StakeMan
Zanim się wypowiesz przeczytaj cały powtarzam CAŁY TEMAT bo inaczej twoje krytyki nie będą nic warte jak przeczytasz sam trening i zaczniesz krytykować nie znając historii 
Proszę nie krytykować planu ponieważ sprawdzałem czy uda mi się nadrobić klate odstającą od innych mięśni. Nie jestem jednym z tych ludzi co nie lubią ćwiczyć nóg lecz wyczytałem kiedyś taką debate u zaawasowanych którczy gdybali nad przyrostami bez reszty mięśni nie ćwicząc nóg i ukazali pewną tezę iż są one bardzo pracochłonne przez co zmniejszają przyrost innych mięśni. Muszę przyznać że byłem zadowolony z postępu klatki bo już lekko ruszyła.
Mój ostani plan wyglądał następująco
PON
1.wl 45,50,55 kg po 12x
2. wyc skos + 35,40,45 po 12x
3. Rozpiętki 11kg hantle 3s po 12x
1. uginanie hantlami z supinacją 11kg 3s po 12x
2. młotki 11kg 3s po 12x
1. Przedramiona 20kg 3s po ile dałem rade
1.Unoszenie nóg z obciązeniem 5kg 3s po 30x
Śr
1. Podciąganie na sztandze podchwytem 3s po 12
class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku... - coś tego typu tylko że podchwytem
2. Martwy ciąg 35,50,65 po 12x
3. wiosło nachwyt 25,30,35 po 12
1. wl wąsko25,30,35 po 12x
2.Odwrotne pompki 2,5kg,5kg,7,5kg po 12x
russian twist 5kg 3s po 30x
1. Szurgsy 40kg - 25x, 45- 16x; 45 - 15x
Pt
1. WL 40,50 po 12x i 55 - 7x
2. Wyciskanie skos ujemny 40,45,50kg po 12
3. Przenoszenie hantli 11kg 3s po 12x
1. Wyciskanie w staniu 20,25,30 po 12x
2. unoszenie bokiem stojąc 5kg 3s po 12s
3. Unoszenie w opadzie 5kg 2s po 12x 3s 11x
4.Unoszenie hantli przodem 5kg 3s po 12x
1. Skłony brzucha z obc 2,5kg 3s po 30x
Odstępy między seriami to 90 sekund a między ćwiczeniami to 120 sekund.
A teraz zaczynamy otóż planuję pełne poświęcenie przez cały rok. Więc liczę na dobre efekty. Ruszam z redukcją ponieważ mam tego fatu trochę na twarzy brzuchu wszędzie a poza tym planuję ruszyć później z masowaniem na czysto lub delikatnym podlewaniem się a nie do tego co jest teraz. Nie doradzajcie dlaczego co i jak - chcę się zredukować wiem co i jak tak ma być i koniec. Wiedzę na temat diet mam naprawdę bardzo dobrą dzięki temu forum (nie raz pomagałem ludziom - dowód jest w kilku sogach które jak wiadomo nie każdy daje 
) Wiem że ta redukcja zajmie mi 2miechy (max 3 w co wątpię w to). Niestety nie mam żadnego mądrego pomysłu na plan dlatego zwracam się do was. Poszukuję konkretnych wypowiedzi a nie gdybanie jakiś świerzych przemożonych osób którzy trochę oczytali się na temat treningów traktora i polecają je wszystkim bez najmniejszego przemyślenia czy akurat i tu pasują (i oczywiście nie krytykuje tu jego treningów ponieważ są naprawdę bardzo dobre, doradzał mi sam lecz z własnej dumy i słabej wiedzy nie posłuchałem się go lecz obiecuje panie traktorze że na masie ostro ruszam z pana treningami)
Szybki skrót dnia
A więc jestem osobom szybką z bardzo dobrym refleksem (nie jakimś powolnym czy też bez życia człowiekiem). Dzień ogólnie spędzam bardzo aktywnie a mianowicie 10h cięzkiej pracy fizycznej od 7-17 później od razu siłownia. Od razu po rozciąganie i miska(może dorzucę bcaa bo boję się o przetrenowywanie) Jedyne z czego czasami nie daję rady upilnować jest ten właśnie pieprzony sen. Nie zawsze mam czas pospać te 8h bo a tu z dziewczyną się jeszcze spędzi ten czas a tu z tym tym i tamtym... I tak to właśnie jest... Dnia brakuje
Tłuszczem podlałem się gdy rzuciłem palenie (10kg + w niecałe 2 miechy śmieciowego jedzenia i nie ćwiczenia i wtedy jeszcze była szkoła to już w ogóle się człowiek lenił.
