu sobie jak mało i jak źle jadłam. Teraz od początku miesiąca staram się zmieniać nawyki żywieniowe, zaczęłam też biegać. Wpisuję sobie o niedawna swoje posiłki w kalkulatory, próbuję ogarnąć co w jakich ilościach jeść. Na początku wychodziło mi ok 1200 kcal a wydawało mi się że dużo zjadłam Teraz dobijam do 1700-1800 i się przyzwyczajam do nowego żywienia.

Bardzo chcę zacząć trening siłowy. Niestety nie mam dostępu do siłowni. Mam za to piłkę, i planuję dziś spróbować wykonać trening z piłką polecany w regulaminie. Mam jednak tylko 2 ciężarki po 1.5 kg - ale na zapoznanie się z ćwiczeniami chyba wystarczy?

Bieganie lubię, mam do tego fajne warunki (piękna okolica), obecnie biegnę te 7.5 km w godzinkę, planuję stopniowo biegać szybciej. Widzę bardzo zauważalną poprawę kondycji i -1kg na wadze.

Wiadomo, chciałabym schudnąć jak najszybciej, ale ciągle mówię sobie, ze lepiej wolniej, zdrowo i na zawsze.

Wklejam wczorajsze jedzenie (dopiero dziś ogarnęłam jak używać dzienniki potreningu..)



Bardzo proszę o wskazówki i pomoc!





Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1534
Dzisiejsza miska. Miałam dziś imprezkę rodzinną (60 lat małżeństwa, wow) więc jadłam co tam było - rosół domowy,jakaś łyżka sałatki, pomidor, łosoś - wybierałam jak mogłam najlepiej. Policzyłam pi razy drzwi - chyba będzie ok.

Niestety moja kostka daje mi się ostro we znaki :( Dam jej jeszcze kilka dni odpoczynku. Za kilka dni będę mogła zamówić zestaw gum, nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak do działa :)



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
a regulamin działu Panna czytała? https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html


Jak tak to sama powinnaś już widzieć, co w tej misce jest nie tak. Jak nie - to przeczytaj sobie podwieszone arty, co dużo Ci rozjaśni

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-04-24 11:48:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1534
Czytałam regulamin, ale pewnie nie dość uważnie? Wydawało mi się ze dość solidnie przygotowałam ten wpis, nie wiem już sama :(

Tak tak, mam absolutną świadomość, ze ta miska nie jest dobra - to moje pierwsze próby ogarnięcia co kiedy i w jakich ilościach jem. Wrzuciłam ja żebyście miały podgląd jak to na razie wygląda. Czytam czytam już od kilku dni i czuję się przytłoczona ilością informacji, po nocach śnią mi się źródła białka

Zmieniony przez - mgru w dniu 2013-04-24 11:59:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
Agataq, nie tak ostro Widać, że czytała regulamin, bardzo ładny pierwszy post. A Co do miski, dokładnie to staraj się jeść według artykułu Co jedzą ladies (znajdziesz w regulaminie). Za dużo nabiału, max. jedna porcja dziennie. Nie widzę źródeł białka takich jak ryby i mięso. Ten zrzut z miski jest mało czytelny, kliknij w swój awatar i masz tam dziennik żywieniowy, na nim widać podsumowanie każdego posiłku, a to również ma znaczenie.

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
sorry za spam - ja ostro? a gdzie tam Na pewno nie o "ostro" mnie szło. Ale o to, że w misce widać błędy. Ja pokojowe stworzenie jestem :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1534
Uff ulżyło mi troszkę, bo już myślałam, że mnie wywalicie na zbity pysk ;) Taka trochę płochliwa jestem :) Mięsa faktycznie mało było wczoraj - nie chciałam jeść sklepowego, a tylko takie miałam. Dziś na szczęście piekę szynkę, będzie mięcho. Chleb jest zawsze domowy za zakwasie, jajka wiejskie i mleko też najczęściej od prawdziwej krasuli. To tak na marginesie :) Dzięki za wszelką pomoc, naprawdę próbuję wyplenić wieloletnie złe nawyki :)

