W czwartek nie dalem rady przeprowadzic treningu i dopiero dzis sie udalo. W cwiczeniu E postanowilem nie progresowac z racji tego ze juz nie moge i zatrzymam sie na tych 10powt w serii.
Byc moze od IV poziomu zamienie sobie cwiczenie E na przysiady ze sztanga a cwiczenie F na wspiecia ze sztanga bo slaba pompa na nogach i nie widac efektow.
Jesli chodzi o gorne partie to efekty widac i bede jechal dalej:) Narazie nie bede robil pomiarow.
Slabiutko sie robi, zwlaszcza z cwiczeniem C. W srode ogarniam ostatni trening na III poziomie. Robie kilka dni regeneracji a od przyszlego tygodnia ruszam z IV levelem.
Szacuny
8
Napisanych postów
2340
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20535
Jeżeli nie czujesz przemęczenia to noe musisz robić przerwy regeneracyjnej
Z tymi nogami to sie nie przejmuj, bo każdy rośnie inaczej - jedni szybciej tyja w udach, inni w barach. Ale jeśli dalej bd zwiększał mase to sie wyrówna wszystko.
Szacuny
0
Napisanych postów
116
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4429
Nie czuje sie zmeczony ale troche z przymusu zrobie ta przerwe bo mam zapier... w robocie i nie bede mial jak treningow zrobic. Ale przerwa bedzie krotka bo zaledwie 5dni. Dluzej bym nie wytrzymal bez treningow
Szacuny
8
Napisanych postów
2340
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20535
Fajnie jakbyś sumował powt w każdym ćw, to byłoby Tobie i ew. czytelnikom łatwiej ocenić postępy. Z tego ci widzę od jakiegoś czasu masz brak postępu lub nawet w zasadzie regres, w C2. Nie rozumiem dlaczego pozostawałeś najpierw na 10p, potem na 11. To samo w innych ćw.
To że masz się nie przemęczać nie znaczy, że masz nie progresować. Tylko tak jesteś faktycznie w stanie określić, czy stagnujesz.
Szacuny
0
Napisanych postów
116
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4429
oddy
Fajnie jakbyś sumował powt w każdym ćw, to byłoby Tobie i ew. czytelnikom łatwiej ocenić postępy. Z tego ci widzę od jakiegoś czasu masz brak postępu lub nawet w zasadzie regres, w C2. Nie rozumiem dlaczego pozostawałeś najpierw na 10p, potem na 11. To samo w innych ćw.
To że masz się nie przemęczać nie znaczy, że masz nie progresować. Tylko tak jesteś faktycznie w stanie określić, czy stagnujesz.
Wypiski z iloscia powt w danych cwiczeniach sa tylko dla info i odnotowania jak poszedl trening dlatego nie zaglebiam sie w sumowanie powt. Zreszta na gole oko widac gdzie sa postepy a gdzie ich nie ma.
Przechodze na nastepny poziom bo jak zauwazyles nie progresuje juz od okolo trzech treningow w cwiczeniu C.
Cwiczenia E i F traktuje od jakiegos czasu dosc luzno bo nie za bardzo je lubie. Od IV levelu zmienie E na przysiady ze sztanga a F na wspiecia ze sztanga.
W cwiczeniu G robie spiecia z 2-3 sek przytrzymaniem wiec tez nie progresuje. Cwiczenie H podobnie jak G.
Szacuny
8
Napisanych postów
2340
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20535
Skoro nazwałeś swój temat dziennikiem to ułatw innym jego czytanie i analizowanie, bo może komuś się przydać. Chyba założyłeś go po to, by ktoś go czytał, prawda? (inaczej wystarczyłby Ci zeszyt). Na gołe oko nie widać, bo trzeba zsumować i cofać się na poprzednie strony.
To, że robisz spięcia w G i H, to nie znaczy, że masz przestać progresować... Bez sensu zupełnie, bo przyzwyczajasz się do takiej ilości powt. Zwiększasz liczbę powt jak dawniej.
Twojego podejścia do ćwiczeń nóg nie będę komentował, Twoja sprawa - poczytaj sobie jedynie o treningu nóg tu na forum, ale i w książkach proteo jest o tym dużo. Zaniedbujesz nogi. A taka radosna twórczość własna to..sorry ale to już nie Lafay.
e: spróbuj zacząć od niższych zakresów C i zadbać dokł o technikę, może ruszy.