sajuken2008
Witam wszystkich:
2) wiek 28
3) waga/wzrost 82/180
4) staż treningowy Rok i juz chyba ze sporym hakiem
5) cel cyklu : Dobrze wygladac, wyrobic brzuch zbytnio sie nie wymasowac
6) stosowane już wcześniej suplementy : Myprotein (isolate whey protein
7) stosowane wcześniej spalacze : zadnych i nie zamierzam
8) suplement stosowane przez ostatnie 60 dni wolnych od: nigdy nie bralem kreatyny
9) ilość dni wolnych od kreatyny: nie potrzebuje (tak mi sie wydaje)
10) informacje na temat diety (rozklad b/ww/tł na kg masy ciala, zapotrzebowanie kcal i bilans w diecie) z treszcze w pierwszym poscie
11)przewidziane finanse na cykl: ogolnie to jestem wstanie kupic dosc dobry material budulcowy jesli warto, ale bez przesady
12) uwagi i sugestie opisze nizej
A wiec z gory opisze problem. Przegladam to forum juz jako gosc od dobrych kilku miesiecy czytajac bardzo bardzo duzo ciekawych i tych innych postow. Jesli chodzi o moj trening to opiera sie on na ostrym FBW co dwa dni, sluchajac swojego ciala (jak czuje ze potrzebuje przerwy albo jestem chory to daje mu odpoczac ekstra dzien lub dwa):
20 minut lekka rozgrzewka i rozciaganie bez ciezarow
10 minut rozgrzewka z ciezarami lekkimi
1 x 12 + 3 x 8 maks ciezar jaki jestem wstanie wziac na wieksze partie (plecy, klatka, brzuch)
3 x 8 maks ciezar jaki jestem wstanie wziasc na mniejsze partie (triceps, biceps, barki, nogi)
dodatkowo z 5 minut szybkiego biegu ale zebu tetno nie poszlo powyzej 140 + brzuch lezac bez ciezarow z dwa, trzy cwiczenia plus rozciaganie.
pisze mniejsze barki bo ostro je trenuje z klatka i plecami, a nogi mam ostro wyeksponowane (ostre ciezary jestem wstanie wziac) w stosunku do reszty ciala i niechce ich miec jeszcze wiekszych co mi zostalo z grania w pilke i zawodu ktory wykonuje ale o tym pozniej)
Jestem bardzo zadowolony z rezultatow ogolnie do tej pory szczegolnie ze nie dawkowalem zadnych supli oprocz myprotein isolate whey protein ktory kiedys kupila moja kobieta do cwiczen. Jakis wycinak lezy tez gdzies ale nigdy nie mam go zamiaru otwierac. Wiaze sie to takze z tym ze duzo gosci na mojej silowni jest nawalonych suplami a bierze podobne albo gorsze ciezary niz ja wiec po co mi wiecej. No ale do problemu a jest on prosty. Aktualnie skonczyl mi sie myprotein isolate a w czytajac to forum doczytalem w jednym w zaawansowanych dziennikow ze nie nalezy stosowac proteiny ktora sie za bardzo lepi albo jest zbyt slodka no i taka wlasnie byla moja. Chce wiec kupic jakies suple dobre i BCAA bo to takze radzil gostek w tamtym temacie. Co do diety to zazwyczaj wyglada ona tak:
1) dwa jajka na twardo
2)chilli con carne
3)2 piersi z kurczaka z 100 gram cous cous i full tabasco
4)przed treningiem whey protein 1 dawka i mocna kawa z mlekiem
5)po treningu ryba z puszki w sosie wlasnym 100 gram, 400 gram reduce fat hoummus z dwoma krazkami chleba tortilla, dwie dawki whey protein z mlekiem,
6)zaczolem pic dwie lyzki z oliwy z oliwek
Wielokrotnie dorzuc do tego z dwie michy platkow sniadaniowych z mlekiem i dwoma lyzkami nesquiq.
Nie powiedzialem najwazniejszego. Moja praca polega na praktycznie ciaglym bieganiu i ruszaniu sie od rana do wieczora wiec kiedy stosowalem mniej jedzenia niz powyzej to razem z treningiem tracilem na wadze jak szalony z 87 do 80 w praktycznie miesiac lub dwa. Problem polega natomiast na tym ze gdy po treningu czuje jak mi ssie ostro miesnie to musza sie rzucic na jedzenie i nastepnego dnia rano moj zoladek jest zmeczony (dziwne uczucie). Nastepny problem to taki ze z ta dieta (wieczornymi posilkami) miesnie rosna ale chyba tak samo szybko mnie zalewa. Reasumujac i pytajac:
1) planuj stosowac BCAA jaki mi radzicie kupic (mam sklep GNC blisko co moze pomoc) i jak stosowac
2) jaka proteine kupic (a moze dwie) tak myslalem ze moze kupie jedna whey 100 % a druga z carb po treningu?
Jesli jeszcze jakie sugestie prosze walcie smialo, wiem ze moze duzo z mojego treningu moze byc do poprawy w sumie to mysle moze w okresie roku nad jakos zmiana bo te 2-3 godzinne treningu to troche duzo czasu zabieraja
Dziekuje wszystkim ktorzy sie udziela i doradza badz konstruktywnie skrytykuja....
