TYDZIEŃ 4
- WAGA na czczo w Niedziele (dzień nie treningowy): 90,2 kg
-0,6 kg od zeszłego tygodnia
- W PASIE jest (o ile sie nie pomyliłem bo pisze z opóźnieniem): 90 cm (-3 cm od początku)
czyli jak najbardziej prawidłowo! taki spadek wagi jest dla mnie dopuszczalny, wiadomo chce aby spadało w sumie z wagi jak najmniej ale wizualnie znacząco się poprawiało
- rowerek już całkowicie wyrzuciłem, teraz tylko bieżnie -> 45 minut, w założeniach 6 x w tygodniu, ale w tym akurat wyszło 5 x
- trening siłowy, dieta jak i suplementacja w 100% taka jak w rozpisce (nie ma wogole innej opcji)
- jedyne to co przeszkadza to jednak bardzo mało snu, najwiecej na ile mnie stać teraz to maksymalnie 5-6 h, w niedziele wiadomo śpie ile moge