Coś na temat pracy czyli połowy spędzania dnia:
A więc głównie w tej że o to pracy nacisk wielki mam na plecy nogi (noszenie ciężarów, kopanie przy łopacie, wynoszenie gruzów (noszenie wielkich ciężarów po schodach) czy też rozwalanie ścian jeśli wiecie jak to mniej więcej wygląda ) W skróciTrochę mi tego dnia brakuje bo to praca trening gotowanie posiłków na następny dzień do pracy/po pracy teraz jeszcze dojdzie Muay Thai lecz efekty są najważniejsze więc nie ma się co żalić. W skrócie boje się nie przetrenowywania dla tego zwracam się do was.
Liczę na waszą konkretną i dokładną pomoc a nie żadne olewające podejście czy też zbędne krytyki aby tylko się wypowiedzieć których sensu zbytnio nie widzę. Myślę że opisałem konkretnie mój cały kłopot więc liczę na konkretne podejście do mojego treningu.
Wszelkie rodzaje typu zdjęcia czy też wymiary sylwetki jak również dieta jestem w stanie dorzucić jeśli to jakoś wam ułatwi pomoc mi.
P.S
Zapomniałem trening MT odbywa się w poniedziałek i środę, dlatego planuję siłownię w wtorek czwartek i sobotę jak również planuje dodać aeroby w pt czy może zostawić taki dzień odpoczynku. By były 2 resety pt i niedziela?? Chyba że macie inny pomysł. Jestem otwarty na każdą interesującą propozycję
Zmieniony przez - StakeMan w dniu 2012-09-10 20:38:26
Proszę nie krytykować planu ponieważ sprawdzałem czy uda mi się nadrobić klate odstającą od innych mięśni. Nie jestem jednym z tych ludzi co nie lubią ćwiczyć nóg lecz wyczytałem kiedyś taką debate u zaawasowanych którczy gdybali nad przyrostami bez reszty mięśni nie ćwicząc nóg i ukazali pewną tezę iż są one bardzo pracochłonne przez co zmniejszają przyrost innych mięśni. Muszę przyznać że byłem zadowolony z postępu klatki bo już lekko ruszyła.
Mój ostani plan wyglądał następująco
PON
1.wl 45,50,55 kg po 12x
2. wyc skos + 35,40,45 po 12x
3. Rozpiętki 11kg hantle 3s po 12x
1. uginanie hantlami z supinacją 11kg 3s po 12x
2. młotki 11kg 3s po 12x
1. Przedramiona 20kg 3s po ile dałem rade
1.Unoszenie nóg z obciązeniem 5kg 3s po 30x
Śr
1. Podciąganie na sztandze podchwytem 3s po 12
class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku... - coś tego typu tylko że podchwytem
2. Martwy ciąg 35,50,65 po 12x
3. wiosło nachwyt 25,30,35 po 12
1. wl wąsko25,30,35 po 12x
2.Odwrotne pompki 2,5kg,5kg,7,5kg po 12x
russian twist 5kg 3s po 30x
1. Szurgsy 40kg - 25x, 45- 16x; 45 - 15x
Pt
1. WL 40,50 po 12x i 55 - 7x
2. Wyciskanie skos ujemny 40,45,50kg po 12
3. Przenoszenie hantli 11kg 3s po 12x
1. Wyciskanie w staniu 20,25,30 po 12x
2. unoszenie bokiem stojąc 5kg 3s po 12s
3. Unoszenie w opadzie 5kg 2s po 12x 3s 11x
4.Unoszenie hantli przodem 5kg 3s po 12x
1. Skłony brzucha z obc 2,5kg 3s po 30x
Odstępy między seriami to 90 sekund a między ćwiczeniami to 120 sekund.
