po 3 tygodniach jechania tym planem sila co prawda wzrosla o 15kg ale zaczal sie mega bol w miesniu piersiowym. Zrobilem 1,5 tygodnia przerwy i na kolejnym treningu uszkodzilem staw barkowy razem z wiezozrostem barkowo-obojczykowym. To bylo ok miesiac przed zawodami i cale przygotowanie w d.u.p.e ! Mimo wszystko startowalem z ta kontuzja i zajalem trzecie miejsce ale to byl fart a uszkodzenia sie jeszcze poglebily pomimo ze nie atakowalem maxa tylko 90-95% i do tej pory jest problem z tym barkiem
moral jesst taki ze nie mozna 3x w tygodniu cwiczyc na 100% mozliwosci chyba ze ladujecie litry soku
Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2012-07-23 23:08:06
P E R F E C T B E A S T