redukcja kasiajudo

jest, pełno słynna dieta dr. Budwig sie na tym opierała, ale jak pogrzebiesz to wyjdzie na to ze nie ma żadnych potwierdzeń jej badań, ot ona miała a innym sie nie udało.
Świat medyczny żyje z badań, jest tego tyle na każdy temat, ze nie da sie rozróżnić które sa poważne które służą interesowi sponsora, a które sa robione by zaliczyć egzamin ...
Starałam sie to w blogu tendencyjnym już pokazać, ze wiele badań które sa "okrzyknięte" jako dowodzące cokolwiek po dokładnym przejrzeniu okazują się funta kłaków nie warte, a znajdziesz je cytowane w co drugiej gazecie. Przeczytanie samego opisu badania, wyrywka, czy wniosków autorskich nic nie daje bez znajomości jego treści. Cóz olej lniany był zawsze używany jako pokost a nie jako spożywczy, cos to oznacza cokolwiek by nam nie usiłowali naukowcy wcisnąć.
Jeśli powstaje problem w temacie hormonów lepiej sięgać po dawne metody "czarownic" bo sie sprawdzały

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-10-23 17:16:26

Dzięki Obliqes, że chociaż Ty rozmawiasz ze mną jak z człowiekiem. Mojej mamie faktycznie pomógł bo miała deficyt tak jak siostrze też miała deficyt po ED a ja nigdy nie miałam najmniejszych problemów z @, mogłam regulować zegary. Toteż mi mógł zamieszać, chodziło mi głównie o omega 3. Mama wyraźnie po kuracji budwigowej odżyła, ustąpiła arytmia serca i dostała powera, dzięki temu ruszyła z ćwiczeniami i dobrze się czuje. Myślałam, że na mnie też zadziała a tu kicha. Dobra nie marudzę więcej jak skończę praktyki w szkole to kupuje karnet na siłkę i zaczynam trening A i B, od następnego tygodnia.

Kasia, ja tak sie nei znam na O3, ale dla mnie lepiej dzikie morskie ryby jesc niz olej lniany, bo w rybach masz kompletny omega 3.... No i pewnie mozna sobie kupic o3 i suplementowac jak masz niedobory, a nie masz mozliwosci jesc regularnie ryb

omega 3 z lnu jest niepełne, nam potrzebne jest EPA i DHA picie lnu nie ma nic wspólnego z "ładowaniem" omega3