...
Napisał(a)
Hula Hoop jest bardzo niedocenianym narzędziem do uprawiania sportu a niektórzy na tym cuda robią
...
Napisał(a)
Takiej pokazówy to nie zrobie chociaż chciałabym tak umiec, ale co do cwiczen jak najbardziej się przyłoże. Chociaż tak wywijac hula hopem hmm
...
Napisał(a)
Kolejny tydzień za nami!
Po czwartym tygodniu stosowania mogę jedynie potwierdzić, że Termal działa Widać to zarówno na wadze, jak i po ubraniach (metoda pomiaru efektów "na spodnie" )
W tym tygodniu oprócz mega zapier**lu w pracy, obcięłam kalorie do poziomu średnio 2050kcal/dobę (było ~2200kcal). Mimo to nie odczułam spadku siły i energii, więc sądzę że Termal miał w tym swój udział. Zmiana treningu również wpłynęła pozytywnie na nastrój, bo po jakimś czasie robienia tego samego programu można się lekko znudzić Także tydzień mega pozytywny
Plan na przyszły tydzień - wszystko zostaje bez zmian, czyli dieta ~2050kcal, trening taki jak w tym tyg, urwanie głowy w robocie i pozytywny nastrój mimo wszystko
Zdjęcia szamy wkleję może później, póki co musi wystarczyć to co poniżej
P.S. Nie udzielam odpowiedzi na pytanie, co to za siniaki na lewej nodze
Po czwartym tygodniu stosowania mogę jedynie potwierdzić, że Termal działa Widać to zarówno na wadze, jak i po ubraniach (metoda pomiaru efektów "na spodnie" )
W tym tygodniu oprócz mega zapier**lu w pracy, obcięłam kalorie do poziomu średnio 2050kcal/dobę (było ~2200kcal). Mimo to nie odczułam spadku siły i energii, więc sądzę że Termal miał w tym swój udział. Zmiana treningu również wpłynęła pozytywnie na nastrój, bo po jakimś czasie robienia tego samego programu można się lekko znudzić Także tydzień mega pozytywny
Plan na przyszły tydzień - wszystko zostaje bez zmian, czyli dieta ~2050kcal, trening taki jak w tym tyg, urwanie głowy w robocie i pozytywny nastrój mimo wszystko
Zdjęcia szamy wkleję może później, póki co musi wystarczyć to co poniżej
P.S. Nie udzielam odpowiedzi na pytanie, co to za siniaki na lewej nodze
...
Napisał(a)
ja juz az tak bardzo nie odczuwam działania organizm chyba przywykł brałem daw 4 kaps przed treningiem ale jest od tego zgaga pali w gardle mysle ze to za duzo,
...
Napisał(a)
natka co to za siniaki na lewej nodze ?
...
Napisał(a)
natka - nie ma już takiego skoku jakościowego. Ale idzie to w naprawde dobrym kierunku.
Większe wycięcie w talii i na Twój widok kierowcy będą wjeżdzać w latarnie.
---
Sam się powoli przymierzam do redukcji. I patrząc na wyniki uczestników testu zapewne będzie to cięcie na Termalu.
Większe wycięcie w talii i na Twój widok kierowcy będą wjeżdzać w latarnie.
---
Sam się powoli przymierzam do redukcji. I patrząc na wyniki uczestników testu zapewne będzie to cięcie na Termalu.
...
Napisał(a)
Dzisiaj trochę bardziej „domowo” (czyt. Wizyta rodziny)
Minęło jakieś 14 dni od ostatniego pomiaru, tak więc:
Ważenie: 94,5 kg (oczywiście plus/minus)
- miałem nadzieję, że będzie lepszy wynik ze względu na dodatkowe obcięcie kaloryczności
- mimo wszystko jest stały spadek wagi mimo braku większego deficytu kalorii co jest dobrym wynikiem
- oczywiście wszystko powyższe pisane z poprawką na fakt iż redukcja przy moim trybie pracy i życia jest utrudniona (różne pory posiłków czy to w dzień czy nawet w nocy), to takie małe wytłumaczenie bardziej niż wymówka dla diety opartej na „chipsach w majonezie”
Minęło jakieś 14 dni od ostatniego pomiaru, tak więc:
Ważenie: 94,5 kg (oczywiście plus/minus)
- miałem nadzieję, że będzie lepszy wynik ze względu na dodatkowe obcięcie kaloryczności
- mimo wszystko jest stały spadek wagi mimo braku większego deficytu kalorii co jest dobrym wynikiem
- oczywiście wszystko powyższe pisane z poprawką na fakt iż redukcja przy moim trybie pracy i życia jest utrudniona (różne pory posiłków czy to w dzień czy nawet w nocy), to takie małe wytłumaczenie bardziej niż wymówka dla diety opartej na „chipsach w majonezie”
[ART]PORADNIK DLA POCZĄTKUJĄCEGO
http://www.sfd.pl/PORADNIK_DLA_POCZĄTKUJĄCEGO_ADEPTA_KULTURYSTYKI_[by_maniak7000]_-t969992.html
------------------------
Lubię SOGi - smaczne są
...
Napisał(a)
W ramach zdjęć szamy wrzucam mój kulinarny eksperyment
Jako że w NL ciężko kupić normalny twaróg, postanowiłam wyprodukować takowy we własnym domku. Na próbę wzięłam litr mleka. O ile w garnku wyglądało, że będzie tego całkiem sporo, o tyle ilość hołmmejdowskiego twarogu wzbudza we mnie obawy, że zanim zacznę go jeść, już się skończy
No ale przynajmniej wiem, że z mleka ze sklepu też się uda
Jako że w NL ciężko kupić normalny twaróg, postanowiłam wyprodukować takowy we własnym domku. Na próbę wzięłam litr mleka. O ile w garnku wyglądało, że będzie tego całkiem sporo, o tyle ilość hołmmejdowskiego twarogu wzbudza we mnie obawy, że zanim zacznę go jeść, już się skończy
No ale przynajmniej wiem, że z mleka ze sklepu też się uda
Poprzedni temat
Przedtreningówka bez kreatyny.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- ...
- 37
Następny temat
Plan na odżywkach - prośba o podpowiedź
Polecane artykuły