NBA

Jak CP3 i Griffin nadal będą kontuzjowani i będą grali jak cienie, to nie ma innej opcji.

Lakersi awansowali do 2 rundy. Zmierzą się z OKC, będzie ciężko i przewiduje wpie_dol

Oj będzie. I to stawiałbym na 4-0, ewentualnie 4-1. OKC się zapali żeby się zrewanżować za ostatnią porażkę i wyeliminowanie Hardena na pare spotkań.

Ale to dobrze - licze na finał OKC-Miami. To będzie coś.

Lakers mieliby szansę powalczyć, gdyby skończyli rywalizację z Denver w Game 5, a tak sami sobie narobili kłopotów kondycyjnych. Kobe w nocy ledwo się trzymał, widać było że rękawami już oddycha, a nie trzeba nikomu mówić ile jest wart dla LA dobrze dysponowany Kobe. Bez niego nie mają szans na walkę z OKC...

Póki co w Game 7 serii Memphis vs Clippers 38:39 po dwóch kwartach, mecz na styku, będzie gorąco.

moje typy drugiej rundy

boston w 7
miami w 5

thunders w 7
san antonio w 6



Zmieniony przez - twoandahalf w dniu 2012-05-14 13:03:19

Co tam boshowi się stało?

Coś mu yebło w kolanie. Nie wiadomo na ile poważna ta kontuzja będzie, w najbliższym spotkaniu na pewno go nie zobaczymy.

Wstałem specjalnie o 4 rano żeby zobaczyć na żywo jak Lekersi dostają wpyerdol i się nie zawiodłem na OKC. Mecz praktycznie jednostronny, na luzie oyebali ich 30 punktami, Lakersi kompletnie bez sił ani pomysłu na duet KD & RW.
Licze bardzo na finał KD&RW vs LBJ&Wade, to będzie coś.

Obstawiam kolejny pogrom 4-0 dla OKC.

SAS - LAC 4-1
MIA - IND 4-1
BOS - SIX 4-2

Zmieniony przez - kp11 w dniu 2012-05-15 12:26:34

W jakim kolanie? Chodzi o mięśnie brzucha, już w trakcie transmisji spotkania reporter zdawał relacje, że prawdopodobnie chodzi o taką kwestię.

http://sport.wp.pl/kat,1719,title,NBA-Bosh-opusci-serie-z-Pacers,utm_medium,twitter,utm_source,twitterfeed,wid,14485974,nba_wiadomosc.html


Co do rywalizacji OKC vs LAL, to tak jak pisałem, Lakersi po siedmiu spotkaniach z Denver po prostu siądą kondycyjnie, zwłaszcza że pierwsze cztery spotkania z OKC zaplanowane są na sześć dni, czyli intensywność zabójcza.

Boston przegrał drugie spotkanie i stracił przewagę własnego parkietu. To może być droga porażka, zwłaszcza ze względu na kontuzje graczy Celtics - "The Truth" i Bradley grają z kontuzjami, do tego Allen z kostką, która nie jest zbyt "pewna". Być może 76 wykorzystają kłopoty z kontuzjami kolejnej potęgi po Bykach i dojdą do finału konferencji...

Oczywiście chodzi o brzuch. Pomyliłem fakty. My bad bro

No i MIAMI mecz u siebie w plecy <YES>
Zawiodła skuteczność rzutów za 3 całkowicie. 1-16 co daje 6% skuteczności. Tragedia ale jak dla mnie to dobrze bo już mnie wkurvia to gwiazdorzenie Wade'a i James'a.

Szkoda mi Pierca, aczkolwiek gleboko wierze ze Boston da rady w najblizszych spotkaniach. Marzy mi sie final BOston vs MIami, bylo by ciekawie.

Będą jaja, jak będzie finał konferencji Pacers vs 76

Co do Miami, to w dwóch spotkaniach spudłowali 21 rzutów za 3 na 22 oddanych - tragiczna skuteczność. Mimo tego, mieli wczoraj szansę wygrać ten mecz, ale Wade przez 3 minuty pudłował wszystkie swoje rzuty i dodatkowo jeden rzut wolny, no a LeBron spudłował oba wolne, które mogły dać prowadzenie na minutę przed końcem.

Tak to jest, jak zespół opiera się na trzech gwiazdach i jedna z tych gwiazd łapie kontuzje. LeBron i Wade będą musieli wykonać tytaniczną robotę by przepchnąć Heat do finału konferencji i przede wszystkim drużyna z Florydy musi poprawić skuteczność rzutów za 3.


W rywalizacji Spurs vs Clippers, stara szkoła nie dała szans młodzieży. Trafili 13 z 25 rzutów za trzy, poprawili rekord klubu i pewnie wygrali swoje pierwsze starcie.





Zapomniałbym, Wade po raz kolejny daje dowód na to, jaki z niego burak i zmanierowana gwiazda. Kiedyś go lubiłem, ale w tym sezonie dał już kilka razy dowód na to, że jest zwykłym lamusem, niestety.

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2012-05-16 12:42:44