Szacuny
0
Napisanych postów
213
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2066
Musisz umieć radzić sobie w takich sytuacjach.
Jak coś do ciebie powie obraźliwego ale żartem , to powiedz coś w stylu "słaby żart" czy coś.
Jak cie kopnie tak lekko- tylko żeby dokuczyć , to oddaj.
Zobaczy ,że się stawiasz to mu się odechce.
A co do klubu to troche głupia sprawa ,że nikt mu uwagi nie zwrócił żeby sie ogarnął
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11516
Dosyć dziwna sytuacja jak już wspomniano zazwyczaj atmosfera jest bardzo dobra. Sam zacząłem trenować, ponieważ bardzo mi się podobała właśnie atmosfera treningu oraz relacje między zawodnikami z klubu czy przeciwnikami- szacunek. Trafiłeś widocznie na jakiegoś p*j**a. A co na to inni? zero reakcji?Trener ( to że ten koleś jest pupilkiem to nic nie zmienia)? bo wiadomo żarty żartami między kolegami ale no jak taka sytuacja jaką opisujesz to to nie powinno mieć w ogóle racji bytu. Jak nie możesz sobie dać rady zakumpluj się porządnie z paroma trenującymi żebyście trzymali sztamę to też będzie inaczej :) Ewentualnie rozważ faktycznie zmianę klubu
Szacuny
6
Napisanych postów
673
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
12593
Ciężko znaleźć rozwiązanie z tej sytuacji ;/ street_fighter podsunął pomysł, który ja sam bym zastosował.
Obierz sobie za cel prześcignięcie go, stanie się lepszym od niego.
Jeśli zrezygnujesz z treningu, wybierz inny klub i tam trenuj ciągle, nie poddawaj się, pamiętaj o tym człowieku (osobiście nienawidzę cwaniactwa).
Ty masz 16 lat, on ma 18. Na takim poziomie wiekowym 2 lata to zwykle duża różnica..
Jeśli pozwolisz mu pomiatać raz, drugi, trzeci, to na pewno nie przestanie tego robić
Zmieniony przez - Hervon w dniu 2012-05-12 20:14:15
Szacuny
1
Napisanych postów
117
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1695
Jak ci radze zrobić to samo co napisali koledzy eq3 i street_fighter.
Nie pokazuj mu że masz go w d*pie tylko miej go w d*pie. W końcu znudzi sie ciulowi. I jak byś szedł z nim na sparring to jak ze zwykłym zawodnikiem a nie typem co cie gnębi .
Szacuny
409
Napisanych postów
2089
Wiek
7 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111617
Chłopie, wal do trenera. Jak sobie instruktor z nim porozmawia, postraszy, że nie będzie jeździł na zawody, to chłopak się uspokoi, a to że jest oczkiem w głowie trenera to nic nie zmienia. Przynajmniej moim zdaniem.
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
143
Zacznij od siebie .. zanalizuj swoja postawe zachowanie słowa... a co do tej sytuacji to nic nowego Bywali nawet tacy Mistrzowie Świata co nie szanowali innych ćwiczących lepiej przejść z tym do porządku dziennegoBy podołać tej sytuacji, jezeli jestes wytrzymały fizycznie i moralnie broń się za każdem razem nawet jezeli Cie obije pare razy to wkoncu da Ci spokój i urosniesz w oczach innych Osobowość przede wszytskim .
Szacuny
1
Napisanych postów
118
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2100
Jeśli nie dajesz sobie rady z treningami lub nie przykładasz się a powiedzmy "Cwaniakujesz" przed innymi to nie dziwię się że cie tak traktuje.Jeśli się stara i jest dobry ten niby "koks" to wkur*ia go to że na treningach widzi opier*alających sie ludzi. Mnie też to wkurza czasem ale nie tępie za to.
Pogadaj z nim. Perswazja do droga do sukcesu we wszystkim Albo olewaj go i nie ćwicz z nim a jeśli ci coś powie zawsze możesz tube mu sprzedać
Zmieniony przez - Demolay25 w dniu 2012-05-22 21:59:43