Treningi koszykówka

Dzień dobry wszystkim .

Jestem z 1989r i z góry chciałem zapytac czy nie za późno aby pójść w stronę koszykówki ?
Nie ukrywam że zawsze byłem osobą wyróżniającą się w tej dyscyplinie, w wieku 16lat dostałem propozycje treningów jednak był to okres w moim życiu kiedy zwyczajnie nie mogłem.. i tak sie to wszystko stabilizowało do teraz . A teraz.. szkoda mi szansy jaką mogłem mieć. Chciałbym grać jako rozgrywający z racji wzrostu ( 185cm).
Proszę napiszcie mi czy wie ktoś gdzie mógłbym ewentualnie się zgłosić na treningi w tym wieku , pokazać się ? czy już za późno jest ?.. z kondycją u mnie bardzo dobrze :)
pozdrawiam

Powiem tak, jeśli Cb to kręci w dalszym ciągu, to ja bym się nie zastanawiał zbytnio tylko gnał póki pora Inni zaczynają ćwiczyć boks w wieku 20 lat i osiągają jakieś tam sukcesy, aż tak późno nie jest idź pogadaj z trenerem powiedz jak jest a być może przymknie oko na wiek + jak się pokażesz z dobrej strony TRENUJ !

Pozycja rozgrywającego to pozycja ktora wymaga najwiekszej techniki i zwrotnosci. Ja bym polecal isc na pozycje numer "2". Jezeli nadal studiuesz to mozesz sie zpisac do AZSu i tam szlifowac swoje umiejetnosci jezeli nie to raczej ciezko bedzie cos znalezc, no chyba ze jaskies amatorskie treningi ktos w Twoim miescie prowadzi. Zycze powodzenia i wytrwalosci a sukces napewno przyjdzie!

Zmieniony przez - macieek20 w dniu 2012-10-11 10:49:48

Mając 23lata czułem się naprawdę świetnie póżniej z wielu powodów forma mi troche spadła, jednym z nich był mój wiek i myślę że to ostatni rok w którym jesteś w stanie zabrać się na poważnie za poważny basket. Co prawda nie wiem na jakim poziomie grasz ale jeśli to kochasz, łapiesz szybko co trener prawi i masz pradyspozycje to próbuj, jak nie spróbujesz będziesz sobie w brodę pluł póżniej że nie spróbowałeś i zacznie się typowo polskie gdybanie. Jedziesz, młody jeszcze jesteś.

Co prawda z wzrostem słabo u Ciebie bo ja mam 198cm ale to nie mówione że nie masz sansy na sukces. Ja gram 17lat w basket, jestem samoukiem a miałem propozycje z drugiej ligi w twoim wieku a nikt mnie nigdy niczego nie uczył.

Trochę późno się ogarnąłeś ale i tak szybciej ode mnie
Ja swoją szansę zaprzepaściłem bo nikt mnie odpowiednio nie pokierował i tej rzeczy będę żałował do końca życia bo kocham ten sport jak nic innego. Niestety tak już to u nas jest, marzy się o czymś a później przychodzi zderzenie z rzeczywistością i trzeba myśleć o tym jak na chleb zarobić a nie o bieganiu po boisku, teraz mam 26 lat i zostało mi tylko granie ze znajomymi w wolnych chwilach, o które naprawdę ciężko w dzisiejszych czasach.