...
Napisał(a)
30?! No to Ci musiało konkretnie w redukcji przeszkadzać. O różnych wynikach słyszałam, ale największy z jakim się zetknęłam to było 19. Mam nadzieję, że Cię szybko do normy przywrócą
...
Napisał(a)
Figa No ciekawie jest
PS. Widziałam Twój trening - ładnie sobie poczynasz
Dziś o 8 rano zadzwoniła moja nowa pani endokrynolog że widziała moje wyniki i że mam się stawić w trybie przyspieszonym u niej na wizycie.
Jestem już po wizycie - jak się domyślacie dostałam pigułeczki i pani powiedziała że się z nimi nie rozstanę już do końca życia.
W ciąży TSH było dobre na poziomie 2 ale ostatnie badanie miałam w 5 miesiącu a ona mówi że najpewniej pod koniec się zepsuło albo po porodzie. Szkoda że mi gino nie zlecił TSH jak przyszłam 6 tyg po porodzie.
Ale opatrzność nade mną czuwa bo wczoraj mimo samopoczucia dobrego tak mnie tknęło żeby iść do endo i zbadać hormony. A to się nie często zdarza żebym się tak zapobiegawczo badała jeszcze jak wyjście z domu graniczy teraz z cudem bo karmie co 2h. Także przypisuje to swojemu Aniołowi Stróżowi
No nic, mam dawkę 50 Euthyrox, za tydzień 50 na zmianę z 75 a za 3 tygodnie 75 a potem za kolejne 4 tygodnie badanie poziomu i przeciwciał. Usg tarczycy mam i tak za zrobić za tydzień mam termin.
Także tyle...wieczorem poczytam dzienniki dziewczyn z hashi, nie wiem czy są jakieś dodatkowe zalecenia dietetyczne?
---------------------------------------------------------------
Dzień 70, Środa 3 kwietnia 2012
Pomiary dziś miały być bo to środa ale rano leciałam do tej lekary i tylko na szybko talię, pępek i brzuch sprawdziłam - spadek w brzuchu o centymetr albo nawet dwa, reszta bez zmian także naprawdę nieźle przy Świątecznym przejedzeniu i z tą całą niedoczynnością. Nie zważyłam się z pośpiechu no ale nic to teraz, trza hormony unormować.
MISKA (praktycznie jak wczoraj):
1. Galaretka z kurczakiem, razowiec, masło
2. Razowiec, szynka (sama gotowałam), masło
3. Sernik (skład powyżej)
4. Indyk, kasza jęczmienna, ogórki kiszone
Rany, warzyw nie mam w domu, muszę zakupy zrobić poświąteczne.
Syn mi się tu śmieje od rana i gaworzy, przynajmniej to jest dobrze
PS. Martucca, jesteś tu ze mną czasem? Można jakieś pytanko czy jesteś w niedoczasie zupełnym?
Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-04-03 14:23:35
PS. Widziałam Twój trening - ładnie sobie poczynasz
Dziś o 8 rano zadzwoniła moja nowa pani endokrynolog że widziała moje wyniki i że mam się stawić w trybie przyspieszonym u niej na wizycie.
Jestem już po wizycie - jak się domyślacie dostałam pigułeczki i pani powiedziała że się z nimi nie rozstanę już do końca życia.
W ciąży TSH było dobre na poziomie 2 ale ostatnie badanie miałam w 5 miesiącu a ona mówi że najpewniej pod koniec się zepsuło albo po porodzie. Szkoda że mi gino nie zlecił TSH jak przyszłam 6 tyg po porodzie.
Ale opatrzność nade mną czuwa bo wczoraj mimo samopoczucia dobrego tak mnie tknęło żeby iść do endo i zbadać hormony. A to się nie często zdarza żebym się tak zapobiegawczo badała jeszcze jak wyjście z domu graniczy teraz z cudem bo karmie co 2h. Także przypisuje to swojemu Aniołowi Stróżowi
No nic, mam dawkę 50 Euthyrox, za tydzień 50 na zmianę z 75 a za 3 tygodnie 75 a potem za kolejne 4 tygodnie badanie poziomu i przeciwciał. Usg tarczycy mam i tak za zrobić za tydzień mam termin.
