SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kulturystyczna dojrzałość **ART**

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 91216

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
tak, tym aktualniejsze jest przysłowie "co nagle to po diable"

dlatego kulturystyka jest pewnym wypośrodkowaniem; nie jest ona po to aby bić rekordy[choćby nawet nie na jeddno powt.], nie jest też po to aby zbytnio przeciągał się jednostajny wysiłek...

jest to pewien rodzaj "artystycznej działaności"- w której chodzi o to aby nadać właściwe kształty i rysy; a do tego nie nadają się -jak Antoś słusznie stwierdził- niektóre narzedzia

powiedziałbym nawet, ze są szkodliwe i czasami niebezpieczne

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2012-05-01 21:30:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Też, ale z przykrością muszę stwierdzić, że na podstawie tych faktów, każdy kto bazuje na niskich zakresach lub nawet ultra niskich nie ma możliwościa w pełni optymalnie zyskiwać na hipertrofii, a w takim świetle są stawiani początkujący, to im są serwowane niskie zakresy rampy 5 etc, stąd też później sami przyznają, że siłę można na tym zbudować, ale nadal ważę 60kg i obwody nic się nie poprawiły mimo prawidłowego odżywiania się - to smutne, ale prawdziwe. Poleca się coś co w teorii rewelacyjnie skutkuje, ale mocno się buntuje z rzeczywitością jaką stawia nam nasz organizm:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
...no, niestety- tym bardziej, ze takie postępowanie rujnuje same podstawy; od techniki aż po wyczucie pracy mięśni[właściwie pojęte]...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1508 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 20209
Przepraszam że przerwie ale mam takie pytanko. Chodzi mi o to szrugsowanie w wyciskaniu na barki. Nie wiem czy dobrze rozumiem, szrugsowanie czyli dźwiganie kapturów w czasie dźwigania ciężaru tak?

P.S: Art świetny nawet sobie skopiowałem na kompa jakby mi net padł czy cuś Więcej takich.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
tak, chodzi o to by celowo nie szrugsować przy wszelakich wznosach na barki. W samym wycisku natomiast szrugs i tak się pojawia ale sam z siebie, choć widziałem już osobników, którzy najpierw robili szrugsa później dopychali tricepsami, niestety ich barki siłowo i masowo były ciągle bez zmian:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1508 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 20209
Pamiętam jak trenowałem wycisk sprzed głowy to często czułem mocno tricepsy a mniej barki. Zmiana była gdy zacząłem wyciskać zza głowy. Czy to ma jakieś znaczenie? I można prosić jakieś rady jak odseparować (w miare możliwości) triceps w tym ćwiczeniu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 23860 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 147326
Antos098

opanuj się

kim jest ten początkujący ? kogo uważasz za początkującego w tym stwierdzeniu ?

coś ty tu napisał

"a w takim świetle są stawiani początkujący, to im są serwowane niskie zakresy rampy 5 etc, stąd też później sami przyznają, że siłę można na tym zbudować, ale nadal ważę 60kg i obwody nic się nie poprawiły mimo prawidłowego odżywiania się - to smutne, ale prawdziwe."

czyli początkujący X , JE I JE ale nic nie nabiera masy , bo pracuje na niskich zakresach ?- tak to mam rozumieć ?

Następna sprawa to teoria z krypty VS teoria dziwnej treści .

z krypty to ta gdzie na wysokich zakresach zbudujesz masę ( bo przecież to zależy od odżywiania - twoje słowa vs teoria dziwnej treści że nie tylko na niskich zakresach zbudujesz masę ?

Bo jedna i druga sprawdziła się na kilku osobach a na kilku nie ?

Tylko w tym sporcie każdy ma tylko początek na podobnym schemacie , w pewnym momencie każdy ma swoją drogę indywidualną ( jeśli wykorzystuję odpowiednio czas , nabiera wiedzy i przekłada na praktykę - jak ty na przykład )

To co mówisz sprawdza się w TWOIM wypadku i kilku innych rozumiesz ? ja mogę powiedzieć że w moim wypadku i kilku innych sprawdza się coś zupełnie innego rozumiesz ?

O CZYM JA MÓWIĘ ?

A ja ci powiem z doświadczenia że ten początkujący X na początku drogi nie ważne czy będzie pracował na niskich czy wysokich zakresach , bo on musi pracować nad

1. systematyką treningu ( 80% odpada tutaj )
2. sukcesywnym zwiększaniem ciężar ( na co pozwala mu jego poziom )
3. jedzeniem ( wprowadzaniem nowych nawyków , dostarczaniem odpowiedniej ilości makro składników odżywczych ) do potrzeb i celu
4. spaniem ( wypoczynkiem , relax , odnowa itd )

na końcu jest trening , dla tego wielu młodych adeptów doświadcza progresu pomimo że trenują na BOHOMAZACH bo to nowość dla organizmu .

