Bruna Luccas to Brazylijka, która trzy lata temu, przeprowadziła się z Sao Paulo do San Diego w stanie California. Pracowała jako pomoc kuchenna w McDonaldzie i to właśnie od zdjęcia w uniformie pracowniczym rozpoczęła swoją przygodę z Instagramem. To ujęcie rozeszło się po całym świecie, w kilku słowach Bruna mówi o swojej codziennej ciężkiej pracy przy serwowaniu znanych burgerów i frytek oraz o tym, że pomimo zmęczenia codziennie rusza na siłownię.

Już wtedy miała ładnie wyrzeźbiony brzuch, którego niejedna kobieta mogłaby pozazdrościć. Kolejne zdjęcie – grillującej bikini, stało się viralem w czerwcu 2017 roku. W ten sposób w ciągu tygodnia liczba obserwujących profil Bruny wzrosła z trzech tysięcy do ponad stu tysięcy. W ciągu kolejnego roku stała się jedną z najważniejszych fitinfluencerek.

Rzuciła pracę w McDonaldzie i zaczęła wraz z siostrą prowadzić firmę produkującą bikini. Sama chętnie promuje poszczególne modele na swoim profilu. Przyznaje się, że nie tylko regularne treningi na siłowni pomagają jej utrzymać formę. Również dobre geny sprawiają, że nie tyje tak szybko i może sobie pozwolić sobie na pizzę czy frytki. W jej diecie znajdują się też lody, chipsy, tacosy i burgery.

Trzeba jednak przyznać, że trenuje ciężko. Nawyk chodzenia na siłownię bardzo wcześnie rano, pozostał jej jeszcze z czasów, kiedy pracowała w znanej sieci burgerów. Tryb zmianowy umożliwiał jej treningi albo właśnie wczesnym rankiem, albo późnym wieczorem. Obecnie Bruna wprowadziła w swój dzienny rytm lekcje tańca oraz jiu-jitsu dwa razy w tygodniu. Zdobycie popularności w social mediach nie zmieniło za bardzo tej dwudziestotrzyletniej dziewczyny. Wprawdzie jej talia jest węższa, pośladki bardziej jędrne, brzuch bardziej płaski, a piersi większe (to akurat nie jest zasługą treningów), ale nadal ma w sobie wiele uroku i delikatności. A wam jak się podoba?

Komentarze (5)
RozbojnikBandyta

Niezla:)

0
TomQ-MAG

zaczne stolowac sie w Maku chyba%)

2
Lucyna86

a mi batoniki proteinowe wypominasz ;P

1
RPS1990

Brałbym.

0
domosos

Pupie nie przeszkadzają, iwęce syfu więcej pupy :-D

0