Joanna.x74 -redukcja - pomocy !!!

Witam.
Odchudzam się bezskutecznie od kilku dobrych lat i wciąż nic nie wychodzi ( ewentualnie efekt jo-jo). Od 3 tygodnie ćwiczę na siłowni ( aeroby i siłowe). Od 2 tygodni stosuję dietę 1500 kcaal przepisaną przez dietetyka i poza uczuciem przejedzenia nie ma żadnych efektów. Czasem więc zjadam mniej,żeby lepiej się czuć. Mam na pozwolenie dietetyka. Sama nie wiem jaką powinnam mieć kaloryczność posiłków przy aktualnym trybie życia. Proszę o pomoc !!!

Wiek : 38
Waga : 87 kg
Wzrost : 165 cm
Obwód w biuście(1) :101 cm
Obwód pod biustem : 85 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 90 cm
Obwód na wysokości pępka : 101 cm
Obwód bioder (3): 110 cm
Obwód uda w najszerszym miejscu: 69 cm
Obwód łydki : 43 cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz :dolne partie, ale teraz jestem cała gruba
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) siłownia (10 min aerobów, 30-40 min ćw. siłowe, 40 min aerobów) 3 x w tygodniu, soboty narty ( w zimie, latem basen), niedziela basen
Co lubisz jeść na śniadanie: płatki owsiane, ciemne pieczywo, jajka, jogurty naturalne, wędliny chude, warzywa , owoce
Co lubisz jeść na obiad : mięso drobiowe gotowane, cimeny ryż lub ciemny makaron, warzywa
Co jako przekąskę : pieczywo chrupkie, owoce, serek wiejski
Co jako deser : zazwyczaj nie jadam, ale jeśli już to owoc
Ograniczenia żywieniowe : razowy chleb , twaróg - mój zoładek źle znosi
Stan zdrowia: bardzo dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: tak, raz
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, narty
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : omega 3, witaminy
Wiem, powiecie,że jem za mało i pewnie tak jest. Ale już się w tym gubię, nie wiem ile powinnam kcal jeść na dzień, do tego te wartości białek, tłuszczy i węgli...

Potrzebuje wyjasnień jak 2latkowi ilu kcal dziennie powinnam się trzymać i jak np. dużo czasu poświęcać na same aeroby. Na razie nie mam pewności czy to co robię jest odpowiednie.
Nie umiem wkleić tu ani zdjęcia, ani jadłospisu....

Zmieniony przez - joanna.x74 w dniu 2013-01-23 07:59:26

pokaz woja diete, przejedzenie na 1500kcal???

No własnie, zawsze wydawało mi się,że jem dużo, a tu taki zonk. Przejedzenie czuję głównie po obfitych śniadaniach. Poniżej przedstawię np wczorajsze menu, które ilościowo było idealne dla mnie :

Śniadanie 6:30 - serek wiejski ( 150g), 1/2 papryki
II śniadanie 10:00 - kanapka ( złozona) z chleba orkiszowego z chudą szynka i cieniutkim plasterkiem sera zółtego ( 10g),margaryna do pieczywa, sałata i pomidorki koktajlowe
Przekąska 13:00 - jogurt naturalny 1,5 % ( 1 op. 180 g), 8 kulek ciemnych winogron ( 100g).
Obiad 16:00 - zupa jarzynowa z mięsem z kurczaka, ale na nie na rosole , zabielana mlekiem , trochę ciemnego makaronu z gotowanym mięsem z kurczaka ( ok. 200 g )
Podwieczorek 18:00 - garść suszonych jabłek ( domowych)
Kolacja 20:00 - duszone mieszanka warzywna ( mrożonka - 1/2 opakowania) , 2 kromki grahama z margaryną do pieczywa.

Poza tym woda, kawa, herbata zielona.

przy obiedzie to było 200g makaronu z kurczakiem łącznie

Te "200g makaronu" to się zapewne odnosi do makaronu gotowanego?

Tak, oczywiście gotowanego Całej porcji gotowej już do spożycia .

Waży się produkty przed obróbką cieplną. Szacunkowo obliczając, to tego makaronu zjadłaś ok. 45g.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-01-23 09:01:21

No to przyjmijmy , że 45 g :)

Co do ważenia to może i tak, ale ja nie gotuję tylko dla siebie. Łatwiej więc odłożyć porcję z ugotowanego już posiłku niż bawić się w stosy garów na piecu )

Skoro "nie chce Ci się bawić", to ja naprawdę nie wiem, jak masz zamiar poradzić sobie z porządną, dopracowaną dietą

ktoś stał lewą noga ...? Poświęcam sporo czasu na dietę i ćwiczenia , w zasadzie całe moje życie teraz kręci się wokół tego. Jestem otwarta na większe zmiany również jeśli to będzie przynosiło efekty. Uważam,że to nie było tak wielkie przestępstwo z tym ważeniem makaronu. Hm...nie wiem dlaczego mnie atakujesz. Proszę o podpowiedzi, do których zamierzam się dostosować, nie zamierzam się przekomarzać. Sporo czytam i chyba już sporo wiem na temat diet i ćwiczeń, ale skoro moje działania nie przynoszą oczekiwanych rezultatów chcę właśnie się dowiedzieć co robię źle. Dlatego zwróciłam się do Was.