NextOne- Cięzkie początki, zwiastunem dobrego.

Jak to nie jak tak, u mnie ją widzę

Brak kolacji: czyli białek, które się trawią w nocy - daj np. twaróg + oliwę z oliwek
Ta biała kiełbasa.... serio czy prowokacja?
Trening robisz po śniadaniu - poczytaj sobie o posiłkach przed treningowych.
Daj jakieś warzywa poza tym pomidorem jeszcze.

tyle ode mnie - od razu mówię że ja się niewiele znam - ale takie błędy które zauważyłem to napisałem

Jasne poczytam, niee jadłem białą kiełbaskę plus żurek którego nie zjadłem bo był nie do zjedzenia. Znacie jakieś fajne przepisy z cukinią? Bo będę miał na stanie taką 5kg

[img]http://imgup.pl/pt/7MXJ/2012-07-21 16.html" class="link" target="_blank">http://imgup.pl/dt/7MXJ/2012-07-21 16.jpg" data-lightbox="zdjecia" data-title="http://imgup.pl/dt/7MXJ/2012-07-21 16.jpg">http://imgup.pl/dt/7MXJ/2012-07-21 16.jpg" alt="" />[/img]
Obiadek, klik aby powiększyć

Zmieniony przez - NextOne w dniu 2012-07-21 17:55:05

Zmieniony przez - NextOne w dniu 2012-07-21 17:55:20

ten twaróg to przesuń na kolacje.po treningu zjedz banana,jabłka(ze 2 wystarczą) albo inny owoc.powodzenia w targaniu ciężarem

[img][/img]
dieta plus zjadłem 4 kawałki ciasta mojej cioci, są tak zawrotnie zaj**iaszcze że nie da się nie zjeść

jak chcesz łatwiej spalać tłuszczyk to dorzuć w miare możliwości jabłko na kolacje też a na obiad koniecznie mięsko albo ryba

Przecież zawsze mam mięsko na obiad i w około treningowych ;) Jabłuszko wkroję sobie jutro do owsianki rano

Jakie jabłko do kolacji?! To może jeszcze bananka i truskaweczkę tak dla kolorku, będzie słitaśniej?! Żadnych prostych węgli na kolację, najwyżej złożone jeśli z bilansu tak wyjdzie.

Owoce jak już to z rana i po treningu, wtedy faktycznie mają sens.
Z rana tylko trochę ten twaróg nie pasuje, ale kumam że szukasz prostego źródła białka. Generalnie tak jest ok, póki co to nie aż tak istotne by zmieniać. Posiłek drugi ładny, choć ten chleb mocno podejrzany. Zmień na porządny żytni, cenowo nie ma chyba tragedii.
Warzyw za mało, minimum te pół kilo zielonych na taką ilość białka, a nawet jeszcze więcej. Wiem, że ciężko wchodzi ale musisz, to dla zdrowia, nie głupie fanaberie. I nie licz tak dokładnie np. co do gramów mięsa, bo tego nigdy nie oszacujesz, szacuj dla własnej wiadomości bo organizm to nie silnik dokładnie spalający benzynę, tu jest pewien rozrzut.
Kolacja niczego sobie, ale jakieś źródło tłuszczy roślinnych by się zdało, przy okazji - kalorii nie za mało, waga nie spada za szybko?
Aha, uważaj z czitkami jak słodycze itp. bo o ile po treningu to od biedy ujdzie, to częściej to po prostu hamuje efekty i robią się problemy w postaci "zastoju"!


Co do treningu to mam nadzieję, że najpierw stosownie się rozgrzewasz, a potem przed każdym ćwiczeniem podobnie? Pilnuj tempa ćwiczeń, żeby czuć mięśnie, to dość istotne bo nic nie zastąpi czucia mięśniowego.

Ostatnie pytanie... Redukujesz by robić sensowną masę, a masowałeś kiedyś by wiedzieć czy masz tendencję do łapania fatu? Jak nie to czekają Cię ciężkie początki masy, to pewien minus zaczynania od redukcji...

nawet ci pisze w obalonych mitach na sfd że na redukcji dobrze jest zjeść jabłko przed spaniem