...
Napisał(a)
Tzn to już moja piąta walka ale stres ciągle mam duży :) teraz większy bo dużo znajomych będzie oglądać ;)
...
Napisał(a)
przegrałem na punkty. nie miałem pomysłu na niego(mańkut, 3 raz z nim walczyłem) poza tym byłem ociężały i w ch** wolny. jestem załamany samym sobą :/
...
Napisał(a)
Zrob lepsza forme na nastepny raz i tyle, nie ma sie co zalamywac. Nie walcz co 3-4 tygodnie, tylko przygotuj sie porzadnie chociaz te 2 miesiace, beda efekty.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
...
Napisał(a)
kolejne zawody mam za 2 tygodnie u mnie w mieście, więc wypadałoby startować, potem wakacje i przerwa od treningów bo salę zamykają i tak też nieciekawie :/
...
Napisał(a)
Ogólnie to dziwne rzeczy się ze mną dzieją. Dzisiaj jestem cały w zakwasach, ale to chyba normalne po walce, ale nie o to chodzi. Siedziałem sobie dzisiaj przy komputerze troche nagle sobie wstałem zeby isc po picie czy coś, podszedłem do lustra podniosłem ręce do góry i strasznie się dziwnie poczułem, takie straszne osłabienie, łeb strasznie mnie zaczął boleć, cały obraz miałem na biało i tylko swoją głowę i nic więcej przed oczami, po czym poczułem na całym ciele dreszcze i poleciałem na łóżko taki osłabiony i za sekundę wszystko przeszło, ale bardzo się tego przestraszyłem... To nie pierwszy raz kiedy tak się dzieje, że gdy wstaję od komputera czy coś to czuje się taki osłabiony i w ogóle przez chwilkę, ale teraz to naprawdę było z największym natężeniem jakie mnie kiedykolwiek spotkało...
Kolejna sprawa to ten cholerny start za 2 tygodnie... nie wiem czy się odpowiednio przygotuję. Myślałem, żeby teraz cały tydzień zapieprzać i potem tydzień odpoczynku znowu. Odpuściłbym je sobie, gdyby nie fakt, że jestem ostatni rok juniorem i turniej jest w moim mieście gdzie taka okazja jest raz w roku... Tylko nie wiem jak się odpowiednio przygotować, bo mój trener jest ze starej szkoły boksu, jest znacznie lepszym zawodnikiem niż trenerem i dlatego może nie potrafi tak tego ułożyć..
Zmieniony przez - Tomuh w dniu 2012-05-27 23:50:54
Kolejna sprawa to ten cholerny start za 2 tygodnie... nie wiem czy się odpowiednio przygotuję. Myślałem, żeby teraz cały tydzień zapieprzać i potem tydzień odpoczynku znowu. Odpuściłbym je sobie, gdyby nie fakt, że jestem ostatni rok juniorem i turniej jest w moim mieście gdzie taka okazja jest raz w roku... Tylko nie wiem jak się odpowiednio przygotować, bo mój trener jest ze starej szkoły boksu, jest znacznie lepszym zawodnikiem niż trenerem i dlatego może nie potrafi tak tego ułożyć..
Zmieniony przez - Tomuh w dniu 2012-05-27 23:50:54
...
Napisał(a)
Mówiłem Ci że masz 26 odpuścić a walczyć 9 czerwca to nie wiesz lepiej. Co ci przyszło z tej walki teraz? Nie dość że przegrałeś to 3 raz walczyłeś z tym samym przeciwnikiem. Nie słuchasz to teraz masz :( Jak ten tydzień zrobisz treningi to zdechniesz, organizm jest zbyt przemęczony i tyle.
...
Napisał(a)
oprócz wstydu to nic z tego nie mam... nie chce sobie 9 odpuszczać :/ a jeśli chodzi o przeciwnika to innego raczej nie bede miał bo w mojej kategorii wagowej i wiekowej tylko taki jest.
...
Napisał(a)
ale chciałbym coś się dowiedzieć na temat tego co napisałem wyżej o tej fazie chwilowej. To jest normalne jak siedze troche przy komputerze i nagle wstane?
...
Napisał(a)
też mam coś takiego gdy siedzę długo oglądam tv lub przed komputerem i nagle szybko wstane,mroczki przed oczami a po chwili przechodzi
...
Napisał(a)
Tomuh
prawda jest taka, ze nie jestes teraz w dobrej formie psycho-fizycznej i tak jak zreszta ja i inne osoby Ci to wczesniej powiedzialy Twoj wczesniejszy start nie mial zadnego sensu. Do tego tez nie zdarzysz sie przygotowac. Do walki przygotowuje sie cwiczac intensywnie 3 miesiace (w tym jeden tydzien lajtowych treningow, zaraz przed zawodami), a nie tydzien trenujac i tydzien odpoczywajac. To nie dziala w ten sposob. Prawdopodobnie znowu przegrasz i jedyne co zyskasz, to frustracja.
Jedyne wyjscie imo, jakie mozesz zrobic, to zrobic tydzien przerwy z max 1-2 treningami poza sekcja- jakis basen, lajtowe bieganie. Potem wrocic na sekcje i trenowac porzadnie przygotowujac sie do konkretnej walki za kilka miesiecy. Co z tego, ze trener Ci mowi, zebys startowac to nie on zbiera po ryju, tylko Ty. A sam najlepiej widzisz, ze przygotowany dobrze nie jestes.
prawda jest taka, ze nie jestes teraz w dobrej formie psycho-fizycznej i tak jak zreszta ja i inne osoby Ci to wczesniej powiedzialy Twoj wczesniejszy start nie mial zadnego sensu. Do tego tez nie zdarzysz sie przygotowac. Do walki przygotowuje sie cwiczac intensywnie 3 miesiace (w tym jeden tydzien lajtowych treningow, zaraz przed zawodami), a nie tydzien trenujac i tydzien odpoczywajac. To nie dziala w ten sposob. Prawdopodobnie znowu przegrasz i jedyne co zyskasz, to frustracja.
Jedyne wyjscie imo, jakie mozesz zrobic, to zrobic tydzien przerwy z max 1-2 treningami poza sekcja- jakis basen, lajtowe bieganie. Potem wrocic na sekcje i trenowac porzadnie przygotowujac sie do konkretnej walki za kilka miesiecy. Co z tego, ze trener Ci mowi, zebys startowac to nie on zbiera po ryju, tylko Ty. A sam najlepiej widzisz, ze przygotowany dobrze nie jestes.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
Polecane artykuły