Jak wypełnić wcięcie w talii?

Krótko i na temat, potrzebuję ćwiczenia, które wypełnią mi wcięcie w talii. Wiadomo, każdy człowiek posiada nieznaczne wcięcie, jednak ja wyglądam po prostu jak kobieta (a jestem pewien, że nią nie jestem ).
Wygląda to tragicznie i potrzebuję ćwiczeń (najlepiej serii), które pomogą mi w wypełnieniu tych "luk", proszę nie odsyłać do atlasu, gdzie znajdę ćwiczenia na skośne brzucha, które tylko poszerzyły mi moje wcięcie w talii (jakiś geniusz kazał mi wykonywać ćwiczenia na skosy i mam jeszcze gorzej). Tylko sprawdzone metody, dzięki za odp. ;)

wiadomo, skosy są też podzielone na górę i dół, chodzi mi o to, które ćwiczenia rozwiną mi górne partie brzucha, które są odpowiedzialne za to, by to wcięcie mi zniwelować:P

fota koniecznie

^^ Jakość szitowa, gdyż telefon szitowy, a aparatu nie mam ^^, od soboty robię 14 dni regeneracji po treningu (taki tam trening przygotowawczy przed splitem) i pytanie kolejne moje brzmi czy podczas regeneracji mogę wykonywać ćwiczenia na brzuch (nie, nie mam zamiaru go katować, mam zamiar ćwiczyć ^^). Oraz nadal pytam co z tym wcięciem :P

Czemu takie tragiczne?Nie jest zle..Nic niezwyklego nie widze

Zmieniony przez - XenoreQ w dniu 2012-07-23 21:10:15

na zdjęciu. W rzeczywistości to się strasznie rzuca w oczy.

Badałeś sobie estrogen? Jak wygląda dieta? Pierś z kurczaka + twaróg?

Światło trochę dziwnie pada, ale wydajesz się mieć do tego lipo, czyli babskie cycki. Wrzuć całość diety.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-07-23 21:15:26

z miednica tragedii nie ma.
rozbudujesz troche miesnie to nie bedzie tragedii.
uwierz ze mam gorsze wciecie

niestety dietę mam na masę, a więc bardziej wyrafinowaną. Nie będę się rozpisywał - jest dobra ;)
a w jej skład dzienny wchodzi (na oko): ok. 1,5l mleka, 250g twarogu chudego, 5-6 kromali chleba, 4 jajka, masuo, szynka (z 150g dziennie), ser żółty, duuuuuużo warzyw (pomidory, ogórki, szpinak itp.) oraz (do mleka) łącznie ok. 200g płatków kukurydzianych i 100g tzw "błonnika", czyli płatków, w których jest 15% ów błonnika :P. I 4l wody. I obiad, a na obiad jadam zazwyczaj mięso (i białe, i czerwone), surówkę oraz ryż/kaszę/makaron.

1,5 litra mleka i ćwierć kilograma twarogu- pokaźna ilość fitoestrogenów. Ogranicz mleko do szklanki dziennie i wyrzuć chudy twaróg razem z płatkami kukurydzianymi (podejrzewam, że przetworzone pocukrzone płatki śniadaniowe).

twaróg chudy na kolację najlepsza opcja. 40g białka i nic więcej. Co do mleka, trochę mnie nie stać żeby nabijać białko czymś innym niż mleko, a tym bardziej nie stać mnie na odżywki, mleko trzeba z czymś jeść, więc i płatki są, a błonnik znowu problem jeść sam, bo 250g kosztuje 5zł a to spory wydatek jak na mnie ; X