Trenowanie

Cześć.
Od jakiegoś czasu zacząłem trochę intensywnie korzystać z karty MultiSport chodząc w rózne miejsca i stąd pytanie. W zeszłym tygodniu byłem
Pon. Basen koło 14 (20 basenów)
Wtorek Siłownia + Sauna 6:30 (2 godziny) Squash 17 (godzina)
Sroda Squash 17 (godzina)
Czwartek Siłownia 7 (godzina)
Piątek Spinning

Pomijając inne aspekty to czy jest takie chodzenie ma sens??
(zalezy mi na zrzuceniu kolejnych paru kilogramów)

Pzdr

Ok. Faktycznie zauwazylem ze nie ma tam barków, bicepsów, tricepsów i brzucha dlatego teraz to robie. Zeszły tydzień:

Poniedziałek Siłownia Rano
Wtorek Siłownia Rano, Skałki po pracy
Środa Squash po pracy
Czwartek Siłownia Rano --> Shopping, szukanie garniaka
Piątek Spinning



Zmieniony przez - ProF w dniu 2012-09-10 18:18:57

Ma sens, jeśli przestrzegasz konkretnej diety - w której zapotrzebowanie kaloryczne jest odrobinę większe niż dostarczana ilość kalorii, oraz, która nie powoduje częstego podnoszenia poziomu cukru we krwi :)

Zarówno jedno jak i drugie spełnione. Przy okazji spojrzałem sobie na owoce które sporzywam codziennie i wyszło ze wszystkie mają niski indeks glikogeniczny (banan, jabłko, brzoskwina, grejpfrut) natomiast musze zrezygnwoać z soku owocowego na poczet warzywnego.
14 kilo od grudnia juz poleciało samym basenem i od niedawna squashem, teraz dorzucić chce włąśnie siłownie i na zmianę zajęcia Spinningu stąd moje pytanie w temacie.

Zmieniony przez - ProF w dniu 2012-08-25 23:51:38

Więcej ruchu = lepszy efekt, poprawa sylwetki itd.

Najważniejsze tylko by nie doszło do przetrenowania. Obserwuj organizm czy nie zaczynasz czuć ogólnej niechęci do treningów, zmęczenia, lekkiego osłabienia jakości ćwiczeń.

Trening siłowy w siłowni to jedno z najlepszych rozwiązań przy redukcji.

Dlatego teraz chce urozmaicać aktywności. Przez prawie pół roku chodziłem wyłącznie na basen 2-3 razy w tygodniu bo sie bałem o stawy. Na razie to mam hiper motywację do działania :) Mam nadzieje ze sie utrzyma długo.

2 dodatkowe pytania związane z samym treningiem i dietą:
1) Jak najprościej ustalić ciężar na jakim się powinno trenowąć ?? Szukać maxa który wezmę 1 raz i odliczać procentowo ile powinienem?? Czy jest jakiś inny sposób??
2) Widzę ze czasem mogę organizmowi dostarczać za mało białka w posiłkach. Lepiej w takim przypadku kupić białko serwatkowane itp.?? Jeżeli tak to jakie??

A i 3 pytanie nie koniecznie związane z normalnym dniem. Jasne ze nie należy cwiczyć w dniu oddania krwi. Następnego dnia już można, czy lepiej poczekać??


Będe wdzięczny za odp.

Zmieniony przez - ProF w dniu 2012-08-29 10:12:18

1. mozna procentowo wyliczać, ale to czasami przekłamuje - po kilku treningach będziesz już wiedział na jakich ciężarach operować - metodą prób i błędów
2. jesli są braki to owszem https://sklep.sfd.pl/ActivLab_Whey_Protein_80_Plus-opis2084.html

3. mozna

Szybkie pytanie. Dzis zdazylm mi sie niedobor kcal z zapotrzebownia o prawie 800 kcal. Uzpelnic jakies 400 czy lepiej o tej porze tego nie robic. ( zakladam spapojsc c ok 23)

pewnie że uzupełnić

Dzięki za odpowiedz (nie zdążyłem wtedy:p).

Na razie motywacja nie mija:
Pon Siłownia (Nogi) i sauna z rana ok 110 min. Miał byc squash po pracy ale koleżanka dala dupy bo nie wziela sprzętu.

Wtorek Siłownia z rana 40 min (Plecy). Po pracy skałki na ścianie

Sroda oddawanie krwi więc bez siłowni/sauny/basenu

Czwartek Rano siłownia (klata) z sauną 110 min, po pracy Squash 60 minut

Piątek Siłownia (nogi) 1,5 h.

ciało całe na zakwasie :) Cwiczyłem rano nogi, zakwasy straszne na górze. Teraz zaczynam odczuwać powoli nogi.

Zmieniony przez - ProF w dniu 2012-09-01 03:07:14

Nie ćwiczysz całego ciała