Uliczne sztuki walki?

Kovi_gda wspomniałeś, że chcesz chodzić na kickbox, więc po prostu zacznij trenować tę sztukę walki. Osobiście nie polecam trenowania "walki ulicznej" pod okiem samozwańczych instruktorów.

Dziura2: czy zawsze bierzesz wszystko tak bardzo powaznie i do siebie ?? Nie bede sie juz odzywal, bo widze, ze ludzie w tym poscie poczucia humoru maja tyle co swinia piór, nieraz mozna troche przymruzyc oczko A tak poza tym to nic nie wspominalem o tym, ze drechow i kiboli sie tam trenuje, nie wiem skad takie hasla wytrzasnales.
Pozdrawiam.

"...we just want our country to love us as much as we love it!..."

ja spytam inaczej: który styk walki jest najbardziej skuteczny podczas realnego strcia na ulicy????



dobrze jest zwycieżać
a jeszcze lepiej kopać leżącego

Według mnie na ulice najskuteczniejsze są wszelkie wojskowe systemy (np.combat56 ,sambo bojowe,krav-maga ,no i niewojskowe BJJ )
A to dlatego ze tam sie po prostu cwiczy wszystko w celu jak najprostszego i najszybszego unieszkodliweinia przeciwnika.Oczywiscie jezeli jest dobry judoka czy karateka to tez sobie poradzi ale to są sztuki walki trenowane jako sport i wielu rzeczy sie tam nie cwiczy.
Pozdrawiam

"The angry man will defeat himself in battle as well as in life. --Samurai maxim"

nie zgadzam się. Właśnie to jest duży plus, że formą treningu jest rywalizacja sportowa- dużo sparingów (a to chyba najlepiej przygotowywuje do walki) i dbałość o kondycje fizyczną to niektóre atuty jakie daje sport. Pozatym wymieniłeś bjj- tam też jest rywalizacja sportowa. Myśle że zapaśnik, bokser czy judoka nie jest gorzej przygotowany od gościa trenującego krav mage albo combat 56. Brudne sztuczki to nie wszystko trzeba jeszcze umieć walczyć.


_SFD JUJITSU TEAM_
nie do wybaczenia jest ciszy przerwanie gdy najleprze słowo to to nie wypowiedziane

No tak .Oczywiscie zanim sie zacznie trening combatu czy czegos w tym stylu powinno sie miec podstawy np judo czy ju-jitsu ,bo samo poznanie paru kombinacji nic nie da.Trzeba byc przygotowanym dobrze ogolnorozwojowo.Ja tylko twierdze ze zasady sportowe troche zabijają idee sztuk walki co mozna latwo zauwazyc jezeli sie cwiczy judo.I w judo nie cwiczy sie np. technik obrony przed atakiem nozem.Oczywiscie mozna goscia po prostu miotnąc na ziemie ale tak jak mowilem wczesniej combat-y mają opracowane najszybsze metody unieszkodliwienia przeciwnika(bo nie zawsze da sie goscia po prostu zlapac i walnąc o glebe szczegolnie jak cie atakuje jakąs pałą )
Pozdrawiam ponownie

"Avoid conflict, seek harmony. The safest battle is the one that is never fought."

"no i niewojskowe BJJ " zejdz na ziemie czlowieku era solowek sie neistety dawno skonczyla powiedz mi dostales kiedys buta na pysk jak byles w parterze?? nie wydaje mi sie moj kumple po czyms takim nie wyszedl ze szpitala przez miesiac a tydzien lezal pod kroplowka wiec nie ******l mi ze parter jest najlepszy na ulice czlowieku!! co do noza to znowu powiem ci tak LITOSCI boze dlaczego ktos uwaza ze mozna sie skutecznie obronic przed doswiadczonym nozownikiem?? to jest tak samo proste jak np uchylanie sie przed nadlatujacymi kulami... ale o tym juz bylo wiec poczytajcie sobie moze w archiwum bo tu byly juz o bjj takie spory ze ksiazke by mozna bylo npisac...co wedlug mnie jest najlepsze na ulice?? combaty?? moze ale trzeba miec dobre nastawienie ja np nie wkladam nikomu palcow w oczy czy nie kopie nikogo w jaja ja preferuje czyste ko lub poddanie sie przeciwnika np gdy ma zalozona dzwignie... co wiec polecic moge to trening przekrojowy...np kb+bjj lub cos w tym stylu to daje ci jako takie szanse na ulice

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Polecam wszechstronność z naciskiem na "uderzanie" plus dobre opanowanie sprzętu np.: pałka teleskopowa.

Demize- OK, przyznaję- może trochę za bardzo się uniosłem, sorry. A wziąłem to całkiem na poważnie, bo właśnie zabrakło mi w twojej wypowiedzi tego
Spoko- peace i bez urazy
Pozdrawiam

p.s.
Co do drechów itp. to myślałem, że może ci właśnie o to chodzi ( trening dla zadymiarzy ); ot moja nadinterpretacja


Zmieniony przez - Dziura2 w dniu 2003-09-05 10:47:56

no offence
Pozdrawiam.

"...we just want our country to love us as much as we love it!..."