Czas wziąć się za siebie

Wczoraj zrobiłem małe rozgrzanie mięśni: przysiady, trucht w miejscu, kilka pompek, kilka pół brzuszków. Wszystko trwało może nie tyle co maraton bo zaledwie 10 min, ale to jak na mnie to i tak dużo :) A dziś z rana jak przyszedłem do pracy to zauważyłem różnicę, tylko nie wiem czy to akurat zależało od tych ćwiczeń. Lżej wstać z krzesła, schylić się i itp. A najzabawniejsze jak poszedłem przed pracą do sklepiku. Poprosiłem o banany/jabłka i się okazało, że ani jednego ani drugiego. Bardzo się rozczarowałem. Ale po tym od razu mój wzrok powędrował w kierunku półki z bułeczkami, rogalikami. Ale od razu przypomniałem przeczytane tu na forum, aby unikać wypieków mąkopodobnych. No więc wzrok powędrował na pułkę z energetycznymi napojami typu Tiger, RedBull. I od razu miałem ochotę wziąć coś twardego i palnąć się w łeb aby pamiętać, że to są napoje słodzące, których należy się wystrzegać. Kupiłem więc nie wiem czy dobre rozwiązanie na śniadaniowy posiłek actimela.

Planuj sobie jedzenie wcześniej Staraj się pilnować, żeby w każdym posiłku były ww, tłuszcze i białko.

Dokładnie jw, plus nie miej zaufania do branży spożywczej. W większości przypadków "dietetyczne" = o zmniejszonej ilości tłuszczu, za to posypane duża ilością cukru stołowego

Wgl napisałeś że masz duży garaż to zainwestuj w swój sprzęt i będzie łatwiej;]

Do tego czasu rozpocznij ćwiczyć planem Mawashiego - znajduje się on w dziale Trening w domowych warunkach w podwieszonych

gorg1

Ja bym jeszcze zaczął boksować do cienia , fajna sprawa i idzie się zmęczyć ;p

1.Jeśli to ma być coś w stylu aerobu to niech da ciężarki 0,5kg. (rozważając że nie masz zamiaru trenować sportów walki bo wyrobisz sobię złe nawyki których później jest cholernie ciężko naprawić)
2. Wejdź na stronę potreningu.pl i zaloguj się. Dzięki temu będziesz mógł wejść w opcję Dziennik żywieniowy. Tam wystarczy wpisać posiłek(mnóstwo produktów nawet jakieś pierdołki typu danonki) i podajesz ilość(ile gram, ile sztuk) Stąd będziesz wiedział ile białka węgli tłuszczów czy kcal ma dany produkt. Wypiszesz co jadłeś przez cały dzień i dowiesz się ile spożyłeś kcal.
3. Masz nam podać ile ci wyszło czego bo większość zabiera się za odchudzanie tego typu (rano 1 jajko. Przed południem kanapka, Obiad warzywka i chude mięso, a kolacji nie jem bo po 18 się nie powinno jadać)
4. Jak już ktoś wyżej napisał 30minut marszu wystarczy i będzie lepsze na ciebie niż np 30minut na skakance.