dalczego ostatnio z etykiet produktów białkowych całkowicie znikneły aminogramy ?

wszędzie i we wszystkim .

marek.c

ostatnio wyszło BCAA plus z IHS za 109 złoty mamy 5 gram czystego BCAA ( szału nie ma , patrząc na inne firmy ) a dodatkiem ( plus ) jest beta-alanina , w wartości 1,4 grama , po co ?

zdając sobie sprawę , jak działa B-A i poprzez jakie szlaki nie widzę sensu takiego dodatku .

Firma Olimp proponuję to samo za niższą cenę ( a nie należy do najtańszych )

A w większości wypadków nie jesteśmy wstanie ocenić prawdziwego składu bez przeprowadzenia odpowiednich badań .

Więc skąd mamy wiedzieć ( jeśli nie jest to wielka marka , znana i szanowana - tym większe dla niej pole manewru do wałowania ) ale też mało z tych firm ryzykuję gdyż o wiele więcej wpompowali pieniędzy by wybić markę i nazwę .

Znów małe firmy nie mają nic do stracenia , zmiana "NAZWY " to dosłownie kilka naście dni i mogą nam dorzucać bardzo ciekawe dodatki

Kwestia leży że mądry klient będzie wiedział gdzie kupić? i co kupić ?

oczywiście nie sugeruję by z strony IHS wychodziły takie sytuację , suplementy tej firmy przestałem używać ale szanuję markę na ten moment .





Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2012-11-04 11:32:10

ktos podniosl temat sciteca - akurat mam profesionala w domu. Jest aminogram. na porcje 30g jest 244mg tauryny

ale kurde mi namieszaliscie z ta firma polskiego kulturysty z lat 90tych - FA?

Zmieniony przez - maly mis84 w dniu 2012-11-04 13:30:51

Jak patrzałem na białka SFD, Olimpa to jest w nich glicyna w ilości 1,5g/100g

FA to drogi syf, tylko dobre smaki = cukier

dokładnie ich super 60 procentowe białko pfff

ale nie o tym mowimy panowie - tylko ktora to firma znanego z lat 90tych kulturysty
a,ze fa whey z mala zawartoscia bialka to inna sprawa- wie to kazdy kto umie czytac etykiety - ale to nie temat do ocen produktow

Zmieniony przez - maly mis84 w dniu 2012-11-04 14:23:33

maly mis84

ktos podniosl temat sciteca - akurat mam profesionala w domu. Jest aminogram. na porcje 30g jest 244mg tauryny

ale kurde mi namieszaliscie z ta firma polskiego kulturysty z lat 90tych - FA?

Zmieniony przez - maly mis84 w dniu 2012-11-04 13:30:51

nie bylo napisane ze to polska firma
ja bym sie sklaniał bardziej ku Gaspariemu...

j/Wincol. Na 99% Gaspari.

a faktycznie zle przeczytalem i myslalem ,ze chodzi o firme PL i za cholery nie moglem z lat 90tych znalezc nic poza olimpem

choc z przypadku gaspariego licze,ze te nowsze myo - hydro i propbotic juz bardziej sa blizsze prawdy z etykiety bo chce kupic mala puche na probe smakowa


Zmieniony przez - maly mis84 w dniu 2012-11-04 15:31:19

ale namotaliście : jakiego polskiego kulturysty ??!! nie podawałem narodowości , żadnego polskiego , Polacy sa ok .
co do IHS bcaa 6g : bcaa plus same aktywne składniki ( to i tak temat na dział ihs a nie tu, )i zero cukru , a konkurencja raczej bez cukru sie nie obywa .(ja stosuje tylko ihs i inne firmy mnie nie interesują - wiem na 100% co jem )
Co do wheyi - skoro ludzie chcą tanie produkty na których jak byk stoi 60% zawartości białka to do licha o co pretensja ? ze reszta to laktoza, ze cukier , a co ma byc w tej reszcie złoto ?
tu jest temat o tzw wałeczkach w białych rękawiczkach do których juz trzeba trochę głową ruszyć a nie po prostu dać 60% i juz albo napisać ze jest 80% a po badaniach wychodzi 18%.
Przetestuje w warunkach domowych badanie białka na zawartość z zastosowaniem 100%alkoholu etylowego ( zdjęcia ) i każdy sam będzie mógł sobie sprawdzić % realna zawartość białka (niestety wszelkie syntetyczne amino i niebiałkowe związki azotowe tez będą w doświadczeniu wychodzić jako białko ) i to juz będzie coś, a nie tylko wiara na słowo.
pozdr
mc