Od dłuższego czasu myślałem już o zrobieniu sobie cyklu na mocniejszym PH. Zastanawiałem się nad M-Drolem lecz sporo forum przewertowałem na jego temat i doszedłem do wniosku - że chyba w moim wypadku nie warto...szkoda zdrowia na niego i jest za mocny. Ale słyszałem ze H-Drol nie jest już tak toksyczny i nie powoduje tyle skutków ubocznych co M-Drol dlatego zastanawiam się nad nim. Rok temu robiłem już cykl na podniesieniu teścia lecz nieco innym sposobem oto mój cykl jak wyglądał :
AA - ALA + Arginin Fusion
IA - DRIVEN SPORTS Triazole
Bloker kortyzolu - DRIVEN SPORTS Lean Xtreme
Booster testosteronu - DRIVEN SPORTS Activate Xtreme
1-15 ALA + Arginin Fusion
16-25 ALA + Arginin Fusion + Activate Xtreme + Lean Xtreme
26-50 ALA + Arginin Fusion + Activate Xtreme + Lean Xtreme + Triazole
51-50 Triazole
Test wydadł ok około 4,5kg mięsa przytyłem lecz b. drogi cykl. Teraz za tydzień przymierzam się do przetestowania nieco mocniejszego środka Muscle Test . A potem mała przerwa i chciał bym spróbwać już prawdziwego koksu , lecz nie od razu mocnego koksu tylko chcę zacząć z niższej półki , zobaczyć jak mój organizm zareaguje na PH. Tutaj proszę o Waszą opinię:
czy lepiej zacząć od H-Drolu , czy może lepiej od "metki" ?
Po drugie z czym łączyć PH ( podstawowe suple białko, bcaa, mega zbiór witamin od Animal Paka wystarczy?...aha + mógł bym włączyć kreatyne pod koniec cykl dla zmiejszenia spatków)
Po trzecie jakie osłonki zastosować i jak się odblokować?
Chciał bym ten cykl rozlożyć na 30 dni nie dlużej.
Amator:)