Szacuny
0
Napisanych postów
74
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1070
Nie zdążyłem odklepać balachy i strzeliło mi coś w łokciu. Z tego co pamiętam to nie było w zwykłym przeproście tylko ręka była przekrzywiona delikatnie w bok.
W momencie pstryknięcia nie było bólu. Po chwili miałem delikatny szok i zaczęło delikatnie boleć.
Na drugi dzień nie wiem czy to jest jakaś delikatna opuchlizna (płytka gulka w zewnętrzej części łokcia), ale wygląda i czuć przy dotyku jakby przedramię było napięte.
Boli mnie w tej zewnętrznej części łokcia gdy daje rękę jak do Americany z delikatnym naciskiem.
Smaruje od wczoraj Altacetem i nie wygląda mi to na nic poważnego.
Nie wiem czy dalej trenować... Np. Owinąć bandażem elastycznym na trening czy dać sobie spokój (czego bym nie chciał).
Szacuny
3
Napisanych postów
423
Wiek
27 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
9117
Na Twoim miejscu odczekałbym kilka dni,bo czasami wiadomo nie zdąży się odklepać albo jakoś ręka się wywinie i może być z tego większy problem. Dla przykładu mój kumpel miał podobny problem do Ciebie nie odklepał na czas,trening póżniej zwichnął sobie łokieć podczas rozgrzewki
,,Kto trening dziś odpuszcza ten się z gejem w nocy puszcza."-Mirko Crocop Filipović
Szacuny
1
Napisanych postów
7
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
179
Miałem podobnie jakiś czas temu. W pewnym momencie jedno głośne chrupnięcie w łokciu, aż przeciwnik odpuścił bo się przestraszył xD Praktycznie zero bólu bezpośrednio po treningu, ale za to rano było niewesoło. Po wizycie u lekarza okazało się, że naciągnięte są więzadła. Nic poważnego, ale treningi musiałem odpuścić na 3 tygodnie. Lekarz zalecił też okłady z altacetu, oraz noszenie ręki w przepasce na szyję, żeby była zgięta.
Szacuny
0
Napisanych postów
74
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1070
Przegrzebałem kilka tematów i znalazłem takie coś:
Takie naciagniecia z efektem dżwiekowym są normalne,jesli ramie w łokci nie wygieło sie jakos nie naturalnie to daj jej odpocząc i smaruj czymś.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale 3 tygodnie to byłoby dla mnie zbyt długo.
Chciałbym wrócić do treningów nawet w tym tygodniu (max. w następnym), ale chyba sobie odpuszcze.
Szacuny
1
Napisanych postów
7
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
179
Wiadomo, że na treningi chcemy wracać jak najszybciej, jednak trzeba przekalkulować sobie ryzyko pogłębienia kontuzji. Jeszcze zapomniałem dodać, że pomocne w tego typu urazach są okłady z lodu.
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
Zrób sobie tydzień odpoczynku od treningu obciążającego rękę, delikatne kardio jest nawet wskazane (bieganie, jazda na rowerku stacjonarnym).
Jeśli po tym czasie objawy nie znikną lub zaczną się nasilać, to niestety wypadałoby pójść do lekarza