Dziś już piszę w dobrym kalkulatorze - wcześniej szlag mnie trafiał, bo nie wiedziałam jak go zapisać i mi się wszystko kasowało - ale doczytałam. :)

Zmieniony przez - mgru w dniu 2013-04-24 12:16:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
Mamy ten sam wzrost :) kiedyś miałam bardzo zbliżone wymiary :) Zresztą dlatego zaczynam podglądać i trzymać kciuki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1534
Dziękuję serdecznie za kciuki Kupy w D też się przydadzą!

Próbowałam zapoznać się z ćwiczeniami z piłką, dla początkujących. Bo ćwiczeniem ani treningiem to tego nie nazwę. Bo albo spadałam z piłki albo się ślizgałam albo musiałam sprawdzać jak wykonać dane ćwiczenie (głównie to, nadal się wdrażam w terminologię sportową) No i miałam tylko te nieszczęsne 1,5 kg ciężarki. Mam pytanie co do

8. wznosy łydek siedząc na piłce (łydki) - co tu robię z ciężarkami - zdjęcia są malutkie i nie widziałam dokładnie... leżą na kolanach?

Muszę jednak rozważyć kupno jakiegoś konkretnego obciążenia. Wprawdzie chciałam tego uniknąć, bo za 2-3 miesiące planuję wyjechać na drugi koniec świata na rok, oszczędzam każdy grosik, no i przecież tego nie spakuję :( Ale przynajmniej będę miała dostęp do siłowni i scenerii do biegania.

Rozpoczynam więc poszukiwania taniego sprzętu - wszelkie sugestie wielce pożądane :)

I jedzonko:

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Musisz zacząć ostro ćwiczyć. Masz małą masę mięśniową, w związku z tym Twoje młode ciało wygląda jak flak
Jeśli czeka Cię wyjazd, zamiast obciążeń kup zestaw tubingów a'la bodylastics (szukaj na allegro). Będziesz mogła zrobić dobry trening siłowy, a i zabrać ze sobą. Ja mam taki zestaw i biorę, jeśli wyjeżdżam na dłuższy czas
Co prawda w bagaż podręczny do samolotu się nie da, bo towarzystwo uparcie twierdzi, że taką gumą można pilota udusić Ale do bagażu check-in spokojnie. Duży zestaw waży chyba ok. 1kg, a opór odpowiada łącznemu obciążeniu 130kg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1534
Ooo, i to jest rozwiązanie które wydaje się być idealne! Dzięki wielkie, pobuszuję na allegro. Co prawda pewnie zwykły bagaż mi też na 100% przetrzepią, ale może nie zwęszą, ze tak naprawdę jestem seryjnym mordercą-dusicielem

Zaliczyłam już dziś bieg o 6:30 (kierunek - wiejski targ i zakup warzyw) i śniadanie. Próbuję też skonstruować miskę na dziś - doczytałam, że lepiej zrobić to wcześniej i się jej po prostu trzymać. Spróbuję :)

Masz absolutną rację, jestem całkowitym flaczkiem. Ale pocieszam się że jestem na dobrej drodze i w dobrym miejscu :)


***

Zrobiłam wstępny rekonesans i mam pytanie co do tubingów - w jaki zestaw mam celować? Jakie obciążenie? 60 kg wystarczy?


miska na dziś - czy jest w miarę ok?
Zmieniony przez - mgru w dniu 2013-04-25 11:07:00




Zmieniony przez - mgru w dniu 2013-04-25 11:43:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1534
No i pomyliłam się w misce

Kaszę gryczaną policzyłam źle... właśnie coś mi nie stykało.

Szynka upiekła się WSPANIALE



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

mathilda - powrót młodej mamy :)

Następny temat

zizia powrót

WHEY premium