rozkład posiłków

koledzy poczytałem kolejny raz podwieszone tematy nie wiem czy dobrze zrozumiałem , czy tak ma wyglądać rozkład posiłków

węglę
trening
węglę szybko przyswajalne + białko
białko + węgle
białko + tłuszcze
białko + tłuszcze

ewentualnie jeszcze przed snem 2 plasterki sera białego lub serek wiejski

czy dobrze zrozumiałem podwieszone?
jeśli nie to prosze o poprawienie

bez znaczenia jak zjesz tyle ile masz zjeść.

masz na myśli ilość gram węgli i ilość gram białka że to ma się zgadzać i kalorie - rozkład nie ma znaczenia??
bo z kolei niedawno byłem na spotkaniu ze znanym trenerem i on z kolei mówił że węgle tylko do południa to ja już sam nie wiem

widocznie znany trener miał mało aktualną wiedzę.

kurcze nie wiem, nie chce strzelać nazwiskami ,koleś jest uważany za "najlepsze ciało w Polsce" więc chyba się troche zna, sam już nie wiem jak prawidłowo redukować, czytam te podwieszone i wiele innych artykułów tyle sprzecznych informacji na necie że idzie zwariować

jakie założenia mam przyjąć tak ogólnie - mniej węgli więcej białka , bilans ujemny węgle z niższym indeksem glikemicznym, białko na ostatni posiłek - tego się trzymać? (nie mówiąc o treningu )

ciało nie wyznacza niczego. przejrzyj tematy jak wygladaja diety, jestes tu 6 lat, a pytasz jak świeżak.

wiem właśni aż mi głupio ale sobie po prostu nie radze, czytam i czytam , nie wiem czy moja przemiana materi jest taka kulawa czy popełniam kardynalne błedy których nie zauważam, czy takie założenia jak napisałem wyżej są prawidłowe czy to nie wystarczy ? bo trening to wiem że mam do dupy

ma znaczenie to jak rozłożysz kalorie, przykładowo węgle w posiłku przedtreningowym zmniejszają spalanie tłuszczu i utrudniają adaptację metaboliczną organizmu do korzystania z materiałów zgromadzonych w tkance tłuszczowej. Wegle po treningu natomiast pomogą obniżyć poziom kortyzolu i przyspieszą regenerację

nie musisz natomiast unikać węgli w posiłkach wieczornych - to jest mit

no to teraz to już w ogóle zwariowałem :) co chwile inne informacje, myślałem że przed treningiem ( u mnie to jest śniadanie) mają być węglowodany złożone - a wieczorem wszędzie czytam kurcze że mają być węgle

nie ma jednej słusznej drogi, grunt to nie zatrzymywać się przy szczegółach - i trwać przy podstawach

Kiedyś panowało takie przekonanie, że węglowodany należy spożywać najlepiej rano/przed południem, bo mamy wtedy zwiększoną wrażliwość insulinową i możemy na bieżąco (przynajmniej w niewielkim stopniu) je wykorzystywać podczas codziennej obowiązków.

Rano rzeczywiście mamy zwiększoną wrażliwość insulinową, pytanie tylko, gdzie? tylko w tkance mięśniowej, a może również w tkance tłuszczowej?

Niewątpliwie trening siłowy zwiększa wrażliwość insulinową wybiórczo w tkance mięśniowej, dlatego spożywanie węglowodanów po treningu siłowym można uznać za bezpieczne, nawet wieczorem.

Po nocnym poście 2/3 zapotrzebowania energetycznego zaspokajają wolne kwasy tłuszczowe. Spożycie śniadania opartego na węglowodanach sprawia, że główny źródłem energii stają się węglowodany.

Odnośnie tego zagadnienia są jeszcze inne ciekawe kwestie:
http://getprimal.pl/?p=925

Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2012-11-30 08:33:13