Kilka rad dotyczących odchudzania/reduckji i ćwiczeń

Witam serdecznie :)
jestem tu nowy i potrzebuje parę rad dotyczących mojej diety/redukcji i ćwiczeń
wygląda to tak:

Wstaję po 5 rano i piję szklankę wody lub zielonej herbaty i drugą szklankę wody z 5 gram BCAA i od razu zaczynam cardio 30 min ( bieganie po pokoju, jazda na rowerze stacjonarnym, podskoki i pajacyki)
- potem po cardio piję szklankę zielonej herbaty lub wody niegazowanej
-potem za około 5/10 min biorę kreatynę monohydrat prosto do japy 5 gram i popijam sokiem winogronowym lub powerade
-około 7:00 jem musli - czyli płatki musli, suszona śliwka, otręby pszenne, ziarna słonecznika, rodzynki, migdały i dodaje do tego trochę jogurtu naturalnego i mieszam wszystko, zastanawiam się czy nie jeść jeszcze od razu po musli jednej kanapki chleba pełnoziarnistego z szynką z piersi kurczaka, pomidor ogórek, sałata...??????
-w pracy o godzinie 10:00 jem 4 kromki czyli 2 kanapki chleba pełnoziarnistego z szynką z piersi kurczaka sałatą, pomidorem i ogórkiem
-o godzinie 13:00 pije shake z białka serwatkowego 25/30 gram i jem banana
- potem o godzinie 16:00 jem obiad w domu (hm np. pierś z kurczaka na parze i brokuły lub kalafior i marchewka, wszystko na parze, makaron ciemny pełnoziarnisty ze szpinakiem, ... czasem kasza z rybą i oczywiście warzywka z oliwą z olivek) + woda z cytryną
- o 19:00 jem np. 4 jaja na twardo (2 z żółtkiem a 2 bez żółtka) do tego 3 plasterki szynki z piersi kurczaka, sałata warzywna + woda z cytryną
-20:30/21:00 biorę 5 gram BCAA z wodą i zaczynam 15 min cardio, potem trening i po treningu 40 min cardio
-od razu po treningu (czyli około 23:00 lub 24:00) biorę 5 gram BCAA z wodą, za 5 minut biorę kreatynę 5 gram z powerade lub sokiem winogronowym, za następne 5/10 min pije szejka około 40 gram białka serwatkowego... może do shake dodać jeszcze kiwi lub banana ??????
-około 24:00 tuz przed snem jem ser wiejski i idę spać :)

tak wygląda moja dieta przez 6 dni, poniewaz 7 dnia robie sobie tzw ,,dzień rozpusty" zazwyczaj niedziela: czyli po przebudzeniu robię 40 min cardio a potem juz normalne jedzonko przez cały dzień oczywiscie z rozsądkiem np. ide na pizze ze znajomymi i max 3 zimne piwka

W tygodniu staram sie pic duzo wody niegazowanej około 4 litry
ostatnio nadciągnąłem ścięgna w nodze i moje cardio to tylko rower stacjonarny - 40 min
moja waga wynosi 85 kg
wzrost 176 cm
wiek 22 lata

co o tym sadzicie ?? pewnie jest sporo błędów w tym planie więc proszę o poprawę i rady :)
chodzi mi głownie o redukcje/spalenie tłuszczu a potem będzięmy robić suchą masę.
ćwiczę w domu (mam ławeczke sztangi, hantle, drążek i duzo chęci + motywacja :)
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi

Zmieniony przez - rrazorr w dniu 2012-06-11 09:36:31

Zmieniony przez - rrazorr w dniu 2012-06-11 09:41:46

Napisz rozkład BTW i kcal

Powiem szczerze że to co w diecie to jem na oko :/ nie licze kalorii, ale na kalkulatorze kalorii wyszło mi zapotrzebowanie 2200 kcal a na pewno jem mniej żeby bilans był ujemny

lekki błąd popełniłem na koniec... jestem na tym planie równiutki miesiąc i schudłem 8 kg z 85 kg do 77 kg teraz będę zaczynał drugi miesiąc na tej samej diecie i chce wiedzieć czy jest dobrze ułożona i czy będzie dalej skuteczna... chce spalić jak najwięcej tłuszczu i zacząć dietę i ćwiczenia na suchą masę

30min cardio co rano wieczorem trening + 40min cardio i tak 6 dni w tygodniu?

tak i w niedziele 7 dnia tygodnia z rana samo cardio 40 min a potem normalne jedzenie i tylko w niedziele, reszta tygodnia dietka

To coś mi się wydaje, że się trochę głodzisz (waż posiłki) albo op*****lasz na treningach bo dość energochłonny masz tydzień.

Jak jesz tak jak piszesz <2200kcal to na pewno to co tracisz to nie tłuszcz.

więc co radzisz ?? nie mierzyłem sie jeszcze po tym miesiącu ale znacznie widać rezultaty... brzuch spadł i ogólnie tłuszcz, lepiej widać bicka i np. przy podskokach mięśnie brzucha.... to że jem za mało to wiem ale za cholere nie ma kiedy

8kg w miesiąc??
Przywadze 85 kg to zdecydowanie za szybkie tempo. Mięso leci pewnie niestety...

mięso nie leci, widze po sobie... mieso to leciało ale 2 lata temu jak schudłem 30 kg w niecałe 3 miesiac... i zaniedbałem to w cholere a trzeba było wtedy pomalu robic sucha mase

piłem w cholere piwa a teraz prawie nic i moze dlatego spadło 8 kg, byłem niezle napompowany po alkoholach ... teraz widze po sobie ze waga stoi mi prawie 2 tydzien na 77-78 kg... ale brzuch jeszcze sporawy wiec pasuje mi jeszcze redukowac sie