http://img6.imagebanana.com/img/fqx6em6x/ghhz.jpg
Dobra teraz do sedna sprawy, nowy rok nowe zmiany.
Jestem chłopakiem, obecnie mam 185cm wzrostu przy wadze 92kg, mam już dość bycia "grubasem", chciałbym schudnąć tak do 75kg. I wyrobić klatę tak jak na tamtym zdjęciu. Obecne chodzę do szkoły sportowej, zapisałem się tam z myślą że schudnę, a stało się inaczej przytyłem i to dużo z 79kg do 92 w przeciągu 1,5roku. Trenuję na siłowni, biegi itd.
Chronogram tygodnia;
Poniedziałek;
pobudka - 6.30
szkoła - 8.00
obiad w szkole ( takie śniadanie ) - 11.00
koniec szkoły - 14.35
i 2 godziny treningu
dość duży obiadek
i gdzieś o 22 idę spać
Wtorek
6.30 pobudka
8.00 dwie godziny treningu
10.00 szkoła
11.00 obiad
16.00 koniec szkoły
Środa
8.00 dwie godziny treningu
10.00 szkoła
11.00 obiad
16.30 koniec szkoły
Czwartek
śniadanie jakiś jogurt itd
10.00 szkoła
11.00 obiadek szkole ścierwo
15.30 koniec szkoły, później 3h treningu
Piątek
syte śniadanko
10.00 szkoła
11.00 "obiadek"
15.00 koniec szkoły i 3h treningu
jestem już tak zdesperowany że nawet nie robię sobie śniadania w poniedziałek, wtorek i środę...
soboty i niedzieli nie piszę ponieważ, siedzę cały dzień w chacie bo mam niską samo ocenę, ogólnie trzymam się na uboczu...
Jak widać mam dość mało czasu, a treningi mamy ustalane przez trenera, więc szukam domowych "sposobów" zrzucenia tego syfu, można powiedzieć że siedzę cały dzień w chacie, tak się siebie wstydzę, uciekam od świata realnego do wirtualnego... Więc szukam pomocy aby z tym w końcu skończyć, hardcor'owi koksi pomóżcie mi, szukam jakiejś diety-cud, ćwiczeń które mogę robić w domowych warunkach, a i jeszcze jedno nigdy nie brałem odżywek, napojów izotonicznych itd...