Także tyle...wieczorem poczytam dzienniki dziewczyn z hashi, nie wiem czy są jakieś dodatkowe zalecenia dietetyczne?
---------------------------------------------------------------
Dzień 70, Środa 3 kwietnia 2012
Pomiary dziś miały być bo to środa ale rano leciałam do tej lekary i tylko na szybko talię, pępek i brzuch sprawdziłam - spadek w brzuchu o centymetr albo nawet dwa, reszta bez zmian także naprawdę nieźle przy Świątecznym przejedzeniu i z tą całą niedoczynnością. Nie zważyłam się z pośpiechu no ale nic to teraz, trza hormony unormować.
MISKA (praktycznie jak wczoraj):
1. Galaretka z kurczakiem, razowiec, masło
2. Razowiec, szynka (sama gotowałam), masło
3. Sernik (skład powyżej)
4. Indyk, kasza jęczmienna, ogórki kiszone
Rany, warzyw nie mam w domu, muszę zakupy zrobić poświąteczne.
Syn mi się tu śmieje od rana i gaworzy, przynajmniej to jest dobrze
PS. Martucca, jesteś tu ze mną czasem? Można jakieś pytanko czy jesteś w niedoczasie zupełnym?
Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-04-03 14:23:35
...
Napisał(a)
Czytałam wieczorem dzienniki dziewczyn z niedoczynnością i próbowałam pozbierać do kupy zalecenia żywieniowe moderatorek przy niedoczynności/hashi i spisałam sobie tak:
- wyrzucić gluten, nie jeść pszenicy ani żyta
- max 1 kawa dziennie (tarczyca nie lubi używek)
- cukier out ale to ogólnie wiadomo
- nie trzymać nisko węgli bo tarczyca tego nie lubi
- jeść olej kokosowy/mleczko kokosowe
- węgle z owsa, ryżu brązowego, kaszy jaglanej, gryczanej, jęczmiennej
- strączki na tak
- dużo warzyw i owoców ale ograniczyć poniższe:
kapusta, brokuły, rzepa, brukiew, kalarepa, szpinak, brukselka, rzodkiewki, kalafior
W sumie to do tej pory dużo jadłam kalafiora i brokuła z powyższych (jako gruszka). Najbardziej mi żal szpinaku bo uwielbiam i jadłam też dużo.
Dziś drugi dzień wziełam Euthyrox dawkę 25, od jutra ma być 50. Mam uczucie że boli mnie tarczyca, tak uciska ale nie wiem czy to nie hipochondria albo przeziębiłam krtań?
Poczytałam wczoraj różne fora o niedoczynności i psychika mi trochę siadła. Czuje się zmęczona dziś i wszystko mnie boli. Eh, ide na spacer z Synem bo trza się mobilizować.
Dzień 71, Czwartek, 4 Kwietnia 2012
MISKA
1. Indyk udziec, masło, razowiec
2. Mielone: wołowina, wieprzowina, cebula, jajo + olej rzepakowy, Sałata, papryka czerwona, marchewka, groszek, oliwa
3. 2 jaja, sałata
AKTYWNOŚĆ:
Spacer
Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-04-04 12:10:21
- wyrzucić gluten, nie jeść pszenicy ani żyta
- max 1 kawa dziennie (tarczyca nie lubi używek)
- cukier out ale to ogólnie wiadomo
- nie trzymać nisko węgli bo tarczyca tego nie lubi
- jeść olej kokosowy/mleczko kokosowe
- węgle z owsa, ryżu brązowego, kaszy jaglanej, gryczanej, jęczmiennej
- strączki na tak
- dużo warzyw i owoców ale ograniczyć poniższe:
kapusta, brokuły, rzepa, brukiew, kalarepa, szpinak, brukselka, rzodkiewki, kalafior
W sumie to do tej pory dużo jadłam kalafiora i brokuła z powyższych (jako gruszka). Najbardziej mi żal szpinaku bo uwielbiam i jadłam też dużo.
Dziś drugi dzień wziełam Euthyrox dawkę 25, od jutra ma być 50. Mam uczucie że boli mnie tarczyca, tak uciska ale nie wiem czy to nie hipochondria albo przeziębiłam krtań?
Poczytałam wczoraj różne fora o niedoczynności i psychika mi trochę siadła. Czuje się zmęczona dziś i wszystko mnie boli. Eh, ide na spacer z Synem bo trza się mobilizować.