A teraz zaczynamy otóż planuję pełne poświęcenie przez cały rok. Więc liczę na dobre efekty. Ruszam z redukcją ponieważ mam tego fatu trochę na twarzy brzuchu wszędzie a poza tym planuję ruszyć później z masowaniem na czysto lub delikatnym podlewaniem się a nie do tego co jest teraz. Nie doradzajcie dlaczego co i jak - chcę się zredukować wiem co i jak tak ma być i koniec
. Wiedzę na temat diet mam naprawdę bardzo dobrą dzięki temu forum (nie raz pomagałem ludziom - dowód jest w kilku sogach które jak wiadomo nie każdy daje ) Wiem że ta redukcja zajmie mi 2miechy (max 3 w co wątpię w to). Niestety nie mam żadnego mądrego pomysłu na plan dlatego zwracam się do was. Poszukuję konkretnych wypowiedzi a nie gdybanie jakiś świerzych przemożonych osób którzy trochę oczytali się na temat treningów traktora i polecają je wszystkim bez najmniejszego przemyślenia czy akurat i tu pasują (i oczywiście nie krytykuje tu jego treningów ponieważ są naprawdę bardzo dobre, doradzał mi sam lecz z własnej dumy i słabej wiedzy nie posłuchałem się go lecz obiecuje panie traktorze że na masie ostro ruszam z pana treningami)
Szybki skrót dnia
A więc jestem osobom szybką z bardzo dobrym refleksem (nie jakimś powolnym czy też bez życia człowiekiem). Dzień ogólnie spędzam bardzo aktywnie a mianowicie 10h cięzkiej pracy fizycznej od 7-17 później od razu siłownia. Od razu po rozciąganie i miska(może dorzucę bcaa bo boję się o przetrenowywanie) Jedyne z czego czasami nie daję rady upilnować jest ten właśnie pieprzony sen. Nie zawsze mam czas pospać te 8h bo a tu z dziewczyną się jeszcze spędzi ten czas a tu z tym tym i tamtym... I tak to właśnie jest... Dnia brakuje
Tłuszczem podlałem się gdy rzuciłem palenie (10kg + w niecałe 2 miechy śmieciowego jedzenia i nie ćwiczenia i wtedy jeszcze była szkoła to już w ogóle się człowiek lenił
.
Coś na temat pracy czyli połowy spędzania dnia:
A więc głównie w tej że o to pracy nacisk wielki mam na plecy nogi (noszenie ciężarów, kopanie przy łopacie, wynoszenie gruzów (noszenie wielkich ciężarów po schodach) czy też rozwalanie ścian jeśli wiecie jak to mniej więcej wygląda
) W skróciTrochę mi tego dnia brakuje bo to praca trening gotowanie posiłków na następny dzień do pracy/po pracy teraz jeszcze dojdzie Muay Thai lecz efekty są najważniejsze więc nie ma się co żalić. W skrócie boje się nie przetrenowywania dla tego zwracam się do was.
Liczę na waszą konkretną i dokładną pomoc a nie żadne olewające podejście czy też zbędne krytyki aby tylko się wypowiedzieć których sensu zbytnio nie widzę. Myślę że opisałem konkretnie mój cały kłopot więc liczę na konkretne podejście do mojego treningu.
Wszelkie rodzaje typu zdjęcia czy też wymiary sylwetki jak również dieta jestem w stanie dorzucić jeśli to jakoś wam ułatwi pomoc mi.
P.S
Zapomniałem trening MT odbywa się w poniedziałek i środę, dlatego planuję siłownię w wtorek czwartek i sobotę jak również planuje dodać aeroby w pt czy może zostawić taki dzień odpoczynku. By były 2 resety pt i niedziela?? Chyba że macie inny pomysł. Jestem otwarty na każdą interesującą propozycję
Zmieniony przez - StakeMan w dniu 2012-09-10 20:38:26
Krzysztof Piekarz
Ekspert-SFD
Anonim
