W czeluściach internetu zwą mnie Tommy. Tak - to stworzenie na górze to ja. Jako, że ten login ktoś jednak już sobie zaklepał to mówcie mi Prentki. Przygodę z siłownią rozpocząłem jakieś 8 miesięcy temu jednak do tej pory przypominało to bardziej chaotyczne przerzucanie złomu niż rzeczywisty trening. Udało mi się przekształcić pokój na poddaszu w małą domową siłownię, którą sukcesywnie rozbudowuję. Zaplecze, którym dysponuję wygląda mniej więcej tak:
Doszedł do tego jeszcze duży worek mastersa i rozbudowany drążek - jak nietrudno się domyślić ćwiczenia muszę układać pod moje możliwości sprzętowe.
Teraz parę słów o mnie:
Wiek: 26 lat
Wzrost: 180cm
Waga: 88 kg
Zdrów jak ryba - jedyne ograniczenie to prawe kolano o nieco obniżonej stabilności bocznej (efekt ułańskiej fantazji).
Pozostałe wymiary uzupełnię wieczorem.
TRENING
Do tej pory siłownię traktowałem "dorywczo" - mniej więcej co drugi dzień wykonywałem godzinny trening na daną partię czasem uzupełniony 30 orbitrekiem ze zmiennym tempem. Do tego przynajmniej raz w tygodniu robiłem trening biegowy po górach dość szybkim tempem (ok. 10km), a raz na miesiąc-dwa robiłem trasę na szczyt góry żar (ok. 45km).
Teraz chcę to wszystko nieco usystematyzować i wypracować sobie regularny cykl treningowy. Na początek zakładam 8 tygodniowy cykl nastawiony na rozwój masy i ogólne pobudzenie mięśni. Poszperałem trochę po forum, mam już jakieś tam doświadczenia z wolnymi ciężarami dlatego postanowiłem spróbować rozbić trening na dwa powtarzalne w tygodniu cykle. Pierwszy - obejmujący klatkę, barki, triceps i brzuch oraz drugi - Nogi, plecy, biceps i przedramię. Wstępnie rozpisałem to mniej więcej tak:
Poniedziałek
Wyciskanie sztangi na skosie górny - 3 serie
Wyciskanie sztangielek na ławce płaskiej - 2 serie
Rozpiętki - 2 serie
Arnoldki - 3 serie
Unoszenie sztangielek w opadzie - 3 serie
Wyciskanie francuskie w siadzie - 3 serie
Brzuch - brzuszki na ławce 3 serie po 25 powtórzeń
Wtorek
Przysiady ze sztangą - 3 serie
Wspięcia na palce - 3 serie do oporu
Podciąganie na drążku szerokim nachwytem (do klatki) - 3 serie do oporu
Wiosłowanie sztangą z podchwytem 2 serie
Martwy ciąg 2 serie
Uginanie ramion ze sztangą łamaną 3 serie
Uginanie przedramion w podparciu - 3 serie do oporu
Środa
Wolne (opcjonalnie lekkie aeroby lub worek)
Czwartek
Wyciskanie sztangi na płaskiej - 3 serie
Wyciskanie sztangielek na skosie górnym - 2 serie
Rozpiętki - 2 serie
Arnoldki - 3 serie
Unoszenie sztangielek w opadzie - 3 serie
Wyciskanie francuskie w siadzie - 3 serie
Brzuch - brzuszki skręcane na ławce 3 serie po 25 powtórzeń
Piątek
Przysiady ze sztangą z wykrokiem - 3 serie
Wspięcia na palce - 3 serie do oporu
Podciąganie na drążku szerokim nadchwytem (do karku) - 3 serie do oporu
Wiosłowanie sztangą z podchwytem 2 serie
Martwy ciąg 3 serie
Uginanie ramion łamaną na modlitewniku - 3 serie
Uginanie przedramion w podparciu - 3 serie do oporu
Sobota
odpocznek
Niedziela
odpoczynek
Proszę oczywiście o ewentualne wskazówki i korekty.
DIETA
Zakładam dzienne zapotrzebowanie na poziomie ok. 2 500 kcal:
Zapotrzebowanie dzienne:
*BIAŁKO*
176g
704 kcal
*WĘGLOWODANY*
132g
528 kcal
*TŁUSZCZE*
140g
1268kcal
Rozbijam to na 5-6 posiłków - Białka przede wszystkim z kuraków i ryb (tuńczyk, łosoś, opcjonalnie makrela). Do królewska wołowina i moje ukochane serki wiejskie.
Węgle - przede wszystkim owoce i kasze, w mniejszej ilości ryż i pieczywo.
Tłuszcze - oliwa z oliwek, pasty z awokado, migdały.
Dopiero zgłębiam tajniki układania diety, ale myślę, że do końca tygodnia powinienem mieć już jakąś sensowną rozpiskę menu na poszczególne dni do oceny.
SUPLEMENTY
Obecnie tylko Whey 100% isolate - jako białkowa dobitka do ostatniego posiłku. Całe nadzieje pokładam w diecie.
CELE I MOTYWACJA
Co ja tu będę dużo mówił - przede wszytskim budowa dobrej, silnej sylwetki oraz wzmocnienie psychiki. Wyrobienie systematyczności i sumienności.
W pierwszym 8 tygodniowym cyklu chciałbym zebrać jakiś kilogram masy i przede wszystkim dopracować dobrze dietę i plan treningowy do moich możliwości i potrzeb. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Myślę, że nie będę miał problemów z motywacją, ale liczę na pomoc w kwestii samych ćwiczeń i diety. Aktualne zdjęcia postaram się dorzucić wieczorem.
Pozdrawiam,
Tommy
Zmieniony przez - Prentki w dniu 2012-10-31 13:14:57
Zmieniony przez - Prentki w dniu 2012-10-31 13:18:12
Zmieniony przez - Prentki w dniu 2012-10-31 13:18:50