Sorry, że nie odzywałem się przez tyle czasu, ale wróciłem do domu na weekend, z braku laku i paru spotkań towarzyskich + alko, jakoś brakło czasu na wypiski.
Dieta w zeszłym tygodniu zeszła na drugi plan.
06.12.2012 - 143 dni do maratonu
Dzień treningowy - bieganie
Rozgrzewka
Bieganie 5km + 4x150m przebieżki
07.12.2012 - 142 dni do maratonu
Dzień treningowy - Siłownia
PRZÓD
PUSH PRESS rampa 6
35/45/55/65x4
PRZYSIAD rampa 6
65/80/95/110kgx6
SYZYFKI 4x12
0/5/10/15kg
WYCISKANIE SZTANGI LEŻĄC NA SKOSIE 4x12
30/40/50/60kgx12
ROZPIĘTKI NA SKOSIE 3x15
UNOSZENIE RAMION BOKIEM Z HANTLAMI STOJĄC 4x8 + WYCISKANIE HANTLI W SIADZIE 4x8
7+12/7+16/8+20/9+24kg
UGINANIE RAMION Z HANTLAMI NA ŁAWCE SKOŚNEJ Z SUPLINACJĄ 4x12
7/8/9/12kg
UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ ŁAMANĄ STOJĄC 4x8
5/10/15/20kg + sztanga prosta (10kg)
BRZUCH 4serie jakaś składanka
Siłownie zrobiłem u siebie w domu, w dosyć niskiej temperaturze, więc ćwiczyło się średnio.
08.12.2012 - 141 dni do maratonu
Dzień treningowy - bieganie
Rozgrzewka
Bieganie 2km + piłka nożna na hali 1godz + 2km
Miałem robić 4km, ale była opcja pójścia na halę, więc skorzystałem.
09.12.2012 - 140 dni do maratonu
Dzień nietreningowy
Miałem robić wybieganie 12km, ale w sobotę poszliśmy w tango z kumplami
10.12.2012 - 139 dni do maratonu
Dzień treningowy - bieganie
Za chwilę idę robić zaległe wybieganie. W planie 12km, ale zrobiłem trasę na 13km. Jest k****sko zimno + sobotnia libacja + słaba dieta przez ostatnie dni = zobaczymy jak pójdzie.
Tu jeszcze porównanie fotek z:
- po lewej - moment założenia dziennika
- po prawej - zeszły tydzień, to był wtorek lub środa. Zaczęły się już pojawiać jakieś zarysy mięśni brzucha, w pasie było - 2cm.
Teraz w sumie wróciłem do punktu wyjściowego przez wyskoki z dietą w zeszłym tygodniu
ps. freeChose - na pytania odpowiem potem jak wrócę z treningu.
Zmieniony przez - Paul_ w dniu 2012-12-10 19:30:48