Szacuny
20
Napisanych postów
1169
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6480
No być może źle się zrozumieliśmy.
Co do pp, siadów, mc i wszystkich innych angażujących w większym stopniu prostowniki muszę na to uważać z tego względu, że wypadek w dużym stopniu rzutował na kręgosłup a szczególnie na jego część lędźwiową. Miałem kilka spotkać z lekarzem i dostałem pozwolenie, żeby zacząć - delikatnie i jak będzie coś nie tak tu trudno i będzie trzeba całkowicie zrezygnować.
Jak będzie ok. to myślę, że jedno wiosłowanie zmienię na mc jeśli chodzi o plecy. Natomiast pp może rzeczywiście dam przed siady.
Chociaż nie wspomniałem, że dość sporo pływam w tygodniu co plecy dość mocno wzmocniło i wzmacnia. Ok. 2km (80 basenów) 2-3 razy w tygodniu czasami raz.
Nogi odwieczna walka o nogi, ale zawsze nogi odstawały mi w pozytywnym sensie w przód w porównaniu z resztą. W tej chwili to się jeszcze powiększyło. Dlatego nogi mimo wszystko będę się upierał i robił bardzo delikatnie.
Szacuny
20
Napisanych postów
1169
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6480
Cokta jak wyżej - być może przysiad też odpadnie. A mc głównie odpada ze względu braku sprzętu i strachu - nie czuje się na siłach ani na przysiad ani na marty, tak samo jak na push press. Jutro będzie pierwszy trening i zobaczymy. Co boli, gdzie boli, przy czym boli. Rozruch miałem, ale tam ćwiczeń obciążających kręgosłup w większym stopniu nie było praktycznie wcale, a z drugiej strony kiedyś się trzeba przełamać.
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
A ja Cię poniekąd rozumiem, jesteś gościem, który szanuję zdanie innych ale nie wprowadza ich życie i nie działa schematycznie...to podobnie jak ja - powodzonka!
Szacuny
20
Napisanych postów
1169
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6480
Antos to nie w tym rzecz, że nie działam schematycznie. Są dobre schematy, które po prostu na niektórych nie działają kwestia w tym, żeby zrozumieć drugą osobę i uświadomić sobie, że może rzeczywiście jest z nią troszkę inaczej.
A zdanie innych oczywiście, że szanuję. Jeśli nie rzutuje bezpośrednio (negatywnie) w moje życie to co mi do tego. Każdy bierze odpowiedzialność za swój los, jeśli są rady innych fajnie. Jeśli będę potrafił je wykorzystać w prawidłowy sposób - świetnie.
Dobra starczy już. Jutro się biorę za trening. Uwagi panterka postaram się zastosować. W sumie może zmienię te wiosłowanie na mc jutro i zobaczymy może będzie dobrze.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Sam mam problemy z kręgosłupem i wiem jak ważne jest mądre dobieranie ćwiczeń a przede wszystkim ciężaru. Wracasz po takiej przerwie i według mnie patrzysz na trening następująco "co by tutaj poprawić" a może lepszy rozwiązaniem było by zadbanie o wzmocnienie gorsetu, nóg? Na pierwszej stronie piszesz, że mc "akurat lubię bardzo, ale ze względu na stan zdrowia nie porwę się na taki ciężar" czy mc po kontuzji musi kojarzyć się zawsze z "ciężarem"? sam wiem jak trudno pogodzić się z tym, że wcześniej dźwigałeś XXXkg a teraz trzeba XXkg tylko te dwie cyferki będą znacznie korzystniejsze od tych trzech po przerwie.
Warto spojrzeć na to wszystko jeszcze raz i zadać sobie pytanie co jest korzystniejsze na obecną chwilę.
Życzę dużo zdrowia i wytrwałości
Szacuny
0
Napisanych postów
207
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8717
Bardzo podoba mi sie Twoje podejscie poniewaz jest poniekad jak moje napewno bede zagladal i zapraszam do mnie.Ja rowniez slucham bez przerwy ze to jest nie tak tamto nie tak w moim treningu ale ciezko mi wprowadzic staly schemat skoro cwicze ladnych pare lat i roznych rzeczy probowalem skoro raz sie nie sprawdzilo szukam alternatywnej drogi a nie wprowadzam bo ktos kto ma duzo postow mi tak powiedzial i na niego dziala jednemu cos sluzy lepiej drugiemu gorzej.Mysle ze kazdy kto ma doswiadczenie 2-3lat zna juz swoje cialo i wie jak reagowac na rozne rzeczy co do zestawow treningow byl split w modzie bylo fbw hst push pull legs a za 5lat ktos wymysli jeszcze cos innego kazdy musi podarzac swoja droga chyba ze ktos wogle nie ma pojecia o treningu wtedy gotowe schematy sie sprawdzaja mam kilku kolesi na silowni co po pol roku cwicza i 0postepu po 5kg na lawie a na wage nie ma co patrzec chlopaki sie waza z woda w reku;d pozdrawiam