Nie mogę się ogarnąć, proszę o pomoc w wyznaczenie celu

WItam, od x czasu ćwiczę amatorsko, i po prostu dla siebie, bez jako takowej diety. W moim życiu się trochę zmieniło i wyjechałem do Niemiec do pracy. Jako ze przy wzroście 170cm warze 90kg cały czas pracuje nad sobą. Tylko ostatnio dopadł mnie taki problem i nie wiem jak sie z nim uporać. Kończy mi sie motywacja, a wkrada sie lenistwo.
Mam dostep do Full Fitness-studio ale moim problemem jest to ze pracuje od 5rano do 16-17 co prawda praca nie jest ciezka, ale stojaca. Nie moge sie ogarnać z dieta, gotowaniem, i treningami.
Codziennie w pracy kanapki z kiełbasa, na obiad cos na szybko, 0 warzyw 0 owoców. Poprostu zatraciłem sie w tym wszystkim i nie wiem jak wrocić na droge FIT. Jak ktoś ma jakąs rade jak zabrać sie do swojego dup... to dajcie znać.
Jak widze te wszystkie przepisy itp. to nie wiem jak to pogodzić z praca, silownia.


Zmieniony przez - goodman w dniu 2012-07-23 21:01:03

Wracasz do domu popołudniem i gotujesz żarcie na nast dzień, wprawisz się to zajmie Ci pewnie godzinę. Zrobisz więcej to będzie na kilka dni, w dziale Kuchnia jest przecież trochę przepisów na potrawy robione, że tak powiem, ,,taśmowo". Co do siłki: w dziale Senior jest 3-dniowy plan treningowy, ćwiczysz chyba pt-sb-ndz, to powinno Ci pasować. Zmęczysz się w wolne dni kiedy i tak leniuch**esz pewnie, a w tyg roboczym, zmęczony pracą, możesz regenerować się na nast trening. A najlepsza motywacja to po prostu wyznaczyć sobie jakiś cel, typu: zrealizujesz jakiś program treningowy. Będziesz miał motywację. Albo dziennik założ

słuchaj nie wiem czy Ci ktoś znajdzie jakąś motywację, sam musisz jej szukać ja tam zawsze sobie mówię, że po prostu muszę wyglądać zayebiście na następne wakacje żeby móc co pokazać i każdego zadziwić, a co do diety to tematy podwieszone w dziale Odchudzanie

Ja tak mialem jakis czas temu z silownia, cwiczylem pare lat i w pewnym momencie odechcialo mi sie juz cwiczyc, brakowalo mi motywacji i zostawilem na jakis czas silownie po to by, wrocic do treningu sztuk walk(w mlodosci tym sie zajmowalem).Odrazu wrocily mi checi na trening i zaczalem tez robic trening troche w stylu Barstarz.Moze sprobuj zmienic dyscypline na cos co mozesz robic w grupie, zapisz sie na jakis sport/sztuke walki,crossfit najlepiej z jakims znajomym.

Zmieniony przez - MikeCzajson w dniu 2012-07-23 21:25:10

jak Gats gotuj hurtem na następny dzień, do roboty zamiast kanapek to np. kurak z ryżem do pojemnika i na pauzach spokojnie zjesz coś porządnego. i trening w weekendy + 1 czy 2 dni w dni robocze, zawsze to mniejsze zmęczenie, a 2 dni po pracy można się zmusić.
Co do motywacji, też miewam z nią problemy czasami musi spaść kilka kg żeby się na nowo ogarnąć albo znajdź coś co Cię zmotywuje, nowe cele, nowe plany treningowe itd.
Gdzie mieszkasz (miasto) ?

co do żarcia to już chłopaki ci powiedzieli co i jak.... A co do chęci i motywacji to chodzi o to żeby to wszystko sobie poukładać w bani! Mówisz sobie że musisz zdrowo jeść, że musisz ćwiczyć... obierasz sobie jakiś cel np. kaloryfer na wakacje czy coś w tym stylu i jedziesz... Pozdro

MIeszkam w Auerbach in der oberfaltz Bawaria 50km od Norynbergi. Co do siłowni to ok 18-19 jeszcze mam siły na trening, tylko jak wracam z pracy zanim zrobię jedzenie, zanim zjem to juz jest 18 a z pelnym brzuchem to nie cwiczenia. Musze ogarnac jedzenie. Po pracy szybki posiłek, i na 18-19 jestem jak nowo narodzony. Musze sie rowniez ogarnać z jedzeniem do pracy bo jak caly dzien jem chleb z kielbasa to nic dziwnego ze o 19 nie mam energi.



Zmieniony przez - goodman w dniu 2012-07-24 17:08:15