14.03.13
DT
Trening:
Dzien2.
1. wyciskanie na ławie płaskiej 5x6-8 2min tempo 3030
2. wiosło sztanga T-bar 5x6-8 2min 2sek przytrzymaj w szczycie ruchu
3a. Wyciskanie szeroko do szyi 4x8-10 łokcie szeroko bez przerwy
3b. przyciąganie drążka wyciągu dolnego do mostka 4x8-10 przytrzymaj w szczycie ruchu 1minuta
4a. czachołamacz 3x10-12 tempo 30303
4b. uginanie ramion na modlitewniku 3x10-12 tempo 30303 1min
5. przyciąganie drążka wyciągu dolnego do twarzy (sznur) 3x10-12 45sek przytrzymaj w szczycie 2sek
trening, którego najbardziej się obawiałam, ze względu na same nowe ćwiczenia (nie licząc WL), a który mogę podsumować krótko - byłam, uczyłam się. ogarnęłam co, gdzie, montować, na których wyciągach robić przyciągania (bo dużo tych wyciągów jest). miałam farta trafić na ogarniętego instruktora, ale niefartem akurat nie pracował - na tyle na ile mógł, pomógł mi z techniką w wiosłach i przyciąganiach, bo ta nie była idealna. popoprawiał mnie, pokazał w czym rzecz. wiem co robiłam nie tak, na co mam zwracać uwagę - zatrybiłam co i jak ma pracować.
zdrowiej będzie uznać, że wczoraj i dzisiaj były dniami zero, były ćwiczenia, których musiałam się nauczyć i tego nie przeskoczę. z kolejnymi dwoma treningami, jest o tyle łatwiej, że wszystkie ćwiczenia znam. kwestia dobrania dobrych obciążeń pod ilość serii, żeby nie pozaniżać.
miska:
2200kcal BTW 130/90/220
2208kcal, 131g (24%) białko, 89g (36%) tłuszcze, 218g (39%) węglowodany
zgodnie z sugestią rozbiłam na więcej posiłków. wczoraj na 5 i najchętniej bym została przy takiej liczbie. ale jeżeli jest to bardzo istotne, żeby było 6 - będę kombinować.