Po treningu

Witam. Mam problem z tym co po treningu pić ćwiczę w jeden dzień biceps (2 cwicz), triceps (1), przed ramie (1), w drugi dzień klata (2), brzuch (2), kaptury(1) a następny dzień jest wolny itd... Nie stosuje żadnej diety (chyba ze dietą można nazwać jedzenie 3 posiłków dziennie bez jakiegoś dojadania między nimi oraz na przemian dziennie picie Kubusia oraz wody z rana dla zdrowia, no i na odporność biorę tran oraz magnez) nie stosuje również odżywek warze 93kg mam 193cm wzrostu. A więc po ćwiczeniu najlepiej pic szklankę ciepłego tak słyszałem. Co powiecie o tym w moim przypadku? Dobrze robie?

wszystko źle :)

prosiłem tylko o odpowiedz co do picia po ćwiczeniu. A to ze źle to jest tylko twoje zdanie ja tam efekty widzie... ;] Jak byście mogli to odpiszcie mi na pytanie ;]

podejrzewam że nie tylko moje no ale okej pomijając całokształt picie ciepłego czego po treningu masz na myśli?

czego ja tam nic nie napisałem ??? Patologia... Załamałem się. O mleczko mi chodziło... :/

z załamaniem nerwowym do psychiatry się chodzi ;) pytałem czego kolego bo nie napisałeś, więc się upewniam, a skoro już napisałeś to wypicie szklanki ciepłego mleka nie zaszkodzi, ale też na pewno nie będzie miało żadnego wpływu, ponieważ po ćwiczeniach ważne jest aby dostarczyć do organizmu węglowodany celem uzupełnienia strat energetycznych, mleko takich ww nie posiada, posiada tylko małe ilości białka do tego słabej jakości, pozdro :)

skąd pomysł na taki fatalny trening?? czemu nie ćwiczysz nóg? na twoim poziomie najlepsze byłoby wystartowanie z dograną dietą+ dobrym teningiem FBW na wolnych cięzarach, a nie machanko sezonowca

nogi mam wystarczająco umięśnione pomyśl jak byś musiał nosić codziennie ciężar 95kg to czy by sie nie wyrzeźbiły uwierz mi mam je wystarczająco w porównaniu z górą może tez dlatego nie ćwiczę ze mieszkam na wsi i profesjonalna siłownia taka nie domowa jest w odległości 30km??? Dieta jest dla tych, którzy z niczego próbują zrobić cos, czego tego nie rozumiecie?? Mi idzie lepiej na sucho niż mojemu koledze z tymi dietami jakimiś białkami itp... Nie mam doświadczenia w tych dietach itp. Ale mam wystarczająco dobry wzrok aby widzieć efekty. A co do machania sezonowca to nie wypowiadaj sie na tematy, o których nie masz pojęcia. Dziękuje dobranoc...

Nie oczekuje juz "porad" ani odpowiedzi w tym temacie. Źle trafiłem

I przepraszam bo mnie poniosło...

po pierwsze kolego to jest forum gdzie oczekujesz jakichś porad, wiec się wypowiadamy by Ci pomóc a nie opier***** i nikt tutaj tego nie zrobił, mylisz się ze stwierdzeniem że dieta jest dla kogoś kto z niczego robisz coś, nie pasuje Ci że ktoś na jakieś braki, niedociągnięcia zwraca uwagę to masz powód aby więcej na tym forum nie prosić o pomoc, powodzenia życzę