Dzień 71, Czwartek, 4 Kwietnia 2012
MISKA
1. Indyk udziec, masło, razowiec
2. Mielone: wołowina, wieprzowina, cebula, jajo + olej rzepakowy, Sałata, papryka czerwona, marchewka, groszek, oliwa
3. 2 jaja, sałata
AKTYWNOŚĆ:
Spacer
Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-04-04 12:10:21
...
Napisał(a)
Jęczmień zawiera gluten, kasza jęczmienna też. Owies (płatki owsiane) również, choc mniej. Można znależć płatki owsiane o obniżonej zawartości glutenu.
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2013-04-04 12:16:43
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2013-04-04 12:16:43
...
Napisał(a)
Ale się porobiło
Udaj się doo ziuty na konsulatacje - chyba nikt nie jest tak obcykany w sprawach tarczycowych jak ona
Udaj się doo ziuty na konsulatacje - chyba nikt nie jest tak obcykany w sprawach tarczycowych jak ona
...
Napisał(a)
Dzięki Marta,
Powiedz mi tylko, teraz mając na uwadze tą tarczyce (ale dopiero ustalam dawkę leku) i karmienie dalej mam nie liczyć wartości i kcal tak?
Zaglądaj do mnie czasem proszę bo się trochę pogubiłam przez sytuację ale spróbuje jakoś wyjść na prostą.
Powiedz mi tylko, teraz mając na uwadze tą tarczyce (ale dopiero ustalam dawkę leku) i karmienie dalej mam nie liczyć wartości i kcal tak?
Zaglądaj do mnie czasem proszę bo się trochę pogubiłam przez sytuację ale spróbuje jakoś wyjść na prostą.
...
Napisał(a)
A co się liczy bardziej dla Ciebie: karmienie dziecka czy panika przed tyciem?
...
Napisał(a)
karmienie
Zagadne Ziute wieczorem. Kokosik podesłała mi też art o ladies z hashi tam w sumie są zebrane wszystkie info najważniejsze.
Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-04-04 12:28:53
Zagadne Ziute wieczorem. Kokosik podesłała mi też art o ladies z hashi tam w sumie są zebrane wszystkie info najważniejsze.
Zmieniony przez - Danones w dniu 2013-04-04 12:28:53
...
Napisał(a)
No więc sama sobie odpowiedziałaś na pytanie.
A czy niedoczynność tarczycy nieodłącznie wiąże się z tyciem? Cóż... Poszukaj sobie dziennika Gruszki i zobacz, z jakim efektem zakończyła zabawę Kij i Marchewka 2011
Po coś te leki w końcu chyba są
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-04 12:30:44
A czy niedoczynność tarczycy nieodłącznie wiąże się z tyciem? Cóż... Poszukaj sobie dziennika Gruszki i zobacz, z jakim efektem zakończyła zabawę Kij i Marchewka 2011
Po coś te leki w końcu chyba są
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-04 12:30:44
...
Napisał(a)
OK rozumiem.
W czerwcu wracam do pracy, przynajmnie do wtedy chce karmić a potem jeszcze rano/wieczorem jak się uda. To przyjmuje że do tego czasu na pewno nie licze i jem do syta trzymając się zasad.
Tak, pamiętam ten konkurs i sukcesy Gruszki, to będę trzymać się nadziei że będzie doppszee
Na razie (odpukać) nie tyje, miskę trzymam, centymetry powoli ale idą w dół ale nie wiem dokładnie kiedy ta niedoczynność tak skoczyła.
W czerwcu wracam do pracy, przynajmnie do wtedy chce karmić a potem jeszcze rano/wieczorem jak się uda. To przyjmuje że do tego czasu na pewno nie licze i jem do syta trzymając się zasad.
Tak, pamiętam ten konkurs i sukcesy Gruszki, to będę trzymać się nadziei że będzie doppszee
Na razie (odpukać) nie tyje, miskę trzymam, centymetry powoli ale idą w dół ale nie wiem dokładnie kiedy ta niedoczynność tak skoczyła.
Poprzedni temat
loferne / ach gdzie ta figura sprzed lat dziesięciu
Następny temat
Zbudować kondycję od zera...
Polecane artykuły