IgnatusMasz bardzo słabą linię obrony, próbujesz swój brak wiedzy zastąpić kłótnią o cyferki:) Na maksa- oznacza na maksimum możliwości.HIIT to doskonały trening nie tylko w kontekście odchudzania i to nie jest "mój" wspaniały plan- bo ja tego nie wymyśliłem...To że przez 10 lat robiłeś tylko jeden z bardzo wielu rodzai interwałowego treningu naprawdę niewiele znaczy- nie ośmieszaj się dłużej:)
Uważasz ,że znasz się lepiej na treningu interwałowym od czołówki polskich trenerów. Podważasz informacje zawarte na specjalistycznych stronach (cytat podałem wcześniej) a jako przykład treningu interwałowego podajesz coś uznane jedynie na forach kulturystycznych i fitness jako sposób na szybkie pozbycie się kilku kg. I kto tu się ośmiesza ?
Taaa przez 10 lat robiłem jeden trening interwałowy
Napisz proszę jakie są twoje doświadczenia w bieganiu interwałów najlepszy "znawco" takiego treningu . Znowu dałeś przykład kompletnego braku wiedzy bo jaki rodzaj interwałów by to nie był pewne zasady są niezmienne.
"Po drugie, nie zależy nam, żeby doprowadzić do zbyt dużego wysiłku anaerobowego, który może skutkować niepotrzebnym, nadmiernym wzrostem poziomu kwasu mlekowego we krwi. Wówczas zresztą musielibyśmy zwolnić, za szybko byśmy się "zajechali" i cel nie zostałby osiągnięty. Sesja treningowa ma dawać nam optymalny rezultat przy minimalnym możliwym obciążeniu,
to nie ma być bieganie na maksa"
"Warto też pamiętać, że zbyt szybkie pierwsze serie w treningu interwałowym mogą nie pozwolić nam na wejście na taki poziom podczas późniejszych powtórzeń, a to znowu mija się z celem." Polskabiega.pl
I co "znawco" tu też nie mają racji i ty pewnie wiesz lepiej