2) wiek 28
3) waga/wzrost 82/180
4) staż treningowy Rok i juz chyba ze sporym hakiem
5) cel cyklu : Dobrze wygladac, wyrobic brzuch zbytnio sie nie wymasowac
6) stosowane już wcześniej suplementy : Myprotein (isolate whey protein
7) stosowane wcześniej spalacze : zadnych i nie zamierzam
8) suplement stosowane przez ostatnie 60 dni wolnych od: nigdy nie bralem kreatyny
9) ilość dni wolnych od kreatyny: nie potrzebuje (tak mi sie wydaje)
10) informacje na temat diety (rozklad b/ww/tł na kg masy ciala, zapotrzebowanie kcal i bilans w diecie) z treszcze w pierwszym poscie
11)przewidziane finanse na cykl: ogolnie to jestem wstanie kupic dosc dobry material budulcowy jesli warto, ale bez przesady
12) uwagi i sugestie opisze nizej
A wiec z gory opisze problem. Przegladam to forum juz jako gosc od dobrych kilku miesiecy czytajac bardzo bardzo duzo ciekawych i tych innych postow. Jesli chodzi o moj trening to opiera sie on na ostrym FBW co dwa dni, sluchajac swojego ciala (jak czuje ze potrzebuje przerwy albo jestem chory to daje mu odpoczac ekstra dzien lub dwa):
20 minut lekka rozgrzewka i rozciaganie bez ciezarow
10 minut rozgrzewka z ciezarami lekkimi
1 x 12 + 3 x 8 maks ciezar jaki jestem wstanie wziac na wieksze partie (plecy, klatka, brzuch)
3 x 8 maks ciezar jaki jestem wstanie wziasc na mniejsze partie (triceps, biceps, barki, nogi)
dodatkowo z 5 minut szybkiego biegu ale zebu tetno nie poszlo powyzej 140 + brzuch lezac bez ciezarow z dwa, trzy cwiczenia plus rozciaganie.
pisze mniejsze barki bo ostro je trenuje z klatka i plecami, a nogi mam ostro wyeksponowane (ostre ciezary jestem wstanie wziac) w stosunku do reszty ciala i niechce ich miec jeszcze wiekszych co mi zostalo z grania w pilke i zawodu ktory wykonuje ale o tym pozniej)
Jestem bardzo zadowolony z rezultatow ogolnie do tej pory szczegolnie ze nie dawkowalem zadnych supli oprocz myprotein isolate whey protein ktory kiedys kupila moja kobieta do cwiczen. Jakis wycinak lezy tez gdzies ale nigdy nie mam go zamiaru otwierac. Wiaze sie to takze z tym ze duzo gosci na mojej silowni jest nawalonych suplami a bierze podobne albo gorsze ciezary niz ja wiec po co mi wiecej. No ale do problemu a jest on prosty. Aktualnie skonczyl mi sie myprotein isolate a w czytajac to forum doczytalem w jednym w zaawansowanych dziennikow ze nie nalezy stosowac proteiny ktora sie za bardzo lepi albo jest zbyt slodka no i taka wlasnie byla moja. Chce wiec kupic jakies suple dobre i BCAA bo to takze radzil gostek w tamtym temacie. Co do diety to zazwyczaj wyglada ona tak:
1) dwa jajka na twardo
2)chilli con carne
3)2 piersi z kurczaka z 100 gram cous cous i full tabasco
4)przed treningiem whey protein 1 dawka i mocna kawa z mlekiem
5)po treningu ryba z puszki w sosie wlasnym 100 gram, 400 gram reduce fat hoummus z dwoma krazkami chleba tortilla, dwie dawki whey protein z mlekiem,
6)zaczolem pic dwie lyzki z oliwy z oliwek
Wielokrotnie dorzuc do tego z dwie michy platkow sniadaniowych z mlekiem i dwoma lyzkami nesquiq.
Nie powiedzialem najwazniejszego. Moja praca polega na praktycznie ciaglym bieganiu i ruszaniu sie od rana do wieczora wiec kiedy stosowalem mniej jedzenia niz powyzej to razem z treningiem tracilem na wadze jak szalony z 87 do 80 w praktycznie miesiac lub dwa. Problem polega natomiast na tym ze gdy po treningu czuje jak mi ssie ostro miesnie to musza sie rzucic na jedzenie i nastepnego dnia rano moj zoladek jest zmeczony (dziwne uczucie). Nastepny problem to taki ze z ta dieta (wieczornymi posilkami) miesnie rosna ale chyba tak samo szybko mnie zalewa. Reasumujac i pytajac:
1) planuj stosowac BCAA jaki mi radzicie kupic (mam sklep GNC blisko co moze pomoc) i jak stosowac
2) jaka proteine kupic (a moze dwie) tak myslalem ze moze kupie jedna whey 100 % a druga z carb po treningu?
Jesli jeszcze jakie sugestie prosze walcie smialo, wiem ze moze duzo z mojego treningu moze byc do poprawy w sumie to mysle moze w okresie roku nad jakos zmiana bo te 2-3 godzinne treningu to troche duzo czasu zabieraja
Dziekuje wszystkim ktorzy sie udziela i doradza badz konstruktywnie skrytykuja....
Krzysztof Piekarz
