Kolejny temat o suplementacji

Witam.
Jestem nowym forumowiczem(mam 27 lat), ale trochę już trenuję różne sporty i mam do Was kilka pytań, ale może najpierw powiem jak mniej więcej wyglądają moje treningi. Od roku trenuję BJJ. Staram się chodzić na treningi co najmniej dwa razy w tygodniu, aczkolwiek z powodu kontuzji mam przerwę od dwóch miesięcy, ale staram się zamiast tego biegać co najmniej 2 razy w tygodniu. Ponadto 2 razy w tygodniu siłownia. Moim celem nie jest żaden przyrost masy ani stanie się turbokulturystą, tylko zachowanie siły, kondycji i ogólnej sprawności (oczywiście jak się przy tym uda osiągnąć ładną rzeźbę to też się nie zmartwię - na razie mam z tym problem ze względu na kiepską dietę). Moje pytania dotyczą głównie suplementacji. Ponieważ (pewnie jak każdy) mam pracę, która robi mi papkę z mózgu i tak mnie męczy, że nie mam już na nic siły. Często na treningach jestem ospały i nie mam energii. To jest pierwszy problem. Poza tym biorę po każdym treningu carbomaxa i 3 razy dziennie białko (rano i jakiś czas po treningu szybko przyswajalne, a przed snem kazeinę), przed (5g) i po (5g) treningu BCAA. Tak więc pytanie przede wszystkim dotyczy co zastosować przed treningiem, żeby mieć więcej energii i czy ewentualnie coś byście dodali lub zmienili.
Z góry dzięki.

Na początek popraw odżywianie.Suplementacja przy złym odżywianiu,mija się z celem.Żadna praca,czy szkoła nie może być wymówką dobrej michy.Dlatego jesteś ospały na treningach.Pozdrawiam.

podzielam zdanie rowera. brak energii zwiazany jest z niedoborem niezbednych mikroskladnikow i nieregularnoscia posilkow. jedz 5razy dziennie i odstaw odżywki to poczujesz sie lepiej. przed treningiem mozna zastosowac stymulant np guarane, żeń szeń i dodać jeszcze tauryne beta alanine, albo uzyc jakiego miksu przedtreningowego opartego na tych skladnikach. jaki charakter miala kontuzja? jesli chcesz poprawic swoje odzywianie to wymien jakie posilki spozywac i opisz jadlospis.

Kontuzja niby śmieszna, ale bardzo uciążliwa, bo nie pozwalająca chwytać, a to dosyć się przydaje w BJJ ;) Wybity kciuk, ale jakoś bardzo powoli się regeneruje. A co do jadłospisu no to jest kłopot, bo ani specjalnie się dobrze nie odżywiam ani regularnie. Tzn. nie jem jakoś tragicznie, ale też specjalnie nie przywiązuję do tego wagi. Rozumiem z tego co piszecie, że sprawa jest dość kluczowa i jakaś sensowna dieta mogłaby wiele zmienić...

dlatego ułóż swoja propozycje i preference a sie pomoze, odsyłam do podpisu pod moim postem;)

Nie pchałbym się od razu w dietę. Myślę, że poprawienie regularności i jakości żarcia pomoże bez wyliczania kcal i w/b/t, szczególnie że jesteśmy po stronie alternatywnej =]