redukcja dla 41 latki.

wstawiam testowo -moze ktos rzuci okiem, prosze czy ok pod wzgeldem poprawnosci wpisu plus przy okazji czy abe nie za duzo tego tluszczu na dzis?




Zmieniony przez - laudik w dniu 2013-03-20 16:50:39

Wpisujesz ok, wklep pozostałe posilki i generuj zrzut, tluszczu nie za duzo. Masz brak bialka w sniadaniu i orzechow ziemnych unikamy, ale je juz pewnie zjadlas, wiec nic z tym nie zrobisz

to bylo maslo orzechowe bez zadnych dodatkow - 100% mielone orzechy bez cukru, soli, tluszczu - lyzeczka do herbaty dodana do musli.a ze brak bylo bialka - no okazalo sie ze po rpostyu nic nie mam bialkowego w lodowce! dzis ide kupic sobie jakis koktail na wypadek takich sytuacji - niestety od poczatku pisze ze wiem ze to bedzie moja pieta achillesowa ..:)

Zmieniony przez - laudik w dniu 2013-03-20 16:59:58

Masło nie masło orzechy ziemne maja niekorzystny stosunek omega 6 do omega 3 i ich raczej unikamy, od okazyjnej lyzeczki czasem jeszcze nikt nie umarl, ale inne orzechy lepsze skoro mieszkasz za granica, to pewnie latwo dostaniesz np maslo migdalowe albo z orzechow laskowych czy inne dawaj ta miske

za maslem z innych orzechow albo kokosowym porozgladam sie jeszcze dzis albo jutro - miska z uwzglednieniem serka wiejskiego ktorego wlasnie odsaczam - czy oni naprawde musza zalewac to taka iloscia smietany?!

Widzę że obie zaczynamy i się z miskami motamy ,ale dobre dusze na pewno nam pomogą,pozdrawiam i trzymam kciuki,będę tu wpadać i podpatrywać oraz kibicować.

Ale po co go odsaczasz?;) zjedz caly i do tego jakies pieczywo na przyklad albo inne zrodlo weglowodanow i warzywa no i dorzuc cos solidnego na kolacje, bo maloooo
i doczytaj sobie w linku od amadi jak generowac zrzyt miski do jpg. i zamieszczac w poscie bo teraz robisz printscreen'a.

Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-03-20 17:19:21

odsaczam ta smietane z przyczyn smakowych jedynie, brrr... do dorzucenia nie mam niczego, bo siedze wciaz w pracy.cos czuje ze jednak bez przygotowywania sniadanek i obiadkow w pudeleczkach sie nie obejdzie.juz jakby maluje mi sieobraz co i kiedy robilam ostatnimi czasy zle.do pewnego wieku sie sprawdzalo, no a teraz zdaje sie ze body powiedzialo pass.... o, mamo..!!!

mam dzis jeszcze joge wiec przed joga nic juz pewnie sensownego nie zjem, za to musze zaplanowac cos na potem. przez opstatnie kilka lat tak duzo nie jadlam i tak czesto (co niestety zadnych dobrych efektow mi nie dalo wiec moze duzo i czesto da efekty odwortne do dotychczasowych) ufff...

Ano do pracy trzeba sobie nosic jedzonko jak sie przywyczaisz i zaczniesz ruszac intensywniej to bedzie Ci malo jedzenia zapewne..ja 1800kcal jem teraz i nie powiem, zebym miala byc przejedzona jak masz mozliwosc, to chociaz po wase zytnia wyskocz do tego serka, no i solidna kolacja bialko+tluszcze +weglowodany i od jutra to samo, a nie jakies 1081kcal

Lorane - ja sie ruszam tak intensywnie, ze z pewnoscia bardzo by cie to zaskoczylo. u mnie masa ciala jest chyba skumulowana w nogach - lata biegania - do dzisiejszego dnia 4-5 razy w tyg, jezenia na wrotkach - 3 lata temu dopiero rzucilam prace we wrotkarni :) tluszczykiem ogolnorozwojowo - bo nie mam nigdzie zadnych zapasow na zime obroslam dopiero w ciagu ostatenigo roku jak usiadlam na dobre przy biurku.postaram sie w koncu dzis wsadzic zdjecia, bo juz wczoraj chcialam ale okazalo sie ze plik jest zbyt duzy...