hej
melduję, że wczoraj byłam na treningu pod okiem trenera. Pokazałam mu rozpiskę z A/B Obli i poprosiłam o instruktaż i uwagi. Próbowałam robić kolejne ćwiczenia zarówno z zestawu A i B, a on mnie poprawiał, więc to było raczej takie szkolenie. Właściwy trening zacznę w środę lub w czwartek.
-
przysiad - bardzo mi się podoba. Kilka powtórzeń zrobiłam według jego wskazówek ale obawiam się, że jak zacznę trening to 2 serie po 15 powtórzeń takim ciężarem nie pociągnę. Muszę się zorientować czy jest lżejsza sztanga, a jeśli okaże się, że nie ma, to co radzicie: robić ile dam radę? próbować jakichś przysiadów ze sztangielkami (chociaż to chyba się nie da zastąpić)?
-
wyciskanie sztangi na skosie - popróbowałam ale trener zaleca jednak hantelki, żeby jedna ręka nie ciągnęła za drugą,
-
przyciąganie drążka do brzucha - długo uczyłam się właściwej pracy pleców, a nie rąk - trener mówi, że dlatego, że się garbię może powinnam zastąpić przyciąganiem drążka wyciągu górnego do karku szerokim nachwytem,
-
plank - podobno bardzo ładnie ale jakby ktoś pamiętał gdzie znaleźć instrukcję modek to poproszę o namiar bo nie mogłam znaleźć,
-
mc - trener zaleca mi ćwiczenie ze sztangielkami na prostych nogach, ale nie pamiętam dlaczego, robiłam tak jak kazał ale jak później sprawdziłam na filmikach to wydaje mi się, że za daleko ciała prowadziłam sztangielki,
-
wyciskanie stojąc - mam zastąpić arnoldkami na siedząco,
-
wypady - mam robić ze sztangielkami długie kroki i sobie tak chodzić..
Czy te jego uwagi według was trzymają się kupy? Czy lepiej robić tak jak zapisane?
Zmieniony przez - serenita w dniu 2013-03-05 13:08:28