pozdrawiam BANDYTO
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
to dość typowe. Ludzie lepiej czują barki przy wyciskaniach zza karku, gdyż łatwiej jest im ściągać łopatki oraz zawsze sztanga znajduje się za uszami, to też cała obręcz barkowa ma możliwości progresu, w przypadku wycisków sprzed głowy, ludzie wyciskają te hantle dosłownie w przód, a to spory błąd - stąd czujesz tricepsy, zawsze z każdym powtórzeniem sztangielki muszą znaleźć się poza linią uszu:) mówiąc bardziej obrazowo: tricepsy muszą znaleźć się za uszami + cały czas praca łopatkami - pomoże:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Tomasz1405
Antos098

opanuj się

kim jest ten początkujący ? kogo uważasz za początkującego w tym stwierdzeniu ?

coś ty tu napisał

"a w takim świetle są stawiani początkujący, to im są serwowane niskie zakresy rampy 5 etc, stąd też później sami przyznają, że siłę można na tym zbudować, ale nadal ważę 60kg i obwody nic się nie poprawiły mimo prawidłowego odżywiania się - to smutne, ale prawdziwe."

czyli początkujący X , JE I JE ale nic nie nabiera masy , bo pracuje na niskich zakresach ?- tak to mam rozumieć ?

Następna sprawa to teoria z krypty VS teoria dziwnej treści .

z krypty to ta gdzie na wysokich zakresach zbudujesz masę ( bo przecież to zależy od odżywiania - twoje słowa vs teoria dziwnej treści że nie tylko na niskich zakresach zbudujesz masę ?

Bo jedna i druga sprawdziła się na kilku osobach a na kilku nie ?

Tylko w tym sporcie każdy ma tylko początek na podobnym schemacie , w pewnym momencie każdy ma swoją drogę indywidualną ( jeśli wykorzystuję odpowiednio czas , nabiera wiedzy i przekłada na praktykę - jak ty na przykład )

To co mówisz sprawdza się w TWOIM wypadku i kilku innych rozumiesz ? ja mogę powiedzieć że w moim wypadku i kilku innych sprawdza się coś zupełnie innego rozumiesz ?

O CZYM JA MÓWIĘ ?

A ja ci powiem z doświadczenia że ten początkujący X na początku drogi nie ważne czy będzie pracował na niskich czy wysokich zakresach , bo on musi pracować nad

1. systematyką treningu ( 80% odpada tutaj )
2. sukcesywnym zwiększaniem ciężar ( na co pozwala mu jego poziom )
3. jedzeniem ( wprowadzaniem nowych nawyków , dostarczaniem odpowiedniej ilości makro składników odżywczych ) do potrzeb i celu
4. spaniem ( wypoczynkiem , relax , odnowa itd )

na końcu jest trening , dla tego wielu młodych adeptów doświadcza progresu pomimo że trenują na BOHOMAZACH bo to nowość dla organizmu .

pozdrawiam BANDYTO



Po kolei, zachowajmy jakiś ład w całym bałaganiarskim kulturystycznym świecie:)

"kim jest ten początkujący ? kogo uważasz za początkującego w tym stwierdzeniu ?

coś ty tu napisał

"a w takim świetle są stawiani początkujący, to im są serwowane niskie zakresy rampy 5 etc, stąd też później sami przyznają, że siłę można na tym zbudować, ale nadal ważę 60kg i obwody nic się nie poprawiły mimo prawidłowego odżywiania się - to smutne, ale prawdziwe."

czyli początkujący X , JE I JE ale nic nie nabiera masy , bo pracuje na niskich zakresach ?- tak to mam rozumieć ?"


Kolejna rzekłbym podstawowa kwestia : odróżniajmy budowanie wagi od budowania masy mięśniowej - waga może wzrosnąć (zresztą to dość naturalne) natomiast tkanka może nie ulec znacznemu przeobrażeniu, może nie zyskiwać na obwodach tj. tzw budowanie ramy, a więc spora siła i spora waga, ze słabymi proporcjami oraz obwodami w zestawieniu z ludźmi, którzy w pełni korzystają z uroków hipertroficznych, a jako że jesteśmy w dziale dla zaawansowanych to z pełną premydytacją mogę poddać dane kwestie i je mocno konfrontować:)

"Następna sprawa to teoria z krypty VS teoria dziwnej treści .

z krypty to ta gdzie na wysokich zakresach zbudujesz masę ( bo przecież to zależy od odżywiania - twoje słowa vs teoria dziwnej treści że nie tylko na niskich zakresach zbudujesz masę ?

Bo jedna i druga sprawdziła się na kilku osobach a na kilku nie ?"


