Koszulka Inzera pomaga od-5 do +25 kg - generalnie, bo różniceindywidualnie mogą być większe. Koszulka Tytana dokłada do tego ok. 15 kg. Więc od +10 do +40. Są zawodnicy z bardzo silnym tricepsem, a tym samym - dociskiem, i u nich Tytan dałby pewnie jeszcze więcej. W Polsce nie trenuje się w koszulkach, co jest błędem, więc i pomoc koszulek jest słabsza.
Zakłądając, że koszulka Inzera pomaga w 1/3 ruchu od klatki, to koszulka Tytana pomaga na 2/3 całej drogi. 1/2 zostaje do wyciśnięcia samemu. Ale też jest to powyżej tzw. martwego punktu, gdzie wyciskać jest najtrudniej. Kwestia dopracowania wyciskania pod koszulkę - większa dynamika i silniejszy docisk.
Przy dobrych układach Metalix mógłbyś 200 wycisnąć nawet w Inzerze - w dobrej koszulce 170 nawet nie dotknąłbyś do klatki, bo zawisłaby ci w powietrzu (musiałbyś ją dociągnąć siłą do klatki jak ciągnie się drążek na mm. najszersze), choc bardziej ptrawdopodobne jest ok. 190 kg. W Tytanie byłaby to pewność (zupełnej pewności nigdy nie ma, ale tak na 95%
). Tytan zresztą jest tańszy, więc lepiej popróbować jego. A jeszcze lepiej, gdybyś pożyczył lub kupił czyjąś starą koszulkę i porópórbował w niej treningu na dużych ciężarach. Wtedy wiedziałbyś jaką koszulkę pod siebie kupić - numer, długości rękawów itp.