trenuję od 5 miesięcy, najpierw zrobiłem 3 miesięczny plan weidera dla początkujących (link: https://www.sfd.pl/Joe_Weider,_trening_dla_początkującego_na_pierwsze_3_miesiące.-t425863.html ), potem zacząłem trening ronie220 (link: https://www.sfd.pl/[Art]_Pierwszy_rok_treningów-t906985.html ). Zacząłem robić od razu etap 4, który wciąż robię. Ponieważ trening wciąż przynosi efekty, to chciałbym przy nim zostać, jednak chciałbym także zrzucić parę kg i wyrzeźbić brzuch (gdzie aktualnie mam mały bojler). O diecie już trochę czytałem i wciąż czytam, staram się stopniowo wprowadzać zmiany. Tak więc mój plan na następne 2 miesiące wyglądałby tak:
Trening siłowy:
Zestaw A
Wiosłowanie 5x10p
Wyciskanie sztangi leżąc 5x10p
Military press 5x10p
Wyciskanie wąsko z flarowaniem łokci na boki 5x12p
Uginanie stojąc z prostą sztangą 5x12p
Zestaw B
Martwy ciąg klasyczny 5x10p
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 5x10p
Wyciskanie sztangielek siedząc 5x10p
California press 5x12p
Uginanie sztangi na modlitewniku 5x12p
Robiąc zestawy na zmianę, wciąż 3 razy w tyg (celowo rezygnuję z nóg, które i tak mam całkiem nieźle wyrzeźbione od jazdy na rowerze, a nie chcę ich zajechać przed bieganiem).
Trening aerobowy:
poniedziałek, środa bieganie (spokojne temp, około 30-40 minut)
piątek gra w piłkę (około 1,5 h)
sobota lub niedziela jazda na rowerze (od 2 do 6h)
Czy to będzie dobry plan, czy jeszcze muszę wprowadzić jakieś zmiany? Warto dodać do tego jeszcze jakieś ćwiczenia na brzuch (chodzę na siłownie, gdzie mam pełny sprzęt)? I czy warto dodać jakiś trening interwałowy?