Konkurs / shrimp2

a po co robiłaś z obciążeniem obwód z przysiadami hę?

Dla poprawy samopoczucia. Po wytrzymkach mam poczucie, że nie daję rady i że jestem straszny leszcz, a ja się tak nie lubię czuć. Tu wiedziałam, że mogę i że dam radę. Przysiad pól biedy, bo to żadne obciążenie. Najbardziej czuję to udo w TGU, jak muszę się cała na nim wesprzeć.

ale to jest na czas i szybkość a nie na ciężar , oki oki, tylko tak przypominam

Ale za to jak mnie dzisiaj idealnie pośladki bolą :ach_och:

DZIEŃ 17/83





Miska pudełkowo-pociągowa, więc placki, sałatkami przetykane.
No i mleka zdaje się, że jednak więcej było. Przy okazji ruszenia 4 liter spotkałam się od razu towarzysko z kilkoma dawno niewidzianymi znajomymi, że o rodzinie nie wspomnę


Z racji wyjazdu DNT.

jak dawno? czy szczeki zebrali z podłogi, czy sie rozsypały ?

Oj dawno. Pomogłam pozbierać


DZIEŃ 18/83





@ i głód!

DZIEŃ 19/83








Aero odrobię jutro. Pewnie skoczę rowerem do pracy i po pracy trochę pokręcę

TYDZIEŃ 3








Podsumowanie nr 3:
1. Tydzień ze zdecydowanie najfajniejszymi treningami (nowe, czyli pn i śr, bo z powtórkowym wtorkowym wciąż się nie kochamy ).
2. Miska - bez ryżu i ciecierzycy - zdecydowanie znośniejsza. Wredny głód wprawdzie psuł mi szyki (@), ale gdyby nie to, pewnie byłoby całkiem przyjemnie.
3. Jedzeniowo coraz bardziej brakuje mi owoców, dlatego bardzo mnie cieszy tydzień "niespodziankowy"
4. Wróciłam do kawy. Jestem mięczak :/
5. Kupiłam BCAA. Na razie wzięłam w jeden dzień, ale wchodzi na stałe.
6. Biodra mnie dalej bolą. Po obwodach z przysiadami doszedł ból pośladków i teraz już nie wiem co z czego wynika. Wczoraj wieczorem zaczęłam kuleć na prawe biodro. Mam nadzieję, że to jednak zmęczenie nasilającymi się DOMSami i że tyłek rośnie, a nie że się noga sypie. W czwartek fizjo.
7. Od tygodnia nie mogę doleczyć ostatecznie ogona, co go starłam do krwi podczas brzuchów robionych na wykładzinie. Biodra chwilowo nie zachęcają do wieczornego biegania Dobrze mówią: chcesz rozbawić boga, zdradź mu swoje plany. A tak miałam biegać i brzuchować
8. Minął tydzień 3, a to oznacza 1/4 programu Normalnie 25 procent

oby ten fizjo cos pozytwnego zrobil z biodrem... dieta bez zmian, dopisalam

4. Wróciłam do kawy. Jestem mięczak :/

pozwolę sie nie zgodzić kawa jest cudowna i rzucanie tego nałogu jest kompletnie bezcelowe