SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

SpaceMM / redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 11367

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Miska na dziś:
ok. 1800 kcal, BTW 130/65/180
Suple: tran, magnez, folik, 2 x pokrzywa, mięta, 2 czarne kawy, mniszek na noc :)
Warzywa: brokuł, pomidory, kapusta kiszona i co tam jeszcze pod rękę podleci :)




Na weekend micha taka sama:






Dziś 32 dzień cyklu. Brzuch mnie napierdziela, pewnie małpa przyjdzie. Dziś w planie tr obli z piłką

Zmieniony przez - SpaceMM w dniu 2012-08-31 08:50:27

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Piątek bez treningu, za to z @. Przez to waga taka sobie (pomiarów nie robiłam, poczekam aż się okres skończy). Weekend grzeczny, bez grzechów, poza tym że nie dojadłam wszystkiego w piątek i w sobotę. Trudno ;(

Miska na dziś:
ok. 1800 kcal, BTW 130/65/180
Suple: tran, magnez, folik, 2 x pokrzywa, mięta, 2 czarne kawy, mniszek na noc :)
Warzywa: papryka, kalafior, kapusta kiszona :)




Trudno mi dziś zbić tłuszcz w misce.

Dziś chcę poćwiczyć trening B, czyli masakruję ręce, plecy i klatę no i trochę nogi ;)

Zaczyna się u mnie bardzo pracowity czas pod względem zawodowym. Mnóstwo stresu, godziny spędzone przy kompie, masa zajęć. Mam zamiar ćwiczyć 3 razy w tygodniu i chcę temu podołać. Będzie ostro




Zmieniony przez - SpaceMM w dniu 2012-09-03 08:12:50

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hej :) U mnie też od końcówki września będzie mega ciężko, coraz większe ciśnienie w pracy + ostatni rok studiów i pisanie magisterki i zastanawiam się jak przy tym dam radę z regularnymi treningami, a najbardziej z regularnym gotowaniem :) Ale musimy dać radę! Trzymam kciuki i pozdrawiam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Ano, łatwo nie będzie

Poradzimy sobie, przecież jesteśmy KOBIETAMI

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No co Ty. Tu nie ma kobiet, tu są tylko babochłopy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Co za blamaż

No to jesteśmy BABOCHŁOPAMI

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Wczorajsze manewry:




Po ćwiczeniach 10 minut rower: 3 min tempo szaleńcze, 7 minut spokojne.
Uwagi:
- starałam się ćwiczyć bez przerw, tyle tylko co hantle skręcić;
- zmasakrowały mnie wykroki z hantlami. Pierwszy raz po II serii chciałam zwrócić to, co zjadłam nie mówiąc o III ;
- wyciskanie stojąc w III serii musiałam na chwilę przerwać i kontynuować po chwili - ciężko szło;
- wyciskanie francuskie: 2,5 kg na rękę, nadal cienizna, ale się staram

Wnioski końcowe:
- dokupić obciążenie 4 x 5 kg :)
- na ten moment zostanę na obecnym poziomie ciężarów, by poprawić technikę. Cały czas ucieka mi lewa ręka. To nic, popracuję nad tym


Zmieniony przez - SpaceMM w dniu 2012-09-04 08:43:15

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Miska na dziś:
ok. 1800 kcal, BTW 130/65/180
Suple: tran, magnez, folik, 2 x pokrzywa, mięta, 2 czarne kawy, mniszek na noc :)
Warzywa: ogórki kiszone, cebula, kalafior, sałata krucha, rzodkiewki, pomidory :)

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Miska na dziś:
BTW 130/65/180
Suple: tran, magnez, folik, 2 x pokrzywa, mięta, 2 czarne kawy, mniszek na noc :)
Warzywa: kalafior, sałata krucha, rzodkiewki, pomidory :)




Jutrzejsza pewnie taka sama :)

Dziś trenio A, chcę też pobiegać :)


Zmieniony przez - SpaceMM w dniu 2012-09-05 08:42:41

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6848
Miska na dziś:
ok. 1800 kcal, BTW 130/65/180
Suple: tran, magnez, folik, 2 x pokrzywa, mięta, 2 czarne kawy, mniszek na noc :)
Warzywa: brokuł, sałata krucha, rzodkiewki, pomidory :)




Nektarynka zjedzona, pomarańczę zjem zaraz :)

I wczorajsze wygibasy:






Ciężko było.
Nie jarzę wznosów z opadu. Robię na piłce, najbardziej czuję mięśnie pośladków - czy tak ma być?
Nie dałam rady biegać po ćwiczeniach, wsiadłam na rower i przejechałam 4 minuty-nie miałam siły na nic więcej. Gorszy dzień, zwyczajnie.
Poza tym mam mega zakwasy. Wszędzie. Rękami to mogłabym chyba kamienie na stojąco zbierać A i przeziębiona jestem. Boli mnie głowa i gardło, a ja nigdy nie choruję Mam cytryny i mam nadzieję, że pomogą mi w walce z przeziębieniem.

Zmieniony przez - SpaceMM w dniu 2012-09-06 08:51:07

G R A N I C E * S Ą * W * N A S

Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy to dobry plan na schudnięcie?

Następny temat

kitttie w masarni/podsumowanie str. 17 ;-]

WHEY premium