SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Aisha/new body under construction

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 31040

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 180 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4491
na pewno mają władzę nad mężczyznami ;) też zauważyłam że na paleo więcej energii i lepszy humor tęsknie tylko za prawdziwym chlebem i raz na msc sobie zjem pare kromek ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
Morales_37
Czyli kobiety mają władzę? Poniekąd się zgodzę. Jesteście nieco inteligentniejsze, ale tylko dlatego, że testosteron nie pozwala nam na pominięcie kilku szczegółów bez których zdrowy mężczyzna nie potrafi żyć


szkoda tylko, że jakoś co raz mniej tych mężczyzn z testosteronem u mnie w pracy niby same chłopy, a jak nie ma otwieracza do konserw, to ja im muszę puszki z tuńczykiem otwierac i słoiki odkręcac

27.07

z powodu zasiedzenia się w pracy i jazdy na działkę w mega korku był REST DAY

za bardzo nie pamietam co dokłądnie jadłam, ale z powody nie ogarnięcia się rano z żarciem do pracy był mały cheat w postaci połowy pizzy (bez brzegów i z kupą grillowanych warzyw, więc tragedii nie było)

28.07

trening :

4x

20 air squat
20 puch up (pierwsze 3 serie poszły jednym ciagiem, ostatnia na 2 razy)
40 jumping jacks

plus 20 min szybki bieg zakonczony sprintem- jak skonczylam, to wydawalo mi się, że jestem cała mokra. po 5 min płynełam...

plus 2 x po godz pływania w rzece

zapomniałam dodac, że po czwartkowym treningu moje czwórki umierały...rano, jak wstałam z łóżka i musiałm zejśc ze stopnia, to zaliczyłam glebę, bo mi się nogi same ugieły, gdyż nie spodziewałam się, że są aż tak zmasakrowane

micha:
-2 jaja, masło, jagody, maliny
- arbuz, orzechy nerkowca, indyk
- kawał karkówy, pomidor, papryka, oliwa
- karkówa, ogórki, bób, masło

*kiedy moja cała rodzina siedziała i wpieprzała na kolację okropne dmuchane były z jagodami i lody, ja zajadałam się "resztkami z grilla"

29.07

jako, że musiałam wstac o 3.15 nad ranem (hm, dziwne uczucie, bo zazwyczej o tej porze w weekend, to jeszcze mnie nie mam w domu ) i że żar przeokropny lał się z nieba, to jedyna aktywnośc na jaką byłam w stanie się zdobyc, to 2 godz pływania.

Micha:

- 2 jaja, masło, jagody, maliny
- twaróg, ogórek, pomidor, oliwa, arbuz, morele
- indyk, mizeria, bób
- marchewka, orzechy nerkowca, pomidor, indyk
- fasolka szparagowa, masło, jajo, masło orzechowe z brazylijskich i oleju kokosowego- nie wiem ile, ale wiem, że za dużo, bo łyżką prosto ze słoika, ale to się zawsze tak kończy, jak zrobię to masełko

dostałam prawdziwe zsiadłe mleko do wyhodowania swojego i zrobienie twarogu, więc jutro wielkie poszukiwania prawdziwego mleka. zobaczymy, może po swoim domowym twarożku nie będę się źle czuc- moja ostatania nadzieja





Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-07-29 21:47:30

Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-07-29 22:00:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51594 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Na biwakach nigdy nie byli i nożem nie potrafią otwierać? Butelki z piwem pewnie tez bez otwieracza nie dają rady. Leszcze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
30.07

trening:

10x sumo DL hi Pull kettle 20kg
9x push up (szły gładziutko jak nigdy)
8x swing 16kg (oj chyba pora wziąc więcej )
7x sit up
6x burpees

ogólnie cwiczylo mi się super. maiłam jakis niewiadomego pochodzenia nadmiar energii , czyli wszytko wraca do normy jak zawsze musiałam się walnąc w liczeniu. chciałam robic 30min jak najwięcej obwodów. jednak kiedy zrobiłam 10 i myślałam, że już będę puszczac pawia, a budzik cały czas nie dzwonił, to stwierdziłam, że zacznę 11, bo jak bym zobaczyła, że zostały dwie minuty, to bym pewnie odpuściła...więc robię ten zasrany 11 obwód, baaardzo powoli, słaniając się na nogach, klnąc podczas sumo i przy ostatnim burpee przewracając się na glebę. postanowiłam jednak spojrzec na zegarek, bo mimo tego, że starałam się robic całośc dośc szybko, to już ta ilosc wydała mi się podejrzana, no i okazało się, że zamiast 30 min mineły już nawet 37,5min, a ja włączyłam stoper zamiast budzika... więc jeden był w bonusie

czuję się cudownie

micha :

- jajo, łyżka wheya, zarodki pszenne, siemie lniane, olej kokosowy, amarantus, grejpfrut
- serek wiejski (miało byc bez nabiału, ale nic innego nie miałam w pracy) i suszone śliwki wydłubane z czekolady (kolega przyniósł, bo miał urodziny, a ja nie miałam co do serka dodac, więc wydłubałam śliwki, umyłam z resztek czekolady i wkroiłam do serka )
- mrożonka "warzywa na patelnie", oliwa, indyk
- mielone z indyka, fasolka szparagowa, razowy kuskus z masłem(o taki wynalazek ostatnio znalazłam w sklepie- w smaku troszkę się różni, ale jest smaczny. nauczona, że w krajach arabskich kuskusu NIGDY NIE zalewa się wodą, tylko gotuje na parze, to miałam z nim trochę roboty, ale smak bez porównania )
- knajpowa sałatka z kurczakiem i parmezanem plus lampka czerwonego wytrawnego wina na lepsze trawienie
- łyżka masła orzechowego z brazylijskich i oleju kokosowego.

Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-07-30 23:34:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
31.07

dzisiejszy trening był tak na prawdę pierwszym siłowym od chyba miesiąca na trochę zmasakrowanym tyłku po wczoraj. nie do końca wiedziałam jakie wziąc obciążenia- teraz już wiem, że poszło by więcej, no ale jak to mądrze prawią- co sie odwlecze, to nie uciecze

trening:

5x5

przysiad 35kg/40kg/45kg/45kg/45kg (zostałam trochę niepotrzebnie przy 45kg ponieważ w trakcie 3ciej serii podszedł do mnie mój kolega, coś powiedział i tak mnie zdekoncentrował, że był obciach w postaci tyłka na ziemi i wyczołgiwania się spod sztangi więc wolałam już uniknąc następnej kopmromitacji)

MC na prostych 40kg/45kg/50kg/55kg/55kg w sumie więcej może też by poszło więcej, ale poczułam dyskomfort pod łopatką, więc wolałam odpuścic

no i potem...

4x obwód

15x burpees (już "prawie" idzie 15 pod rząd- jeszcze z pół roku i dam radę )
10x push up
5x TGU (na każdą stronę po 5) 8kg (ledwo co udało mi się utrzymac to cholerstwo w górze prawa strona jakoś słabsza, ogólnie masakra, dwa razy kolano poleciało mi do środka. jeśli jutro wstanę z łóżka o własnych siłach, to będzie cud )

czas: 20:57

jestem zadowolona z obwodów, bo czas o prawie 2 min lepszy niż jak robiłam to ostatnio a przy okazji tego, że dziś przyszła pensja, to w nagrodę kupiłam sobie dwie nowe kiecunie

Micha:

-jajo, olej kokosowy, amarantus, owsiane, grejpfrut, cyanmon
-maliny, borówki, whey, migdały
- kapuśniak - kolega z pracy mi przyniósł od swojej mamusi
- fasolka szparagowa, razowy kuskus, tuńczyk, suszone pomidory, pestki dyni, oliwa
- ciasteczka soczewicowo-owsiano-bananowe Curary , warzywa duszone z oliwą, orzechy włoskie (po 2,5zł za 100g )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
01.08

oj boli, boli, więc dziś albo rest day, albo jeśli da radę, to wieczorem jakieś terenowe aeroby

Micha:

podłączam się do Curary i też mam jadłowstręt. jedyne na co mam ochotę, to omlety, jajcownica, masło orzechowe i serki homogenizowane no ale cos jeść trzeba, więc (dziś trochę tłuściej wyszło, ale za to jak smacznie )

- jajo, amarantus, owsiane, jagody, olej kokosowy, wiorki kokosowe, łyżka, no dobra dwie, śmietany 36% , siemie lniane
- serek homo naturalny, jagody, kokos, trochę wheya
- omleto-placki z cukinii, pomidory suszone
- fasolka szparagowa, tuńczyk, dynia, kapary, oliwa, razowy kuskus, pomidory suszone
- masło orzechowe, kalafior, masło, jajo, pomidor
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51594 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
a co zrobiłaś z pierwszego zestawu? Jakiś szejk?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
nie, ja MUSZĘ na śniadanie zjeść omleta, bo jak nie zjem, to cały dzień mam potem zły humor no i żeby się najeść ja muszę gryźć i musi się odbyć czynność jedzenia

2 jaja plus zmielone siemie plus owsiane plus amarantus plus trochę wody albo mleka usmażone na oleju kokosowym, lub w wersji na słono na kalrowanym masełku a potem posmarowane śmietaną, serkiem lub czymś innym "mokrym", posypane jagodami i wiórkami kokosowymi

no tylko wymieniam składniki, np jedno jajo na łyżkę wheya, smaruje masłem orzechowym, zmieniam owocki, dodaję cynamon i takie tam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51594 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mam tak samo z omletem - jak nie zjem z 2 jaj, owsianych, wiórków kokosowych + owoców to lepiej do mnie nie podchodzić - więc od paru ostatnich dni naprawdę lepiej do mnie nie podchodzić, bo nie jadłam
Bardziej ciekawa jestem co zrobiłaś z ostatniego zestawu składników - warzywa + masło orzechowe Z owocami smak masła orzechowego jeszcze sobie wyobrażam, ale z warzywami ni

Zmieniony przez - Neysha w dniu 2012-08-01 18:20:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1173 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10582
kalafior na ciepło z masełkiem, solą i odrobiną czosnku, jajo na miękko z odrobiną masła rozpuszczonego na żółtku, pomidor z cebulką a na deser własnej produkcji masło orzechowe z uprażonych orzechów brazylijskich, oleju kokosowego i cynamonu łyżką ze słoika właśnie zjadłam

a tak w ogóle to spróbuj omleta posmarowanego masłem orzechowym, takim lekko słonym, na to czerwony grejpfrut i cynamon



Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-08-01 21:50:57
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Bieganie na orbitreku

Następny temat

Intermittent fasting i obalanie mitów ( jem nie jem)

forma lato