Sporo rozproszenia w tej wypowiedzi, ale chyba to ogarniam tj. przekaz. Daję dość solidne argumenty na temat wpływu adrenaliny na budowanie masy mięśniowej, niskie zakresy to praktycznie ZAZWYCZAJ duże ciężary, ale dobrze przyjmijmy, że owa osoba pracuje na średnich obciążeniach w niskich zakresach, wtedy niestety dostarczanie składników odżywczych z krwi jest bardzo małe, mięśnie nie są odpowiednio mocno sfatygowane, pompa mięśniowa nie jest duża w zestawieniu z 12 czy powyżej 12 ruchów i to już są niestety bolesne fakty:)

Hmm nie pisałbym czegoś co do czego nie mam pewności, akurat do wyższych zakresów ową pewność mam, gdyż chociażby zawodowi kulturyści również je wykonują - specjalnie użyłem takiego ekstremum, gdyż bardzo często jest powtarzane, że "oni rosną na wszystkim" szczerze wątpie, by ktoś marnował swój czas, jeśli by to na niego nie działało:)

"To co mówisz sprawdza się w TWOIM wypadku i kilku innych rozumiesz ? ja mogę powiedzieć że w moim wypadku i kilku innych sprawdza się coś zupełnie innego rozumiesz ?

O CZYM JA MÓWIĘ ? "


Jestem zdania, że rozsądna osoba zanim skrytykuje - najpierw spróbuję:) chyba źle odczytujesz moje intencje : nie neguje niskich zakresów, nie dyskredytuje ich, gdyż uważam, że są świetne dla budowania siły etc, natomiast przy tym zauważam, że nie robią tego tak dobrze jak wysokie, bardziej obrazowo: możesz zrobić stół- względnie dobry, ale czy nie mogłby być lepszy? niskie zakresy są dobre dla budowania masy mięśniowej, ale wyższe czy się z tym zgadzasz czy też nie zawsze wychodzą lepiej w praktyce:)


"A ja ci powiem z doświadczenia że ten początkujący X na początku drogi nie ważne czy będzie pracował na niskich czy wysokich zakresach , bo on musi pracować nad

1. systematyką treningu ( 80% odpada tutaj )
2. sukcesywnym zwiększaniem ciężar ( na co pozwala mu jego poziom )
3. jedzeniem ( wprowadzaniem nowych nawyków , dostarczaniem odpowiedniej ilości makro składników odżywczych ) do potrzeb i celu
4. spaniem ( wypoczynkiem , relax , odnowa itd ) "


Punkt 2 - zalecasz rampe 5, przy tym jednocześnie sugerując zwiększanie ciężaru - gdzie tu miejsce na progres? z rampy 5 w mig się robi rampa 4 później 3...gdzie należy podkreślić iż to osoby początkujące i jesteśmy w domu: dochodzimy do sytuacji o której pisałem w artykule - walka z ego, walka o życie z ciężarem - nie ma tu miejsca na budowanie mięśni, a co dopiero wzrost już wybudowanych:)

Punkt 3 - jak mnie pamięć nie myli to 90% tematów jest o tym jak zwiększyć masę mięśniową, a nie uzyskać xxkg na sztandze i więcej kg wagi, w której masy mięśniowej nie będzie za wiele:) siła sama przychodzi, na prawdę nie trzeba się katować na 3powtórzeniach by podnosić dużo. Przy czym podkreślam : DUŻO a nie za dużo - bo to potrafi każdy:) celem jest masa mięśniowa więc dodatni bilans kaloryczny i jeśli są spełnione wymogi techniczne choć w 70% na początku swojej drogi to nie ma siły by takie osoby nie zauważyły znaczącej metamorfozy swojej sylwetki:)

"na końcu jest trening , dla tego wielu młodych adeptów doświadcza progresu pomimo że trenują na BOHOMAZACH bo to nowość dla organizmu ."

Przepraszam, to teraz mocno zaboli, ale owe bohomazy 12,10,8,6 sumarycznie wypadają lepiej od niskich zakresów z której strony by nie patrzeć, trochę o tym czytałem nie wzięło się to bezpośrednio od Weidera a jeszcze wcześniej, cały sens tak owej regulacji polegał na tym, że początkujący wykonuje na najmniejszym ciężarze wyższą ilość poprawnych ruchów, gdzie z każdą serią zwiększany jest ciężar natomiast zaniżana liczba powtórzeń w celach rzekłbym asekuracyjno-rozpoznawczych, po prostu zwolennicy takich progresji uważali, że osoby początkujące nie są w stanie wczuć się w mięśnie na niskich zakresach i zawsze będą partolić technikę - zaniżanie liczby powtórzeń było jedynie impulsem dla samej siły, a ściślej mówiąc dla lepszej wydajności układu nerwowego co może być owocne w przyszłości. Natomiast później świat poszedł do przodu i obecnie bazuje się na wysokich rampach - z czym również się zgadzam:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 174 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3074
Bardzo się ciekawa dyskusja zrobiła i teraz wynika sporo kontrowersji. W dziale dla początkujących ciągle wałkowane i wpajane młodym adeptom jest FBW. Czy to 5x5 czy to inne odmiany. Antoś, widzę że wyznajesz raczej inne metody choć tych nie negujesz. Moje pytanie brzmi, jaki trening polecasz początkującym? Mówię tu o takich ludziach którzy dopiero zaczynają lub też ćwiczą kilka miesięcy.
Pozdrawiam

Oczywiście mówię tu o nastawieniu się na masę dobrą jakościowo

Zmieniony przez - manfred_86 w dniu 2012-05-02 00:08:56
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Propozycja -trening na masę

Następny temat

Trening

WHEY premium