Najman vs Dog food Man ? czy to mozliwe :)

Vegas Michael

Zaczne tu: by sie nie rozniosloza szybko :)
Najman powiedzial ze ma za silnych rewali i dlatego przegrywa
Wiec co wy na to? bym ja z nim walczyl-
Zero doswiadczenia, jestem lzejszy, poprostu Najman moglby okazac sie Koksem dla mnie :)
Jestem gotow na wezwanie chcial bym sie sprawdzic z kims kto cwiczy box przez 10 lat a ja 00000 dni .
+ Najman mnie nie lubi bedzie mial szanse sie zemscic mysli ze ja jestem managerem Koksa + wyzywa mnie od Koniowalskich :) Wiec moze pomsci Koksa przez moja osobe :)
Co wy na to ?

No Michał taka postawa mi sie podoba, teraz pare filmikow jakies koszulki z glowa Najmana(a'la Haye) i pojedynek na zasadach mma a jak sie Marcin nie zgodzi to K1/Boks.
Miales juz jakakolwiek stycznosc z sportami walki?

Co do walki z zawodnikami typu Burneika/Pudzianowski:
Najman jest biznesmenem, nie chce tracic zdrowia na ringu, doskonale wie kiedy odklepac.Nie umiec nic w parterze, w stojce jezeli jest pewny siebie moze trafic mocnym cepem
Z tego co widzialem Burneika nie ma tak wielkiej sily dynamicznej jak mogloby sie wydawac.W 1 rundzieraz dorwal Najmana ktory wszystko praktycznie wylapal na garde, fajnie go tez tam lapal reka za glowe probujac go trzymac hehe.

"Miales juz jakakolwiek stycznosc z sportami walki?" Heh na jednym z filmów, noc w sklepie i faza tam widać jego kocie ruchy, koordynacja też nie najgorsza.

Walka Michał Koniowalski-Marcin Najman to było by coś jestem za.Michał w Radiu zawsze mówiełeś że jestes Konowalski a w wywiadzie z Marcinem dowiedziałem się że Koniowalski.Troche głupie nazwisko.

bo Najman mu przekręca tak nazwisko ;p

Według mnie ta myśl ma swoje plusy i minusy. Jednym z plusów jest to, że byłby kolejny ciekawy freak show. Minusów zaś jest więcej, ściągnięcie Najmana ponownie do tego sportu spowoduje, że złapie chrapkę i dalej będzie chciał walczyć, zajmując miejsce młodym pokoleniom, które też się chcą pokazać. Kolejnym minusem jest to, że w przypadku możliwej przegranej, ludzie byli by zawiedzeni, na radiokoksu już nie było by pocisków na neinmana, wszystko by się przestawiło o 180 stopni

that's my opinion

Zmieniony przez - Przemyski w dniu 2012-04-29 18:06:54

Najman zachowuje się jak kretyn, jego nazwisko też można by było nieźle pozmieniać.. ale po co zniżać się do jego poziomu. Co do walki się nei wypowiadam.... twoja decyzja.

Szczerze to z Najmanem przez KO wygra każdy kto poświęci miesiąc na treningi.

Bez jaj. Najman jest cienki ale jednak taki pudzian, Burneika czy Saleta prezentują lepszy poziom niż zwykły człowiek, chociaż myśle że jakby Najman to przetrzymał Robo mógłby paść w ciągu kilkudziesięciu sekund. Jego uderzenia ręką kompletnie nic nie robiły najmanowi. Wolne, bez mocy, a powietrza coraz więcej płuca potrzebowały. Widać to po walce jak długo Robertowi oddech wracał do normy. el progesteron normalnie pęka szybko jak zaczyna się jaki kolwiek opór ale w przypadku walki z tobą Michał strachu by nie było w cale. Dostałbyś dużo mocniejszy oklep niż Saleta w I walce zanim zdążył go obrócić i udusić lokciem

Jeżeli chcesz być kojarzony jako 1 osoba która została zbita (zbita a nie tylko pokonana) przez najmana to startuj śmiało

Z drugiej strony kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Chciałbym zobaczyć jak Michał walczy z Najmanem

ja raczej nie, to juz zenada by byla z gejmanem