Jak bić szybko i skutecznie?

Ta i moze nawet zabic przestan pisac glupot za duzo filmow ze steven Segalem.

Doradca w dziale Combat/samoobrona

-----------------------------
>>>>BJJ OPOLE<<<<
-----------------------------

awiec wedlug ciebie na kolano mozna przyjac kazde kopniecie? To zapaszam na treningi wojskowego sambo i ciekawe czy bedziesz tam wystawial kolano do przodu.

"Racja silniejszego zawsze lepsza bywa"

a kto powiedzial ze dam sie kopnac w kolano...

Doradca w dziale Combat/samoobrona

-----------------------------
>>>>BJJ OPOLE<<<<
-----------------------------

dobra skonczmy temat ... co to za gdybanie czy dam sie kopnac w kolano... nie mow tylko ze takie kopniecia sa tylko w jakis filmach...

"Racja silniejszego zawsze lepsza bywa"

Bo sa chyba ze atakujesz z partyzanta

Doradca w dziale Combat/samoobrona

-----------------------------
>>>>BJJ OPOLE<<<<
-----------------------------

Oczywiscie ze da sie kopnac w kolano w normalnej ,realnej walce.I moim zdaniem jest to chyba najgrozniejsze kopniecie a blokowanie jakiegokolwiek kopniecia kolanem to jakis absurd.Albo ludzie ktorzy cie kopia poprostu nie potrafia tego robic albo cos krecisz a tak na marginessie to takie kopniecia wyjda na zdrowie ZAWSZE,czasem predzej, czasem pozniej ,ale zawsze z fatalnym skutkiem...

========>> http://www.judoteam.prv.pl <<========

No dokladnie ... Takim tokiem myslenia to po co skakac na stopy? Skakc na kolane bo sa twarde jak skala a stopa krzywo staniesz i sobie noge skrecisz.

"Racja silniejszego zawsze lepsza bywa"

Jest różnica pomiędzy sytuacją, gdy przeciwnik kopie cię w kolano z premedytacją a w dodatku ty nie jesteś na to dobrze przygotowany/ nie wyczułeś momentu do obrony. Jest to faktycznie niebezpieczne bo można mieć poważnie uszkodzone/ złamane kolano. Ale da się blokować kolanem low-kicki przeciwnika, szczególnie te mierzone ponad kolanem. W sieci nawet był swego czasu filmik &#8222;złamana noga&#8221; czy jakoś tak... Trudno mi powiedzieć na ile jest to dobry sposób na walkę realną ( blok kolanem ), ale na sparingach 2 razy udało mi się zakończyć walkę nie uderzając; przeciwnik chciał wykonać mocnego lowka piszczelem, ale sam się załatwił trafiając w podciągnięte i ustawione pod kątem kolano. Nie wiem czy on był cienki czy ja miałem szczęście, ale to zadziałało.

Pozdrawiam

A w elementach wojskowego sambo wlasnie o to chodzi zeby zadac obrazenie z zaskoczenia...

Z zaskoczenia to prawie bez znaczenia jaka technikę zastosujesz; low-kick, duszenie, zamachowy, "liść" itd. Jak coś sensownego masz dobrze opanowane i ktoś zostanie kompletnie zaskoczony to niemalże każda technika ma szansę powalić go. Z zaskoczenia to nie sztuka kogoś pokonać...

Pozdrawiam