POST KIERUJE DO OSÓB ZNAJĄCYCH SIĘ NA RZECZY !
Mianowicie chciałbym powrócić do dawnej formy (pływałem przez 8 lat) lecz przez ostatnie prawie 3 lata mocno się leniłem i nie chodziłem regularnie na basen. Co poskutkowało brakiem kondycji , a była może nie na miano zawodnika ale była. Chwilowo mam problemy z przekroczyłem granicy 2 km, gdzie kiedyś to był pryszcz. Na siłowni nie bywałem i chwilowo nie bywam, ale by poprawić się jestem skłonny zacząć chodzić. W dodatku wcześniej uczęszczałem do szkółki, teraz brak mi motywacji ;/ wiec pomyślałem sobie że może jakaś chemia bynajmniej na razie pomoże powrócić, a nawet pobić swoje wyniki z poprzednich lat ?
Pamiętajcie że pływacy nie mogą być jakoś super rozbudowani więc też opanujcie się z przepisami.
Myślałem o jakimś napalmie, carbo, może jakieś aminokwasy ?. Jakieś sugestie ?