Stara_Ekipa, skoro puszczasz w czwartek po południu gdy sporo osób wyjeżdża na długi weekend, to nie licz na szybką odpowiedź kogokolwiek.
Bardzo mało kontekstowo napisałeś o treningu napisanym przez kolegę. Jeśli miałeś kłopoty z kręgosłupem, to z miejsca odpadają ci ciągi na prostych nogach. Niewielu ćwiczących jest w stanie utrzymać fizjologiczną krzywiznę kręgosłupa - potrzeba do tego dużej siły izometryczanej mm. prostych grzbietu. poza tym z dużym ciężarem ćwiczenie to może okazać się bardzo niebezpiecznym ćwiczeniem!
Zwiększaniem obciążenia do 1-2 ruchów stosuje się okresowo i nie ma za bardzo sensu, jesli nie wchodzą w grę zawody. Szczególnie w przypadku chorób i uszkodzeń kęgosłupa - na dużym ciężarze cieżko jest kontrolować i utrzymywać prawidłową krzywiznę kręgosłupa.
Wspięciami na palce miałyby sens gdybyś miał je rzeczywiście bardzo słabe w stosunku do innych grup mięśniowych. Żeby wykonać tylko 5 ruchów w serii musiałbyś stosować bardzo duże obciążenia, co znowu jest w twoim przypadku niewskazane (kregosłup). Obciążenia w tym przypadku znacznie przekraczałyby twoje maksimum w przysiadzie. O ile komfort i bezpieczenstwo są na przyzwoitym poziomie jeśli wykonuje je się w maszynie, o tyle wspięcia ze sztangą przy tej ilości powtórzeń, to już duże ryzyko.
Wg mnie priorytetem w tym planie jest kontuzja.
Poza tym plan nie może być oderwany od wcześniejszych treningów. Zwłaszcza w trójboju, gdzie każdy kolejny trening jest logicznym następstwem poprzedniego. Nie bardzo wyobrażam siobie wchodzenie na 1-2 powtórzenia bez wcześniejszego przygotowania organizmu do takich obciążeń. Wyczynowcom zajmuje to zwykle około 12-14 tygodni.
Najlepiej zrobisz zagłębiając się w tematy tego działu i analizując różne
plany treningowe. Poza tym spytaj lekarza jak on widzi trening siłowym konkretnie w twoim przypadku.